Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Po płytę marsz: Czerwiec 2011

Esensja.pl
Esensja.pl
Na pierwszy rzut oka czerwiec wygląda na miesiąc posuchy wydawniczej. Jednak to tylko zmyłka, ponieważ szykuje nam się wysyp nowości dla koneserów i zbieraczy (remiksy Depeche Mode, koncertówka Def Leppard, minialbum Riverside). To wszystko i tak blednie w porównaniu z najważniejszym newsem najbliższych tygodni – prawie powrotem King Crimson!

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po płytę marsz: Czerwiec 2011

Na pierwszy rzut oka czerwiec wygląda na miesiąc posuchy wydawniczej. Jednak to tylko zmyłka, ponieważ szykuje nam się wysyp nowości dla koneserów i zbieraczy (remiksy Depeche Mode, koncertówka Def Leppard, minialbum Riverside). To wszystko i tak blednie w porównaniu z najważniejszym newsem najbliższych tygodni – prawie powrotem King Crimson!
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Depeche Mode „Remixes 2: 81-11”
Fani Depeszów łączcie się – na 6 czerwca grupa szykuje kolejne wydawnictwo, będzie to kontynuacja albumu z remiksami „Remixes 81-04” z 2004 roku. Co prawda lepiej by było, gdyby panowie przygotowali premierowy materiał, ale chyba nikt nie będzie narzekał. Kolekcjonerzy muszą przygotować grubszą gotówkę, ponieważ poza standardowym zestawem w sklepach znajdzie się również trzypłytowa edycja specjalna. Ostatnie dzieło zespołu – „Sound of the Universe” – pochodzi z 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Arctic Monkeys „Suck It and See”
6 czerwca z nową płytą wracają ulubieńcy brytyjskiej prasy – Arctic Monkeys. Chłopaki szykują ponoć rzecz w stylu retro i bardziej przebojową niż ich ostatni album „Humbug” z 2009 roku. Ci, którzy słyszeli „Suck It and See”, oceniają go bardzo wysoko, choć są to przede wszystkim wyspiarscy krytycy, którzy pod niebiosa wychwalają wszystko spod znaku Arktycznych Małp, więc można im nie wierzyć. Bądźmy jednak dobrej myśli.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Def Leppard „Mirrorball: Live and More”
Aż trudno w to uwierzyć, ale Def Leppard nie dorobili się jeszcze pełnoprawnej koncertówki z prawdziwego zdarzenia. To niedopatrzenie zostanie naprawione 6 czerwca, kiedy ukaże się „Mirrorball: Live and More”. Pierwotnie ten materiał miał się ukazać już w lutym, ale zespół postanowił nagrać trzy nowe utwory, które wzbogaciłyby album i jego premierę przesunięto. Ostatnim dokonaniem Def Leppard jest krążek „Songs from the Sparkle Lounge” z 2008 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Kruk „It Will Not Come Back”
Kruk to zespół kierowany przez dziennikarza magazynu „Hard Rocker”, ukierunkowany na granie klasycznego, gitarowego materiału. O klimatach, jakie znajdą się na zapowiadanym na 6 czerwca krążku „It Will Not Come Back”, niech świadczy obecność gościa – Doogiego White’a, znanego ze współpracy z Rainbow i bandem Yngwiego Malmsteena. Poprzednia płyta Kruka – „Before He’ll Kill You” – ukazała się w 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Morbid Angel „Illud Divinum Insanus”
Powiedzieć, że to wyczekiwany album, to jakby nie powiedzieć nic. W metalowym światku jest on wręcz pożądany, w końcu ostatni krążek Morbid Angel – „Heretic” – ukazał się w 2003 roku. W międzyczasie do zespołu wrócił basista David Vincent oraz pojawili się nowicjusze w postaci gitarzysty Thora „Destructhor” Myherna i Tima Yeunga, zastępującego za perkusją Pete’a Sandovala, który w zeszłym roku przeszedł skomplikowaną operację kręgosłupa. „Illud Divinum Insanus” zatrzęsie światem już 7 czerwca!
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Limp Bizkit „Gold Cobra”
Długo musieliśmy czekać na nowe piosenki Limp Bizkit. Ostatnio uraczyli nas nową muzyką w 2005 roku w ramach minialbumu „The Unquestionable Truth (Part One)” i od tamtego czasu gwiazda zespołu nieco przygasła. Czy zapowiadana na 7 czerwca „Gold Cobra” zmieni tę sytuację? Podobno ma być więcej rapu, ale szanse na mięsiste riffy daje świadomość, że w szeregach formacji znów gra gitarzysta Wes Borland (to ten zamaskowany).
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Lady Pank „Maraton”
Tu właściwie nie ma czego reklamować. Lady Pank to marka na naszej scenie i wszyscy wiedzą, czego należy się spodziewać po tej formacji: trochę rocka, trochę popu, ale przede wszystkim świetnych melodii i wpadających w ucho refrenów. „Maraton” trafi do sklepów 13 czerwca. Ostatnim wydawnictwem zespołu jest „Strach się bać” z 2007 roku, ale kolekcjonerzy rarytasów na pewno zaopatrzyli się w płytkę – dodatek do gazety w ramach kolekcji „Trójka Live” z 2008 roku, z zapisem koncertu z 14 maja 1994 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Lipali „Akustyk Live”
Na 13 czerwca zapowiadany jest pierwszy koncertowy krążek formacji Lipali, kierowanej przez Tomasza Lipnickiego. Będzie to rejestracja akustycznego występu, który odbył się 16 kwietnia b.r. w warszawskim klubie Palladium. W repertuarze znalazły się największe przeboje grupy z „Jeżozwierzem” i „Upadam” na czele. Ostatnią płytą formacji jest „Trio” z 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Owl City „All Things Bright and Beautiful”
Kojarzycie przebój „Fireflies”, który przez pewien czas nie opuszczał anten radiowych? Jego autorem jest Adam Young, tworzący jednoosobowy projekt Owl City. Już 14 czerwca będziemy mogli się przekonać, czy zapamiętamy go jako autora jednego hitu, czy też ma do zaoferowania coś więcej. Dodajmy, że BBC wskazywało go jako nadzieję muzyczną 2010. Ostatnim krążkiem Owl City jest „Ocean Eyes” z 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
A King Crimson ProjeKct „A Scarcity of Miracles”
Robert Fripp jest mistrzem budowania dramatyzmu nie tylko w muzyce. Jeszcze w 2010 roku twierdził, że nie będzie więcej płyt King Crimson, by zaraz potem wskrzesić go pod postacią alter ego – A King Crimson ProjeKct. Nie minął rok i mamy zapowiedź pełnoprawnej płyty formacji – „A Scarcity of Miracles” – która ma się ukazać 20 czerwca. W nagraniach, poza Frippem, udział wzięło kilku starych znajomych: Tony Levin, Gavin Harrison i Mel Collins; pojawił się też jeden świeżak – Jakko M. Jakszyk (gitara, śpiew, keyboardy). Prawie jak King Crimson, a biorąc pod uwagę czujne oko (i ucho) Roberta Frippa, w tym wypadku „prawie” nie będzie robiło znacznej różnicy. Ostatni studyjny album Karmazynowy Król wydał w 2003 roku i był to świetnie przyjęty „The Power to Believe”.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Riverside „Memories In My Head”
Członkowie Riverside lubią umilać oczekiwanie na swój kolejny album długogrający EP-kami. Takim wydawnictwem ma być „Memories In My Head”, którego premiera odbędzie się 20 czerwca. Na jego zawartość będą składały się tylko trzy utwory, ale za to ich długość będzie oscylowała wokół 10 minut. Jest więc na co czekać. Ostatnim wydawnictwem Riverside jest „Anno Domini High Definition” z 2009 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Beyoncé „4”
Beyoncé nie zwalnia tempa i nie daje swojej krągłej pupie zgnuśnieć w fotelu. Trudno wymienić wszystkie projekty, w których się teraz udziela: gra w filmie Clinta Eastwooda „A Star Is Born”, promuje markę perfum „Heat”, zaangażowała się w kampanię mającą na celu zwalczanie otyłości wśród dzieci „Let’s Move! Flash Workout” i nagrała płytę „4”, której data premiery wyznaczona jest na 27 czerwca. Miejmy nadzieję, że muzyka jednak wciąż pozostaje jej priorytetem. Ostatni krążek, multiplatynowy „I Am… Sasha Fierce”, artystka wydała w 2008 roku.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Queensrÿche „Dedicated to Chaos”
Grupa Queensrÿche złapała ostatnio drugi oddech. Nie tylko zaserwowała udaną kontynuację swojego najsłynniejszego dzieła – „Operation: Mindcrime” z 1988 roku, ale również potwierdziła klasę kolejnym albumem koncepcyjnym „American Soldier” (2009). Miejmy nadzieję, że zapowiadany na 28 czerwca „Dedicated to Chaos” będzie trzymał równie wysoki poziom. Warto nadmienić, że formacja przeniosła się do Roadrunner Records, co już gwarantuje wysoką jakość nagrania.
Amy Winehouse
Tymczasem Amy Winehouse postanowiła podreperować swój stan zdrowia i udała się na odwyk. Ma być to kuracja oczyszczająca przed letnią trasą (przypomnijmy – zahaczającą także o Polskę). Nowego albumu więc na razie nie będzie, ale może po wszystkim Amy będzie miała więcej siły na tworzenie muzyki. Trzymam kciuki.
koniec
5 czerwca 2011

Komentarze

05 VI 2011   12:08:49

Hahaha, O CO WAM CHODZI Z Amy Winehouse?? Skad to sie wzielo? :>

01 VII 2011   21:24:53

Cóż, Queensryche - jako wielki fan zespołu - szczerze odradzam. Tak nudnej i wtórnej płyty jeszcze nie zdarzyło im się nagrać. Naprawdę mistrzostwo świata w sadomasochizmie należy się temu, kto wytrzyma do końca.
Z kolei bez wahania mogę polecić nowe Projekty Frippa oraz Riverside.

01 VII 2011   22:01:29

Ostatnim albumem Queensryche jaki wysłuchałem do końca było Hear In The Now Fronier.

08 VII 2011   10:01:20

Dałem radę całemu nowemu Queensryche! Poproszę zapowiadaną nagrodę za sadomasochizm (w pełni zasłużoną, bo miałem wrażenie, że płyta trwa 3 razy dłużej, niż faktycznie).

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Nie zadzieraj z Czukayem!
Sebastian Chosiński

15 IV 2024

W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.

więcej »

Non omnis moriar: Znad Rubikonu do Aszchabadu
Sebastian Chosiński

13 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj kolejny longplay Orkiestry Gustava Broma, na którym połączyła ona post-bop z „trzecim nurtem”.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Aneks, nie popłuczyny
Sebastian Chosiński

8 IV 2024

Jak każdy funkcjonujący przez wiele lat i mający trwałe miejsce w historii rocka zespół, także zachodnioniemiecki Can doczekał się wielu wydawnictw nieoficjalnych. Jednym z ciekawszych jest opublikowany przed piętnastoma laty „Ogam Ogat” – bootleg zawierający muzykę powstałą w tym samym czasie co materiał, jaki znalazł się na dwupłytowym krążku „Tago Mago”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja słucha: Grudzień 2012 (2)
— Łukasz Izbiński, Dawid Josz, Mateusz Kowalski, Michał Perzyna, Przemysław Pietruszewski

Pot i Kreff: 5 najlepszych płyt koncertowych 2011 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Weekendowa Bezsensja: 50 najgorszych okładek płyt 2011 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Solidny kop w tyłek od złotej kobry
— Jakub Dzióbek

Kolejne podsumowanie muzyczne roku 2011
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Esensja słucha: Październik 2011
— Sebastian Chosiński, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Bartosz Makświej, Michał Perzyna

Niezwykły projeKct
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Czymkolwiek ludzie mówią, że są, tym oni nie są
— Jakub Stępień

Z tego cyklu

Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Tu miejsce na labirynt…: Atmosferycznie, romantycznie… trochę nużąco
— Sebastian Chosiński

Welcome to the Delta Machine
— Łukasz Izbiński

Tu miejsce na labirynt…: W połowie drogi… ale dokąd?
— Sebastian Chosiński

Pustynni hochsztaplerzy
— Jakub Stępień

A imię jego 44:44
— Przemysław Dobrzyński

Intrygujące czekadełko
— Marcin Piwnik

Prosto z Nieba
— Marek Staszewski

Tegoż autora

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Magia i Miecz: Siłą rozpędu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.