„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.  |  | ‹Don't Drink the Water›
|
Bohaterowie dostają propozycję pracy – nie do końca legalnej, ale z pewnością dobrze płatnej. Z Tombstone będą musieli przemycić wóz załadowany bronią i amunicją na drugą stronę granicy z Meksykiem i tam oddać go w ręce zaprzyjaźnionego z ich mocodawcami partyzanta. Oczywiście nic nie będzie tak łatwe, jak mogłoby się początkowo wydawać i nasza posse zostanie wciągnięta w konflikt między siłami wiernymi rządowi Meksyku (wspieranymi przez Legię Cudzoziemską) a lokalnymi buntownikami. Cutter nie przesadza z komplikacjami, umieszczając na dwudziestu dwóch stronach wystarczająco dużo informacji, by każdy Mistrz Gry mógł poprowadzić tę przygodę w jeden wieczór. Fabuła jest liniowa, a bohaterom nie powinno zabraknąć motywacji do wplątania się w mały lokalny konflikt. Dzięki temu pozostaje sporo miejsca, by oddać typowy dla Martwych Ziem klimat horroru i niesamowitości. Wątków nadprzyrodzonych nam tu zdecydowanie nie zabraknie, a historia może posłużyć jako wstęp do dalszej eksploracji tego, co dzieje się za południową granicą Konfederacji. O czym zresztą można poczytać więcej w innym dodatku (również autorstwa Matta Cuttera).
Tytuł: Don't Drink the Water Data produkcji: grudzień 2009 Info: 22s. Ekstrakt: 80% |