Wojna obronna 1939 roku to wciąż jeden z najbardziej dramatycznych, ale i pełnych chwały okresów w dziejach dwudziestowiecznej Polski. Po dziś dzień uczy się dzieci w szkołach o bohaterach z Westerplatte oraz żołnierzach przelewających krew w bitwach nad Bzurą i pod Kockiem. Obowiązkowym elementem lekcji historii jest również pamięć o obrońcach Poczty Polskiej w Gdańsku. Im także poświęcony został album „Pierwsi w boju”.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Zin Zin Press od dłuższego już czasu specjalizuje się w komiksach o tematyce historycznej i najczęściej wychodzi mu to całkiem nieźle. Wystarczy wspomnieć pierwszy tom „Kronik epizodów wojennych” poświęcony walkom o Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte („Załoga śmierci”, 2004), który z jednej strony spotkał się z pozytywnymi ocenami krytyków, z drugiej jednak – wywołał prawdziwą burzę medialną, związaną z przedstawioną w nim po raz pierwszy hipotezą, że to wcale nie załamany psychicznie major Henryk Sucharski, ale jego zastępca, kapitan Franciszek Dąbrowski, dowodził tygodniową obroną przyczółka. Scenariusz albumu wyszedł spod pióra Mariusza Wójtowicza-Podhorskiego, pasjonata z prawdziwego zdarzenia, inicjatora otwarcia muzeum na terenie dawnej składnicy i autora monumentalnej, choć bardzo kontrowersyjnej, monografii „Westerplatte 1939. Prawdziwa historia”. On również jest scenarzystą drugiej odsłony „Kronik…”, czyli „Pierwszych w boju” – rysunkowej rekonstrukcji trwającej kilkanaście godzin obrony Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. Czarno-biały, zaledwie trzydziestodwustronicowy album – zasponsorowany, co dziwić raczej nie powinno, przez Pocztę Polską – to bardzo rzetelnie przedstawiona opowieść o wydarzeniach, do jakich doszło w Gdańsku 1 września 1939 roku. Akcja komiksu rozpoczyna się jednak kilka miesięcy wcześniej, kiedy to polski wywiad wojskowy (tak zwana Dwójka), zdając sobie sprawę z nieuniknioności wojny z III Rzeszą, postanawia wzmocnić załogę poczty, delegując do pracy w urzędzie swojego agenta, podporucznika rezerwy Konrada Guderskiego, planowanego – na wypadek hitlerowskiego ataku – na dowódcę obrony placówki. W ślad za nim w końcu sierpnia do pracy w budynku przy placu Heweliusza przyjęci zostają kolejni mężczyźni sprowadzeni z Bydgoszczy i Gdyni; nieprzypadkowo wszyscy są byłymi żołnierzami, weteranami pierwszej wojny światowej i wojny z bolszewikami. To oni mają zadbać o to, aby poczta nie poddała się Niemcom do chwili wkroczenia do Gdańska wojsk polskich. Tymczasem sytuacja w Wolnym Mieście zaostrza się praktycznie z dnia na dzień. Listonosze atakowani są przez nazistowskich bojówkarzy, którzy niszczą również polskie skrzynki pocztowe. Zaiste, trzeba by być ślepym, aby mieszkając w Gdańsku, nie dostrzec, że wojna zbliża się naprawdę wielkimi krokami. Nic więc dziwnego, że Guderski intensyfikuje działania – prowadzi ćwiczenia wojskowe dla pocztowców, organizuje przemyt broni do urzędu, każe wzmacniać ściany w newralgicznych miejscach, w końcu 1 września od świtu aż do swojej śmierci kilka godzin później bezpośrednio kieruje obroną. W scenariuszu Wójtowicza-Podhorskiego nie zabrakło żadnego z istotnych wątków walk o ów skrawek polskiej ziemi na opanowanym przez śmiertelnego wroga terytorium. Dowiadujemy się o kolejnych niemieckich szturmach z użyciem artylerii i miotaczy ognia, ucieczce kilku z obrońców, śmierci pełniącego obowiązki dyrektora gdańskiego Okręgu Poczt i Telegrafów Jana Michonia, wreszcie kapitulacji, uwięzieniu, torturach i – po sfabrykowanym, niesprawiedliwym procesie – rozstrzelaniu bohaterskich pocztowców 5 października 1939 roku. Część komiksowa albumu uzupełniona została jeszcze o idealnie dopełniający całość tekst stricte naukowy, bogato ilustrowany archiwalnymi zdjęciami i mapą przedwojennego Wolnego Miasta. Ze swojego zadania należycie wywiązał się również rysownik Jacek Przybylski (między innymi nowela „Długi sierpniowy dzień” w zbiorze „Solidarność – 25 lat. Nadzieja zwykłych ludzi” oraz dołączona do majowego numeru „Małego Gościa Niedzielnego” „Faustyna. Krótka historia małej dziewczynki, która została wielką świętą”). Młody grafik bardzo realistycznie, z dbałością o szczegóły, wzorując się na zachowanej dokumentacji fotograficznej, przedstawił piekło, przez które musieli przejść obrońcy Poczty, by krwią udowodnić swój patriotyzm. W efekcie powstał komiks, który uznać można za bardzo ważną i niezwykle potrzebną lekcję historii.
Tytuł: Pierwsi w boju. Obrona Poczty Polskiej w Gdańsku Data wydania: 1 września 2010 ISBN: 978-83-62449-01-9 Format: 52s. 210×297mm Cena: 19,90 Gatunek: historyczny Ekstrakt: 70% |