powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CCXXX)
październik 2023

Biały też może być
Marek Szyszko, Stefan Weinfeld ‹Dr Jekyll & Mr Hyde (wyd.III)›
Ile osób, z tych które dorastały w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, przeczytało nowelkę Louisa Stevensona o ambitnym doktorze Jekyllu, tego nie wiem. Jestem natomiast pewien, że znakomita część tego pokolenia zna tę historię doskonale, a to za sprawą skromnego komiksu autorstwa panów Stefana Weinfelda i Marka Szyszki.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Komiks był skromny, bo miał format mniejszy nawet od „Żbików”, a do tego pozbawiono go kolorów. Tak dokładnie to miał jeden kolor – żółty, bo z jakiegoś magicznego powodu został wydrukowany na dziwnym żółtym papierze. W podobnej formie wydano wtedy wznowienia kilku komiksów z magazynu „Relax” – „Wywiadowcę XX wieku”, „Vahanarę” oraz węgierską adaptację „Dobrego wojaka Szwejka” (z okładką autorstwa Marka Szyszki). Teraz za sprawą wydawnictwa Kurc otrzymujemy wznowienie tej historii w nieco powiększonym formacie i już na białym papierze.
Doktor Jekyll, tytułowy bohater zarówno literackiego oryginału, jak i komiksowej adaptacji, to naukowiec, którego intrygowała możliwość wpływania na ludzki charakter za pomocą substancji chemicznych. Temat ten porusza często w rozmowach ze swoimi nielicznymi przyjaciółmi. Od pewnego momentu zaczyna unikać towarzystwa, a do jego znajomych docierają niepokojące wieści o jego związkach z nieciekawym typem, panem Hyde’em.
Całą historię oglądamy z perspektywy niejakiego Uttersona, prawnika i przyjaciela doktora Jekylla. Odpowiedzialny za scenariusz Stefan Weinfeld w swojej adaptacji zachował podstawowy układ noweli Stevensona, czyli najpierw wprowadził postać Hyde’a, a dopiero później rozwijaj intrygę i podnosił napięcie, prezentując związki tego ostatniego z Jekyllem i związane z tym obawy Uttersona o przyjaciela. Doprowadził do punktu kulminacyjnego w opisanym wyżej momencie, gdy prawnik wraz z lokajem Jekylla włamali się do jego laboratorium i tam odkryli prawdę o zależnościach pomiędzy Hyde’em i Jekyllem. Tam też Utterson znalazł list zaadresowany do niego. List ten, zawierający wyjaśnienia doktora Jekylla, stanowi właśnie oś drugiej części całej historii.
Co ciekawe, jest duża różnica obrazu Hyde’a między wizją z noweli Stevensona a adaptacją. W komiksie narysowanym przez Szyszkę Jekyll pod wpływem opracowanej przez siebie substancji zamienia się w wielkiego, sprawnego fizycznie osiłka (nie wspominając o olbrzymie z „Ligi niezwykłych dżentelmenów”). W książce jest on natomiast opisany jako osoba niskiego wzrostu, prawie karzeł – co więcej – sprawiający wrażenie kaleki. Porównując rysunkową wersję z pierwowzorem literackim, widać też wyraźnie, że Weinfeld postanowił na potrzeby komiksowej narracji uprościć obraz Jekylla oraz wątek jego naukowych badań. W literackim pierwowzorze genezą jest czysta, badawcza ciekawość tego, czy można w jakiś sposób rozdzielić ludzkie natury. Ba, po pierwszych przeobrażeniach Jekyllowi zaczyna się podobać natura Hyde’a z wyłączonym superego.
Bardzo mocną stroną komiksu jest rysunek Marka Szyszki. Artysta stworzył tę historię w czasie, gdy jego kreska, inspirowana pracami Jeana „Moebiusa” Girauda, osiągnęła dojrzały poziom. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że jest to jego jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy komiks (może razem z „Olbrzymem z Cardiff”). Szyszko doskonale oddaje mimikę twarzy oraz dynamikę postaci. Bardzo dobrze wypadają ciemne, klimatyczne londyńskie ulice oraz wiktoriańskie wnętrza. Nie bez znaczenia jest tutaj zamiłowanie artysty do prac historycznych. Trochę dziwnie czyta się ten komiks na białym papierze. Cóż, przez czterdzieści lat miałem do czynienia z wersją żółtą.



Tytuł: Dr Jekyll & Mr Hyde (wyd.III)
Scenariusz: Stefan Weinfeld
Data wydania: wrzesień 2023
Rysunki: Marek Szyszko
Wydawca: Kurc
ISBN: 978-83-967431-8-3
Format: 72s. 165 x 235 mm
Cena: 39,90
Gatunek: groza / horror
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

90
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.