powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (BRE3)
Sebastian Chosiński #2 2024

Underground from Poland: „Budzy” i jego żołnierze
Armia ‹Koncert w Trójce›
Lepiej późno niż wcale. Polskie Radio przekonało się, że może zarobić na eksploracji własnych archiwów. Nie tak dawno do cyklu płyt „Z archiwum Polskiego Radia” dołączyły dwie kolejne serie – „Polish Radio Jazz Archives” oraz „Koncerty w Trójce”. W tej ostatniej do sprzedaży trafiły nagrane na żywo w Studiu imienia Agnieszki Osieckiej jubileuszowe krążki Armii i Brygady Kryzys. Oba bardzo dobre!
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Armia obchodziła dwudziestolecie, czemu więc nie miałaby uroczyście uczcić również ćwierćwiecza swego istnienia? Jeśli za moment powstania grupy uznamy kojarzący się przede wszystkim z George’em Orwellem 1984 rok, kiedy to doszło do pamiętnego spotkania w warszawskim klubie „Hybrydy” Roberta Brylewskiego i Sławomira Gołaszewskiego (udzielających się wówczas w Izraelu) z Tomaszem Budzyńskim (frontmanem Siekiery), to jubileusz ten przypadł przed czterema laty. Jego kulminacją był okolicznościowy koncert w mieszczącym się przy ulicy Myśliwieckiej 3/5/7 Studiu Polskiego Radia imienia Agnieszki Osieckiej, do którego doszło 12 września 2010 roku, a więc dziesięć miesięcy później niż powinno. Ale to tak naprawdę szczegół. Najważniejsze, że zespół Tomasza Budzyńskiego miał szczęście zagrać w tym miejscu i że po ponad dwóch latach zdecydowano się materiał ten upublicznić w formie płyty CD. Jest to o tyle istotne, że „Koncert w Trójce”, mimo drobnych mankamentów brzmieniowych (na przykład sprzężenia we wstępie do „Gdzie ja, tam będziesz ty”), to chyba najlepszy – a przynajmniej jeden z najlepszych – i najbardziej energetyczny album formacji nagrany na żywo.
Skład, który pojawił się w studiu radiowej „Trójki”, jest już dzisiaj historyczny. Z Armią zdążyli bowiem rozstać się „chwilę” później muzycy z sekcji rytmicznej – basista Krzysztof Kmiecik oraz perkusista Tomasz Krzyżaniak; obu podkradł „Budzemu” jego stary przyjaciel Robert Friedrich, który skaptował ich do utworzonej przez siebie w 2010 roku Luxtorpedy. Po dziś dzień wciąż natomiast grają z Budzyńskim gitarzysta Rafał Giec oraz waltornista i klawiszowiec Jakub Bartoszewski. Gościnnie w występie wzięli udział znany z grupy The Soundrops wokalista i gitarzysta Gerard Nowak oraz związany ze środowiskiem jazzowym saksofonista Łukasz Kluczniak. Przygotowując setlistę, lider Armii sięgnął po utwory z różnych okresów działalności; dla najstarszych wielbicieli grupy na pewno największą radością będzie bogata reprezentacja tych z lat 1986-1991. Był to czas, kiedy zespół – jeszcze z Robertem Brylewskim i Dariuszem Malejonkiem w składzie – pozostawał wierny klasycznemu, a więc bezkompromisowemu punkowi i hardcore’owi; co najważniejsze – ówczesny entuzjazm słyszalny jest również w nowych wykonaniach starych kompozycji. Zawiedzeni jednak mogą poczuć się ci, którzy cenili sobie zwłaszcza późniejsze wcielenia formacji – płyty „Triodante”, „Duch” i „Pocałunek mongolskiego księcia” nie zostały zaszczycone ani jednym kawałkiem.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
„Saluto” (otwierające występ) i „Aguirre” (z singla), „Jeżeli” (ze składanki „Jak punk to punk”), „Gdzie ja, tam będziesz ty”, „Trzy bajki”, „Niezwyciężony” i „Opowieść zimowa” (z rozszerzonej wersji „Legendy”) – to nie tylko Armijne evergreeny, ale przede wszystkim wciąż fantastycznie brzmiące kawałki, od których nie tylko serce zaczyna bić szybciej, ale i po plecach przebiegają ciarki. W ciągu kolejnych dwudziestu lat zmienili się wszyscy muzycy akompaniujący Budzyńskiemu, ale jego głos i potęga brzmienia całej kapeli pozostały te same. W nieco inne rejony zespół zabiera słuchaczy, gdy na scenie pojawiają się wspomniani już wcześniej Nowak i Kluczniak; obaj wzięli udział w nagraniu albumu „Freak” i w numerach z tej właśnie płyty są gośćmi. „Breakout” (tu pisane razem), „Grot the Engine Driver” oraz instrumentalna „Amagama 2” to wciąż jeszcze, co prawda, punk, ale mocno zaprawiony psychodelią i wycieczkami w stronę jazz-rocka (za co odpowiadają głównie dźwięki saksofonu tenorowego). W finale Armia wraca do ostrzejszych kompozycji, czego przykładem „Poza prawem” (z krążka „Ultima Thule”) oraz – utrzymany w klimacie lat 80. XX wieku – „Underground” (z „Der Prozess”). Całość zamyka z kolei ponad ośmiominutowa wersja niezwykle klimatycznej „Opowieści zimowej” – i trudno byłoby chyba wymarzyć sobie lepsze zakończenie. Tym bardziej że „Budzy” zdecydował się wzbogacić ją o brzmienie saksofonu, który doskonale dopełnia partię waltorni.
Skład:
  • Tomasz Budzyński – śpiew
  • Rafał Giec – gitara
  • Krzysztof Kmiecik – gitara basowa
  • Jakub Bartoszewski – waltornia, instrumenty klawiszowe
  • Tomasz Krzyżaniak – perkusja
Gościnnie:
  • Gerard Nowak – gitara, śpiew
  • Łukasz Kluczniak – saksofon tenorowy



Tytuł: Koncert w Trójce
Wykonawca / Kompozytor: Armia
Data wydania: 8 kwietnia 2013
Nośnik: CD
Czas trwania: 55:22
Gatunek: rock
EAN: 5907812246075
Zobacz w:
W składzie
Utwory
CD1
1) Saluto: 2:37
2) Aguirre: 3:21
3) Buraki, kapusta i sól: 4:12
4) Gdzie ja, tam będziesz ty: 3:42
5) Breakout: 2:34
6) Grot the Engine Driver: 2:40
7) Amagama 2: 3:03
8) Jeżeli: 2:22
9) Trzy bajki: 5:34
10) Niezwyciężony: 4:15
11) Jeszcze raz, jeszcze dziś: 4:20
12) Poza prawem: 4:47
13) Underground: 3:35
14) Opowieść zimowa: 8:20
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

1242
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.