powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (BRE3)
Sebastian Chosiński #2 2024

Historia w obrazkach: Pokażę, na co mnie stać!
Maciej Jasiński, Jacek Michalski ‹Tajemnice D.A.G. Fabrik Bromberg #3: Na linii frontu›
Zmienił się wydawca – zamiast Zin Zin Press, trzeci odcinek komiksu opublikowało bydgoskie Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego – ale poza tym wszystko pozostało jak wcześniej. „Tajemnice D.A.G. Fabrik Bromberg” autorstwa Macieja Jasińskiego (scenariusz) oraz Jacka Michalskiego (rysunki) to wciąż interesująca opowieść wojenno-szpiegowska z czasów drugiej wojny światowej.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Poprzednie dwa odcinki „Tajemnic D.A.G. Fabrik Bromberg” – „Szpieg w Bydgoszczy” (2012) oraz „Na tropie Wunderwaffe” (2013) – udanie wpisały się w tradycje polskiego komiksu (drugo)wojennego. Zwłaszcza tego sprzed lat – vide „Kapitan Kloss” czy „Podziemny front”. Choć oczywiście w porównaniu ze sztandarowymi seriami z czasów Polski Ludowej historia wymyślona przez bydgoskiego scenarzystę Macieja Jasińskiego („Uczeń Heweliusza”), a zilustrowana przez jego krajana, Jacka Michalskiego, pozbawiona jest jakichkolwiek akcentów propagandowych. Wspólnym mianownikiem z wyżej wymienionymi jest natomiast sposób poprowadzenia narracji, bliski stylistyce opowieści szpiegowskich, w których wszystko jest wyraziste od początku do końca. Niemcy są złem wcielonym i należy ich zwalczać wszelkimi dostępnymi metodami (nawet jeśli z przyczyn oczywistych są one ograniczone); tym samym ci, którzy z nimi wojują – niezłomni partyzanci i członkowie ruchu oporu – zasługują na miano bohaterów. I tak też przez cały czas się zachowują.
I chociaż główną figurą komiksu jest postać fikcyjna (John Gardner vel Jerzy Krajewski, żołnierz MI6, czyli brytyjskiego wywiadu zagranicznego), jego fabułę Jasiński oparł na faktach. Niemieckie zakłady zbrojeniowe D.A.G. (Dynamit-Aktien Gesellschaft) Fabrik Bromberg istniały naprawdę i rzeczywiście działał w nich akowski ruch oporu. Wprowadzenie bohatera, który nie ma konkretnego odpowiednika w historii, pozwoliło natomiast scenarzyście na poluzowanie nieco wyobraźni i takie poprowadzenie sekwencji zdarzeń, by była ona jak najbardziej atrakcyjna dla czytelnika. Jak na szpiega więc przystało, Krajewski (w połowie Anglik, w połowie Polak) przeżywa mnóstwo niebezpiecznych przygód, podczas których ma możność udowodnienia, że nie jest w ciemię bity. W finale „Na tropie Wunderwaffe” dzielny as wywiadu wpadł w ręce Niemców, dlatego też „Na linii frontu” zaczyna się od jego ucieczki z transportu do, jak można mniemać – bo wprost powiedziane to nie zostało – siedziby Gestapo.
Potem akcja pędzi już na złamanie karku. Strzelaniny i pościgi są na porządku dziennym. A pomiędzy nimi – normalna robota wywiadowcza, a więc szpiegowanie i tropienie, przekazywanie meldunków i wykradzionych z fabryki materiałów. Dzieje się w tym odcinku naprawdę sporo. Krajewski trafia do lasu, ale i ukrywa się u znajomej w Bydgoszczy; każdego dnia ryzykuje życie. Tak bardzo jest zajęty, że – to chyba najpoważniejszy mankament „Tajemnic…” – nie ma nawet odrobiny czasu na… romansowanie. A przecież pięknych kobiet w jego otoczeniu nie brakuje. Ale może autorom komiksu zależało, by mogli po niego sięgnąć również młodsi nastolatkowie. Od strony graficznej nie czekają nas żadne niespodzianki. Michalski wciąż hołduje nieco uproszczonej realistycznej kresce, starając się uzyskać jak najwięcej efektów poprzez grę światłocieni. Co zresztą udaje mu się nieźle. Szkoda tylko, że – z uwagi na objętość (zaledwie dwadzieścia dwie plansze) – lektura zajmuje niewiele czasu. Nadzieja jednak w tym, że na kolejny (chyba już ostatni) odcinek serii – zatytułowany „Bój o Bydgoszcz” – nie trzeba będzie czekać kolejnych kilkunastu miesięcy.



Tytuł: Tajemnice D.A.G. Fabrik Bromberg #3: Na linii frontu
Scenariusz: Maciej Jasiński
Data wydania: maj 2014
Gatunek: historyczny, sensacja
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

1074
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.