Po płytę marsz: Wrzesień 2011 – suplementJak co roku wrzesień to miesiąc wysypu nowości płytowych, a ponieważ w poprzednim odcinku „Po płytę marsz” nie wszystkie ciekawe zapowiedzi się zmieściły, nie było wyjścia i trzeba go uzupełnić o drobny suplement.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPo płytę marsz: Wrzesień 2011 – suplementJak co roku wrzesień to miesiąc wysypu nowości płytowych, a ponieważ w poprzednim odcinku „Po płytę marsz” nie wszystkie ciekawe zapowiedzi się zmieściły, nie było wyjścia i trzeba go uzupełnić o drobny suplement.
Wyszukaj / Kup Tori Amos „Night of Hunters” Nietypową płytę szykuje Tori Amos (23 września ma trafić do sklepów). Piosenkarka tym razem wzięła na warsztat najpopularniejsze motywy muzyki klasycznej i przetworzyła je po swojemu. Nic więc dziwnego, że wydawcą „Night of Hunters” została prestiżowa firma fonograficzna specjalizująca się w klasyce – niemiecka Deutsche Grammophon. Ostatnim dziełem Tori Amos jest „Midwinter Graces” z 2009 roku.
Wyszukaj / Kup Machine Head „Unto the Locus” Ci szczęściarze, którzy słyszeli już nowe dzieło Machine Head, nie szczędzą mu pochwał, jest więc na co czekać. Reszta świata „Unto the Locus” pozna 23 września. Przyznam, że na mnie wrażenie już zrobiła sama okładka, choć równie interesująco zapowiada się otwierający całość utwór, podzielony na trzy akty „I Am Hell (Sonata in C#)”. Poprzednim wydawnictwem zespołu jest (jeśli nie liczyć tegorocznej EP-ki „The Black Procession”) rewelacyjny „The Blackening” z 2007 roku.
Wyszukaj / Kup Mastodon „The Hunter” O tym, że Mastodon jest potęgą ciężkiego grania, nie trzeba już chyba nikogo przekonywać, a nawet jeśli znajdą się jacyś malkontenci, całkowicie do tego powinien ich przekonać zapowiadany na 23 września album „The Hunter”. Poza informacją, że nie będzie to tym razem concept album, specjalnych rewolucji w stylu zespołu nie należy się spodziewać. Ale z drugiej, strony po co zmieniać coś, co jest dobre! Ostatnim wydawnictwem formacji jest tegoroczna koncertówka „Live at the Aragon”.
Wyszukaj / Kup Biohazard „Reborn in Defiance” Ostatnie lata nie należały do łatwych dla członków formacji Biohazard: zawieszenie działalności, napięcia między muzykami, wreszcie dezercja wieloletniego basisty – Evana Seinfelda. Na szczęście przeciwności losu zostały pokonane i 23 września ukaże się nowa płyta formacji, pierwsza od 2005 roku. Natomiast ostatnim wydawnictwem formacji jest koncertówka „Live In San Francisko” z 2007 roku.
Wyszukaj / Kup Pain Of Salvation „Road Salt Two” Natchnienie nie opuszcza za to Szwedów z Pain Of Salvation, którzy co roku serwują fanom jakieś nowe nagrania. Już 26 września ukaże się ich kolejny krążek, będący kontynuacją concept albumu „Road Salt One” z 2010 roku. Pierwszą część muzycznej opowieści krytyka przyjęła z mieszanymi uczuciami, miejmy nadzieję, że jej następna odsłona będzie lepsza.
Wyszukaj / Kup Wilco „The Whole Love” 26 września ukaże się nowy album mistrzów rocka alternatywnego – Wilco. Będzie to ich pierwszy krążek wydany przez własną wytwórnię dBpm. Ostatnim dziełem formacji jest płyta zatytułowana po prostu „Wilco” z 2009 roku, która zyskała sobie przychylność fanów i krytyki oraz została nominowana do Nagrody Grammy w kategorii Najlepszy Album Amerykański.
Wyszukaj / Kup Blink 182 „Neighborhoods” Niektórych to cieszy, innych niesmaczy, ale reaktywacja Blink 182 jest faktem, który zespół przypieczętuje 27 września pierwszą od prawie dziesięciu lat płytą studyjną. Mimo upływu tak długiego czasu od wydanego w 2003 roku krążka zatytułowanego „Blink 182”, nie należy spodziewać się zbytniej wolty stylistycznej, bo panowie wciąż grają radosny, bezpretensjonalny kalifornijski pop punk.
Wyszukaj / Kup Candice Night „Reflections” Piękniejsza (zdecydowanie!!!) połowa duetu Blackmore’s Night, a prywatnie żona Ritchiego Blackmoore’a (wiadomo – Deep Purple), zdecydowała się wreszcie wydać pierwszą solową płytę. Jej premiera wyznaczona jest na 30 września i będzie zawierała 10 kompozycji, które przez lata powstawały w trakcie nagrywania materiału na albumy macierzystej formacji. Ostatnim wydawnictwem Blackmore’s Night jest „Autumn Sky” z 2010 roku. 22 września 2011 |
To nie jest tak, że na płycie Mastodon nie ma żadnych rewolucji. W każdym razie jest ona zdecydowanie inna od "Crack the Skye". Ani lepsza, ani gorsza, ale właśnie inna. Co w wydaniu tej kapeli oznacza, że po prostu - ZNAKOMITA. Nie tylko w kategorii sludge metal, ale w ogóle - murowana kandydatka do dziesiątki najlepszych płyt 2011 ro(c)ku.
Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Jeszcze jedno muzyczne podsumowanie 2011
— Jakub Stępień
Kolejne podsumowanie muzyczne roku 2011
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Esensja słucha: Październik 2011
— Sebastian Chosiński, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Bartosz Makświej, Michał Perzyna
Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Subiektywny Przegląd Muzyczny: Gargamel z Księciem w szkatułce Pandory
— Sebastian Chosiński
King Crimson na dopalaczu
— Jacek Walewski
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Jeżeli jeszcze ktoś nie wie, stream Mastodona: http://www.youtube.com/watch?v=ffWVlG8rK9k