Weekendowa Bezsensja: 60 najgorszych okładek płyt 2014Zapraszam na coroczny przegląd najbardziej paskudnych okładek płyt. W tym roku motto przewodnie brzmi: najpierw robi się takie grafiki, a potem narzeka, że płyty się nie sprzedają.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiWeekendowa Bezsensja: 60 najgorszych okładek płyt 2014Zapraszam na coroczny przegląd najbardziej paskudnych okładek płyt. W tym roku motto przewodnie brzmi: najpierw robi się takie grafiki, a potem narzeka, że płyty się nie sprzedają. Widzieliście film „Salo, czyli 120 dni Sodomy"? Jeśli nie, to nie oglądajcie, ale mniej więcej możecie sobie go wyobrazić, spoglądając na okładkę nowej płyty AfroKolektywu. Jak widać po okładce, Atrakcyjny Kazimierz zatrzymał się w 1992 roku, kiedy święcił tryumfy za sprawą piosenki „Jako mąż i nie mąż”. Chciałem donieść, że pod względem estetyki sporo się od tego czasu zmieniło. Coś podobnego, nawet Boy George dał się ponieść modzie na bycie drwaloseksualnym!
Wyszukaj / Kup Brill-Iant „Excalibur… The Sword and the Stone vol. 1” Mówcie, co chcecie, ale to mój faworyt tegorocznego zestawienia! Istne pomieszanie stylów. Niby raper, a okładka blackmetalowa. Choć zrobiona bez wyczucia stylistyki… Pomimo całej mojej sympatii dla obecnego klawiszowca Deep Purple, to kiedy spoglądam na zdjęcie zdobiące „Keyed Up”, mam nieodparte wrażenie, że nagrywali ją hobbici. Jak by to powiedział poeta: grunt, że są cycuszki, a nad sensem nie ma się co zastanawiać. Hipokryzja, hipokryzją, ale ja bym jeszcze coś dobrał, bo tą mała kanapeczką najeść się nie sposób. Podajemy przepis na znakomity drink flirtini: napełnij szklankę kostkami lodu, wódką, sokiem ananasowym i likierem. Pomieszaj wszystko łyżeczką i przecedź do kieliszka przeznaczonego do picia koktajli. Dopełnij drink szampanem i udekoruj go ananasem oraz wisienką. Na zdrowie. Ten clown to chyba najsmutniejsza rzecz, jaką można znaleźć w kanapce na drugie śniadanie. Drugie natarcie mistrzów photoshopa… Sama okładka nie jest taka zła, dopóki nie włączy się płyty i nie skonfrontuje tego dzikiego spojrzenia i śladów krwi z letnią muzyką na niej zawartą. Ta okładka przywodzi mi na myśl traumatyczne przeżycia związane z dobranockami, kiedy to w niedzielnym bloku Walta Disneya zamiast porządnych animacji puszczali te straszne przedwojenne ramoty. Ed Hamell musi być faktycznie szczęśliwym człowiekiem, a tacy nie tylko nie liczą czasu, ale i nie zwracają specjalnie uwagi na szatę graficzną swoich płyt. Pamiętacie wielkiego piankowego marynarzyka z „Pogromców duchów"? No, właśnie…
Wyszukaj / Kup Hercules and Love Affair „The Feast of the Broken Heart” Są w niniejszym zestawieniu albumy, po które z ciekawości bym sięgnął, mimo obrzydliwych szat graficznych. Ta jednak tak mnie odpycha, że nawet nie mam zamiaru się zagłębiać. Holy Toy to weteran naszych podsumowań. Jak pokazuje „Mental Castration”, zespół nie zamierza osiąść na laurach. A mówili: weź sobie renomowanego fotografa, zrobi ci świetne zdjęcie, będziesz na nim wyglądać bardziej naturalnie, mówili..
Wyszukaj / Kup J-23 i Korpus Dyplomatyczny „J-23 i Korpus Dyplomatyczny” Oto okładka, która dosłownie trzepie w mózg… Mimo że ta płyta ukazała się w lutym, z góry wiedziałem, że musi znaleźć się w tym podsumowaniu. Ktoś się naoglądał klipu do „Mama Said” Metalliki. |
Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
50 najlepszych płyt 2014
— Esensja
Po płytę marsz: Wrzesień 2014
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po płytę marsz: Lipiec 2014
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po płytę marsz: Czerwiec 2014
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po płytę marsz: Maj 2014
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po płytę marsz: Luty 2014
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
40 najgorszych okładek płyt 2021 roku… i bonus z pupą
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Muzyka 18+, czyli muzyka a branża porno (reaktywacja)
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (30)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (29)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
40 najgorszych okładek płyt 2020 roku i bonus
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (28)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (27)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Jak poradzić sobie z brakiem dostępu do fryzjera, czyli 10 filmów z niesfornymi włosami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Jeszcze więcej filmowych wirusów
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wetknij dłoń w swoje oko!
— Jakub Dzióbek
Wypełnić pustkę
— Przemysław Pietruszewski
Łabędzi lot
— Przemysław Pietruszewski
Pot i Kreff – Made in Poland: Chwila prawdziwych emocji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Usta po ciemnej stronie
— Jakub Stępień
Luminarze sonicznych dewiacji: Fiordy, Warszawa i mroczna strona juhasa
— Mieszko B. Wandowicz
Muzyka z głębi kosmosu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
KOMBII- nie bez powodu już ładny czas temu Kabaret Młodych Panków nagrał skecz p.t. "Gra i trąbi zespół... ZOMBII", swoją drogą z gościnnym udziałem Skawińskiego