powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CCXXXV)
kwiecień 2024

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Stawka większa niż życie (13) Partia domina›
‹Stawka większa niż życie (13) Partia domina›
Otwarcie, po półrocznej przerwie, drugiego sezonu teatralnej „Stawki większej niż życie” nie należało do udanych (vide „Czarny wilk von Hubertus”), ale trzeba przyznać, że z każdym kolejnym przedstawieniem scenarzyści, to jest Andrzej Szypulski i Zbigniew Safjan, nabierali rozmachu i coraz lepiej radzili sobie z wymyślaniem intrygujących i, co najistotniejsze, skomplikowanych fabuł. „Noc w szpitalu” (premiera: listopad 1966) prezentowała się pod tym względem znacznie ciekawiej, podobnie rzecz miała się z grudniowym „Człowiekiem, który stracił pamięć”, za reżyserię którego odpowiadała Barbara Borys-Damięcka. W następnym spektaklu wszystko wróciło do normy: Borys-Damięcka zajęła się „realizacją telewizyjną”, a reżyserią – Andrzej Konic.
Wymyślając intrygę, scenarzyści zastosowali ten sam manewr, co w przypadku „Nocy w szpitalu”, czyli postanowili przedstawić wydarzenia z przeszłości – tym razem z końca grudnia 1942 roku – w formie retrospekcji. Właściwa część akcji zaczyna się bowiem i kończy już po wojnie. Jest 1946 rok. Staszek zostaje wezwany do Wrocławia, aby potwierdzić zeznania aresztowanej przez polskie służby Niemki Lizy Schmidt. Podejrzewa się ją o to, że była zdrajczynią, współpracowała z Gestapo i w ten sposób doprowadziła do wpadki szpiegowskiej siatki komunistycznej w Breslau. Co może wiedzieć na ten temat eksagent J-23? Otóż Hans Kloss badał już tę sprawę – z ramienia Centrali – cztery lata temu. Od tego, co teraz powie, zależy życie Schmidt. W czasie spotkania z kapitanem Wojska Polskiego (w tej roli znany z „Irydu” Miłosz Maszyński) zaczyna snuć wspomnienia.
Tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia Kloss przybywa do Wrocławia. W katedrze spotyka się z ociemniałym organistą Karolem (zmarły kilka lat później Marian Wyrzykowski, który w filmach zagrał tylko dwie role: w przedwojennym „Znachorze” Michała Waszyńskiego i powojennym „Żołnierzu zwycięstwa” Wandy Jakubowskiej; skupiał się bowiem przede wszystkim na pracy w teatrze) – jedynym człowiekiem, któremu, według Centrali, może zaufać. Co sprowadziło J-23 do Breslau? Aresztowania wśród członków siatki szpiegowskiej, które nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że zagnieździł się w niej gestapowski „kret”. Zaczęło się od niewyjaśnionej śmierci Artura (to nie jest prawdziwe imię, ale kryptonim, pod którym ukrywają się miejscowi szefowie organizacji wywiadowczej), po której nastąpiły nie mniej tajemnicze aresztowania.
Kloss „zamraża” siatkę; trzymiesięczna „kwarantanna” ma mu pomóc w odkryciu prawdy. W tym czasie albo wykryje i wyeliminuje zdrajcę, albo zerwie wszelkie kontakty i członków organizacji puści samopas. Dowiedziawszy się o jego przybyciu do miasta nad Odrą, kontaktuje się z nim nowy Artur, którym jest emerytowany nauczyciel Erich von Lipke (aktorsko realizujący się głównie w teatrze Józef Klejer). Jest on przekonany, że jego poprzednika i innych szpiegów wydała agentka A-4, czyli na co dzień pracująca jako maszynistka w siedzibie miejscowego Gestapo Liza Schmidt (wcieliła się w nią zmarła 6 kwietnia tego roku wybitna aktorka teatralna Zofia Kucówna). W jej winę nie wierzy jednak ślepy organista, do którego Kloss ma całkowite zaufanie. Tyle że Liza jest… wnuczką Karola.
J-23, chcąc nie chcąc, musi poznać bliżej, nawet jeżeli oni nie będą tego do końca świadomi, członków siatki. Są nimi jeszcze Horst i Helena Muschkowie. On (jak zawsze znakomity Tadeusz Janczar, sławny już wtedy dzięki kreacjom w „Pokoleniu”, „Kanale” czy „Zezowatym szczęściu”) jest kolejarzem, ona (Teresa Szmigielówna, mająca na koncie występy w „Pętli”, „Pociągu”, „Jutro Meksyk”) pracuje jako szatniarka w kawiarni „Teatralna”, do której chętnie przychodzą emerytowani urzędnicy i nauczyciele, aby pograć w domino. I która jest miejscem spotkań członków tajemnej komunistycznej organizacji. Tam przecinają się drogi Horsta, Lizy, kolejnych Arturów, a teraz także Hansa Klossa. Ktoś z nich – tych wciąż jeszcze żyjących – na sto procent jest zdrajcą. Może nawet Liza, bo przecież akurat w tej kwestii J-23 musi pozostać sceptyczny wobec słów ślepego organisty…
I chociaż „Partia domina” nie doczekała się wersji filmowej, można ją było przeczytać w formie prozatorskiej (ukazała się w tomie pierwszym) oraz komiksowej (zeszyt jedenasty). Mimo to niektóre wątki spektaklu przeniknęły do serialu. Koncept istnienia siatki, którą rozwalił od środka szpieg gestapowski, został wykorzystany w odcinku drugim – „Hotelu Excelsior”, natomiast postać ślepca i towarzyszącego mu chłopca, pełniących rolę łączników, pojawiły się w odcinku ósmym, czyli „Wielkiej wsypie”. Nigdzie natomiast, poza spektaklem, nie zaistniał prowadzący dochodzenie SS-Hauptsturmführer Brandt, w którego wcielił się Igor Śmiałowski („Samolot do Londynu”, „Fatalna kobieta”). Ciekawe, że ten w naturalny sposób delikatny aktor tak często – wbrew swemu emploi – obsadzany był w rolach nazistów: był gestapowcem w „Zakazanych piosenkach” (1946) i „Mistrzu” (1966), esesmanem w „Ostatnim etapie” (1947). I zazwyczaj wywiązywał się z poruczonego mu zadania świetnie.
Z teatru do serialu
Nie licząc oczywiście Stanisława Mikulskiego, w serialowych odcinkach „Stawki większej niż życie” zaistniało jedynie dwóch aktorów, których widzimy w „Partii domina”. Igor Śmiałowski jako inżynier Erwin Reil pojawił się w odcinku trzecim, czyli „Ściśle tajne”, z kolei Józef Klejer przemknął przez ekran w szóstym „Żelaznym Krzyżu”, wcielając się w epizodyczną postać oskarżonego o zdradę Hitlera i III Rzeszy pułkownika von Reichenbacha. Aż dziw, że Andrzej Konic i Janusz Morgenstern w żadnym z osiemnastu epizodów nie znaleźli miejsca dla takich tuzów polskiego kina, telewizji i teatru, jak Zofia Kucówna, Teresa Szmigielówna i Tadeusz Janczar. Trudno! To się już nie odstanie.



Tytuł: Stawka większa niż życie (13) Partia domina
Dystrybutor: TVP
Data premiery: 26 stycznia 1967
Reżyseria: Andrzej Konic
Scenariusz: Andrzej Zbych
Rok produkcji: 1967
Kraj produkcji: Polska
Czas trwania: 72 min
Gatunek: sensacja, wojenny
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

61
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.