Dlaczego w kanale burzowym? Ano, gdzieś się trzeba ukryć przed zabójcami w trakcie śledzenia podejrzanego alchemika, a w dodatku miasteczko Stilben ma kratki ściekowe pionowo wkomponowane w krawężniki, co ułatwia obserwację. Tak, „Vox Machina. Początek” rozgrywa się w stereotypowym świecie fantasy (konkretnie, jakimś odgałęzieniu „Dungeons and Dragons”). Nie, nie wiem, skąd się tam wzięły chodniki oddzielone krawężnikami od jezdni.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Istniało kiedyś czasopismo Magia i Miecz traktujące o grach RPG. Najbardziej lubiłam z niego kącik humorystyczny „Kraina Goblinów”, gdzie od czasu do czasu publikowano co zabawniejsze cytaty z sesji: - Ork obciął ci rękę mieczem. - Używam mojego Pierścienia Regeneracji i przytwierdzam ją z powrotem. - Nie możesz, ork obciął ci akurat tę rękę, na której znajdował się pierścień. - W takim razie przytrzymuję nogą obciętą kończynę, drugą ręką zdejmuję pierścień i używam go. - Dobra. Tymczasem drugi napastnik zranił Brega, który padł na ziemię. - Używam Talizmanu Wskrzeszania. - Nie możesz, talizman działa tylko na martwych, a on żyje. - W takim razie dobijam go sztyletem i dopiero wtedy wskrzeszam. Od skojarzeń z tymi dialogami nie mogłam się opędzić przy lekturze pierwszego tomu „Vox Machiny”. Krew leje się tam strumieniami, fruwają odcięte głowy i ręce… ale oczywiście tylko te należące do wrogów. Główni bohaterowie mogą ewentualnie zostać zranieni strzałą w ramię albo sztyletem w mostek, co dyżurny bard lub druidka uleczy jednym machnięciem dłoni. Trzeba też nadmienić, że grot tkwiący w bicepsie w żaden sposób nie przeszkadza bohaterce w strzelaniu z łuku. Najwyraźniej nie był wart wielu hapeków… Bohaterów jest sześcioro i przez trzy pierwsze rozdziały śledzimy losy poszczególnych par (w sensie dwóch osób, nie w sensie romantycznym). Są to: 1) Vax’ildan i Vex’ahlia – półelfie bliźniaki, absolwenci szkoły dla zabójców. Wynajęci przez mieszkańca Stilben do rozwiązania zagadki tajemniczych śmierci niemowląt i małych dzieci. 2) Scanlan Shorthalt – gnom-bard (charyzmatyczny, jak sam o sobie mówi; ja nazwałabym go pyskatym) oraz Grog Strongjaw – goliat barbarzyńca. Najemnicy, chwilowo pracujący dla dwójki paladynów. 3) Półelfia druidka Keyleth i smokowiec-czarodziej Tiberius Stormwind. Bywają troszeczkę naiwni, ale za to są najsympatyczniejsi z całej ekipy. Cała ta grupa wplątuje się w działania lokalnej mafii – każda para z osobna, lecz już w połowie tomu muszą walczyć ramię w ramię. Komiks jest rysowany dość prostą kreską, z płaskim kolorowaniem i bez przesadnego zagłębiania się w detale – ot, aby było widać, co się w danym kadrze dzieje. W tym stylu graficznym akurat całkiem dobrze wychodzą twarze, bo dla twórców silących się na fotorealizm mimika często bywa śmiertelną pułapką. Trzeba też zaznaczyć, że postaci kobiece mają normalne biusty, nie zaś balony meteorologiczne jak na przykład w skądinąd świetnej „ Monstressie”. Minusem jest zbyt monotonny niekiedy układ kadrów, szczególnie w scenach dłuższych rozmów, gdzie postaci pokazane są wciąż z tego samego punktu widzenia, i zmienia się tylko parę szczegółów, na przykład gest ręki. Kojarzy się to z leniwym podejściem niektórych komiksiarzy internetowych, którzy kopiują kilka razy jeden kadr. Autorzy – a na okładce wymieniono ich aż czworo – wyraźnie bawią się swoim utworem, wkładając bohaterom w usta współczesne wyrażenia („Napiszę ostry list ze skargą na obsługę klienta w tym lokalu” – to po ataku skrytobójców) lub pozwalając im naruszać czwartą ścianę („W tej scenie zbiega się wiele wątków fabularnych”). W pewnym momencie pojawia się też – w dymku myśli druidki – wizja Keyleth i Vex jako „najlepszych psiapsiół” narysowana w stylu znanym w mandze jako chibi). Co ciekawe, komiks powstał jako pokłosie… internetowej gry RPG rozgrywanej przez grupę amerykańskich aktorów podkładających głosy. W 2015 roku rozgrywka zaczęła być dostępna w streamingu, w 2022 nakręcono film animowany, natomiast komiks jest prequelem wszystkiego i opowiada (jak widać) o początkach tworzenia się drużyny.
Tytuł: Critical Role: Vox Machina #1: Początek Data wydania: 11 października 2023 ISBN: 9788396808226 Format: 168s. 170x260 mm Cena: 69,00 Gatunek: fantasy Ekstrakt: 70% |