powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (BRE3)
Sebastian Chosiński #2 2024

Historia w obrazkach: Króliki znowu górą!
Motofumi Kobayashi ‹Cat Shit One #2›
Na drugi tom „Cat Shit One” Motofumiego Kobayashi składają się cztery historyjki, które po raz kolejny zabierają czytelników w sam środek wojny wietnamskiej. I choć tym razem tłem wydarzeń nie zawsze jest dżungla, bohaterowie trafiają bowiem do miasta na urlop, nie mogą czuć się w nim nawet odrobinę bezpieczniejsi niż w kotle urządzonym przez oddziały Wietkongu.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W pierwszym tomie „Cat Shit One” Motofumi Kobayashi zaprezentował nam wszystkich najważniejszych bohaterów cyklu – żołnierzy amerykańskiego oddziału rozpoznania: jego dowódcę, nieustraszonego sierżanta Parkinsa – Pakkiego (który tak naprawdę jest już kapitanem, choć prawdopodobnie nie zdążył jeszcze dotrzeć do jednostki rozkaz mówiący o jego awansie), radiotelegrafistę-łącznościowca Botaskiego (potocznie nazywanego Botą), snajpera sierżanta White’a (Ratsa) oraz pochodzącego z wietnamskiego pogórza strzelca Chico, który jest dla zwiadowców tak bardzo cenny, gdyż nikt lepiej od niego nie zna dżungli i zwyczajów miejscowej ludności. W czterech kolejnych historyjkach, składających się na drugą odsłonę serii, zostają oni rzuceni w wir niezwykle dramatycznych wydarzeń, podczas których śmierć niejeden raz zagląda im prosto w oczy. Przy tej okazji czytelnikom przedstawione zostają też nie zawsze powszechnie znane epizody wojny wietnamskiej, dzięki czemu komiks zyskuje, poza walorami rozrywkowymi, również edukacyjne.
Z „Misji 10” (z podtytułem „Rok Małpy”) dowiadujemy się na przykład o obecności w Wietnamie oddziałów japońskich (czyli, w nomenklaturze Kobayashiego, małp), których oficjalnie tam nie było. Władze Kraju Kwitnącej Wiśni potraktowały jednak konflikt wietnamski jako możliwość wypróbowania wartości swoich zwiadowców w warunkach polowych, innej możliwości bowiem – w związku z represjami, jakie spadły na kraj po klęsce w drugiej wojnie światowej – nie miały. A przecież należało być przygotowanym na każdą ewentualność, nawet na atak wrogich sił (w domyśle: komunistycznych) na wyspy, z którymi zastępujące regularną armię Japońskie Siły Samoobrony nie byłyby w stanie poradzić sobie bez możliwości przeprowadzenia wcześniejszego treningu bojowego. „Misja 10” to także najbardziej ironiczna część tomu; gdyby nie dotyczyła tak poważnego i drastycznego tematu, można by nawet stwierdzić, że – najbardziej zabawna. Kobayashi nie szczędzi złośliwości pod adresem swoich rodaków, przedstawia ich jako nieco tępych służbistów, którzy robią wszystko na rozkaz; w warunkach bitewnych natomiast stanowią, zamiast pomocy, realne zagrożenie dla swoich amerykańskich sojuszników. Wątek sierżanta Nakamury wprowadza też pewien element niepewności, który dopiero w finale zostaje rozładowany przez Pakkiego w, powiedzmy, dość radykalny sposób.
W „Misji 11” (zatytułowanej „The French”) oddział Parkinsa zostaje wysłany do dżungli, by ratować wciągniętych w pułapkę Wietkongu towarzyszy. Spóźniają się jednak i kiedy docierają na miejsce, znajdują już tylko trupy. Wszyscy zostali zabici strzałem w tył głowy, ocalał zaledwie jeden człowiek – Yard (to znaczy miejscowy góral służący w wojskach Wietnamu Południowego), który zdradza, że jednostką odpowiedzialną za masakrę dowodził… Francuz (czyli świnia). Gdy kilka dni później Pakki ze swoimi kompanami i przełożonym, majorem Charlesem Beckwithem, trafia do miasta Nha Trang, postanawia rozejrzeć się w miejscowym klubie dla Francuzów, gdzie trafia na interesujący ślad. W „Udanym urlopie” (to jest „Misji 12”) zwiadowcy z „Cat Shit One” zostają wreszcie wysłani na zasłużony od dawna wypoczynek. Problem jednak w tym, że ulice miasta wcale nie okazują się bezpieczniejsze od serca dżungli, śmierć może ich bowiem dosięgnąć na każdym niemal kroku – i to nie tylko z rąk dorosłych. Historia ta przynosi bardzo gorzkie refleksje na temat społecznych kosztów wojny – i to każdej wojny, nie tylko tej w Wietnamie – które płacą cywile. A są nimi bieda, brak poczucia bezpieczeństwa i nade wszystko osierocone dzieci…
Zamykający zasadniczą część drugiego albumu „Urlop Ratsa” (czyli „Misja 13”) przynosi wiele natomiast spostrzeżeń natury socjologiczno-obyczajowej. Sierżant White – notabene charakteryzujący się dość specyficznymi poglądami (twierdzi między nimi, że nie znosi żółtków, ponieważ „są mali, brudni i sami nie wiedzą, czego chcą”) – korzystając z przepustki, wyjeżdża na kilka dni do kraju. Spotyka się z rodziną, dziewczyną i znajomymi z lat dzieciństwa i młodości; ku swemu wielkiemu zaskoczeniu trafia w sam środek antywojennej kampanii. Jakimż szokiem musi być dla niego fakt, że on – żołnierz każdego dnia narażający życie dla ojczyzny – przez własnych rodaków postrzegany jest jako krwiożerczy okupant, niemalże nazista. Ulice Bronksu, na których się wychował, wydają się Ratsowi bardziej obce i wrogie niż wietnamska dżungla; tam przynajmniej wie, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem, kto wbije mu nóż w plecy, a kto wyciągnie go rannego spod ognia. Zdruzgotany i rozżalony, nie czeka do końca urlopu, wraca do Azji przed czasem i natychmiast zostaje skierowany do akcji – tym razem musi pomóc swoim kompanom z oddziału, którzy wpadli w naprawdę okropne tarapaty.
Całość uzupełniona została trzema miniaturami komiksowymi. W pierwszej („Trening LRRP”), będącej w zasadzie uzupełnieniem „Misji 10”, Kobayashi przedstawia szkolenie, jakie pod okiem Parkinsa przechodzą Japończycy. Druga („Duchy dżungli”) to epizod ze służby w Wietnamie sierżanta Van Droffelaara, żołnierza australijskiej jednostki specjalnej (SAS). Trzecią z kolei („Pracownia Motofumi Kobayashi”) można potraktować jako zabawną próbę odreagowania stresu, który zapewne towarzyszył autorowi w czasie pracy nad komiksem. Mniej tym razem, niestety, dorzucono tekstów historycznych, ale i bez nich po ten albumik na pewno warto sięgnąć.



Tytuł: Cat Shit One #2
Tytuł oryginalny: Cat Shit One
Scenariusz: Motofumi Kobayashi
Data wydania: czerwiec 2006
Wydawca: Waneko
ISBN-10: 83-89893-93-2
Cena: 20,-
Gatunek: historyczny, sensacja
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

911
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.