powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CCXXXI)
listopad 2023

Bardzo długa rekonwalescencja
Shannon Messenger ‹Przebłyski›
Na początku „Przebłysków” jesteśmy świadkami pełnego dramatyzmu starcia z Niewidzianymi, a końcowa część powieści jest jeszcze bardziej emocjonująca. Niestety poza tym książka Shannon Messenger trochę rozczarowuje, bo przez jej połowę w sumie niewiele się dzieje.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Należy podkreślić, że atak na główną bohaterkę i jej przyjaciół nie tylko jest zaskakujący, lecz także wiąże się z dalekosiężnymi skutkami zarówno dla uczestników potyczki, jak i całej fabuły. Otóż obrażenia, jakich doznają Sophie Foster i Fitz Vacker, powodują, że oboje muszą spędzić dłuższy czas w salce szpitalnej. Co gorsza, Elwin nie potrafi do końca zneutralizować ech pozostawionych w ich ciałach przez cieniostrumień. Okazuje się, że w tym przypadku bezsilni są nawet Tam i jego nowa mentorka Zillah – nie pozostaje więc nic innego, jak liczyć na to, że z czasem te echa same zanikną.
Jak łatwo się domyślić, długi przymusowy wspólny pobyt Sophie i Fitza powoduje, że nie mogą już dłużej ukrywać, jak ważni są dla siebie. Oczywiste jest, że dla nastolatków sprawą życiowej wagi może być to – „czy on/ona kocha, czy nie kocha”, więc młodzi czytelnicy mogą mocno przeżywać perypetie uczuciowe tej pary bohaterów. Jasne jest, że sprawy nie ułatwiają obowiązujące u elfów dziwaczne zasady kojarzenia małżeństw, ale ile można się nad tym wszystkim rozpisywać? Nie da się przecież ukryć, że Shannon Messenger nie jest mistrzynią kreślenia przekonujących i skomplikowanych portretów psychologicznych – i właśnie dlatego ta rozgrywająca się w szpitalu część książki zdecydowanie mogłaby być znacznie skrócona.
Za znacznie lepszy można natomiast uznać sam pomysł wprowadzenia nowych postaci, a także sposób jego wykonania. Konieczność zapewnienia bezpieczeństwa Księżycowemu Słowikowi powoduje bowiem, że Sophie przydzieleni zostają nowi ochroniarze. Co istotne, są to przedstawiciele różnych ras, dzięki czemu czytelnicy mogą lepiej je poznać. Dość szybko na pierwszy plan wybija się tutaj Tarina, która przedstawia głównej bohaterce niecodzienną propozycję cesarzowej trolli. Sekrety tego gatunku okażą się zaś niezwykle ważne dla dalszego rozwoju wydarzeń!
Na szczęście na ostatnich dwustu stronach niedostatki fabularne „Przebłysków” znikają jak ręką odjął, a akcja nabiera impetu. Najpierw w ogromnym napięciu obserwujemy, jak Sophie spieszy z pomocą ciężarnej Silveny, a równie dużo emocji zapewniają nam informacje przekazane głównej bohaterce przez Fintana. Trudno ocenić, na ile można zaufać uwięzionemu pirokinetykowi, ale zarazem nie sposób przecież zlekceważyć jego ostrzeżenia! Nie ulega zaś wątpliwości, że wydarzenia, które rozgrywają się podczas Niebiańskiego Święta, pozostaną na długo w pamięci zarówno ich uczestników, jak i czytelników. Jasne jest również, że Niewidziani nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, a droga do ich pokonania wciąż jest bardzo daleka. W efekcie fani „Zaginionych miast” na pewno będą czekać z niecierpliwością na kolejny tom serii.



Tytuł: Przebłyski
Tytuł oryginalny: Flashback
Data wydania: 24 lipca 2023
Przekład: Monika Nowak
Wydawca: IUVI
ISBN: 978-83-7966-082-7
Format: 696s. 135×205mm
Cena: 52,90
Gatunek: dla dzieci i młodzieży
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

10
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.