Po płytę marsz: Październik 2015Październik, zgodnie z odwieczną tradycją, jest miesiącem wielkiego boomu na nowości płytowe. W tym roku znajdziemy wśród nich propozycje Editors, New Order, Armii i Jean Michel Jarre’a. Jest więc na co czekać.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPo płytę marsz: Październik 2015Październik, zgodnie z odwieczną tradycją, jest miesiącem wielkiego boomu na nowości płytowe. W tym roku znajdziemy wśród nich propozycje Editors, New Order, Armii i Jean Michel Jarre’a. Jest więc na co czekać. Kiedy: 2 października Przegląd październikowych zapowiedzi płytowych zaczynamy z przytupem, czyli od nowej płyty jajcarskiego projektu Josha Homme’a (m.in. Queen Of The Stone Age), Eagles Of Death Metal. Już sama okładka jasno wskazuje, że do tej pozycji należy podchodzić ze sporym dystansem. Ostatnim wydawnictwem grupy jest „Heart On” z 2008 roku. Kiedy: 2 października Editors już dawno uwolnili się od etykiety następcy Interpol. Zmienili również krąg swoich inspiracji z Joy Division na Depeche Mode, przy okazji wciąż pozostając sobą. Ostatni album grupy, „The Weight of Your Love” z 2013 roku, był bardzo udaną próbą odświeżenia stylu. Na „In Dream” mają podążać dalej tą drogą. Kiedy: 2 października Po burzliwym rozstaniu z gitarzystą Roope Latvalą na wiosnę tego roku, reszta składu Children Of Bodom wyjątkowo się sprężyła i w ekspresowym tempie nagrała nowy album. Nie przyjmowała jednak nikogo w miejsce kolegi. Jego rolę przejął frontman Alexi Laiho, a na koncertach będą ich wspierali wynajęci muzycy. Ostatnim krążkiem grupy jest „Halo of Blood” z 2013 roku. Kiedy: 2 października Wydawać by się mogło, że po odejściu basisty i jednego z trzonów New Order – Petera Hooka – kariera zespołu się zakończy. Tymczasem reszta muzyków, niewzruszona jego dezercją, przygotowała krążek, który zbiera sporo ciepłych recenzji. Ostatnim wydawnictwem New Order jest koncertówka „Live at Bestival 2012” z 2013 roku. A co do Hooka, to wrócił do grania utworów Joy Division… Kiedy: 2 października Zawirowania personalne nie sprzyjają twórczej atmosferze w obozie Queensrÿche. Procesujący się o prawo do nazwy obecni muzycy zespołu i jego były lider Geoff Tate wydali ostatnio albumy zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Teraz, kiedy zapadł wyrok pozbawiający Tate’a roszczeń, ponownie mogą skupić się na komponowaniu. Oby z lepszym skutkiem niż ostatnio (czyli na „Queensrÿche” z 2013 roku). Kiedy: 2 października Pierwszą koncertówkę w karierze zapowiada zespół Kruk. Całość dostępna będzie w dwóch formatach – CD i DVD, z czego ten drugi będzie znacznie poszerzony, między innymi o set akustyczny. Nie zabraknie również gości (np. Grzegosz Kupczyk) i niespodzianek w repertuarze. Panowie sięgną nie tylko po klasykę Deep Purple i Black Sabbath, ale także rodzimą w postaci „Mementa z banalnym tryptykiem”. Ostatnim wydawnictwem zespołu jest „Before” z 2014 roku. Kiedy: 2 października W najbliższych miesiącach słońca będzie coraz mniej, dlatego też członkowie Kapeli Ze Wsi Warszawa postanowili oddać mu hołd. To na pierwszej płycie, albowiem na drugiej wychwalają księżyc. Wychodzi więc na to, że otrzymujemy właśnie pierwszy dwukompaktowy album zespołu. A tym ostatnim jest „NORD” z 2012 roku.
Wyszukaj / Kup SBB & Michał Urbaniak „Koncerty w Trójce. Volume 14” Kiedy: 2 października Album zawiera rejestrację koncertu z 1 marca 2015 roku i portretuje SBB w oryginalnym składzie (Skrzek / Anthimos / Piotrowski) i choćby tylko to powinno zachęcić do jego nabycia. A że jeszcze gościnnie pojawia się na nim Urbaniak, stanowi tylko wisienkę na torcie. Kiedy: 2 października Wygląda na to, że rozdział pod nazwą T.Love Alternative dobiegł końca. Muniek już od jakiegoś czasu mówił, że była to miła odskocznia i powrót do młodzieńczych czasów, ale traktował ją raczej jako projekt poboczny, nie wiążąc z nią większych nadziei. I dobrze, powspominaliśmy i starczy. By całość zgrabnie zamknąć, otrzymujemy koncertówkę „19822015”. Kiedy: 2 października Ostatni album studyjny Mikromusic okazał się jednym z jego najlepszych dokonań („Piękny koniec” z 2013 roku) i przyniósł zespołowi największy singlowy hit „Takiego chłopaka”. Ponieważ zwycięskiego składu się nie zmienia, ta sama ekipa odpowiada za nagranie „Matka i żony”. Atrakcją może być również gościnny udział Skubasa w utworze „Bezwładnie”. Kiedy: 9 października Szczerze mówiąc, nie myślałem, że jeszcze usłyszymy o duecie Hurts. Nie spodziewam się bowiem, by nagrali kiedyś utwór, który popularnością przebiłby „Wonderful Life”. Ale niech próbują. Ostatnim wydawnictwem Anglików jest „Exile” z 2013 roku. Kiedy: 9 października Przyznam, że nie ogarniam głównego konceptu twórczości Coheed & Cambria, ukrywającego się pod zbiorczą nazwą Miłosne Wojny. Już dawno pogubiłem się w tych wszystkich prequelach sequeli i w tej chwili najbardziej zwracam uwagę na melodyjność utworów, bez rozwijania wielowarstwowego concept albumu. Tym bardziej cieszy mnie, że „The Color Before the Sun” ma być po prostu zbiorem utworów, które nie stanowią kolejnego elementu układanki. Ostatnim wydawnictwem grupy jest „The Afterman: Descention” z 2013 roku. Kiedy: 9 października Nie wiem jak Wy, ale ja najbardziej lubię, kiedy Tori po prostu śpiewa piosenki, bez jakiegoś udziwniania w stylu aranżacji na orkiestrę symfoniczną itp. Dlatego też podchodzę do „The Light Princess” z rezerwą – jest to bowiem dwupłytowa ścieżka dźwiękowa pochodząca z musicalu, jaki artystka stworzyła wspólnie z Samuelem Adamsonem. Ale może niepotrzebnie? Ostatnim albumem Amos jest „Unrepentant Geraldines” z zeszłego roku. Kiedy: 9 października Jeszcze dobrze nie opadł kurz po pożegnalnej trasie Budki Suflera, a Krzysztof Cugowski już wydaje solową płytę. W zasadzie wiadomo, czego można się po niej spodziewać – przede wszystkim charakterystycznego wokalu i wpadających w ucho melodii. Ostatnim wydawnictwem artysty są… „Polskie kolędy śpiewana przez Krzysztofa Cugowskiego” z 2001 roku. A z bardziej przebojowych rzeczy – „Integralnie”, również z tego roku. Kiedy: 16 października To ma być całkiem nowe podejście do prezentowania muzyki. Jak mówi sam zainteresowany, starał się o to, by „piosenka przestała być jednorodnym i niewymagającym umilaczem czasu, a stała się wezwaniem do współudziału w akcie twórczym”. Miejmy nadzieję, że Roguc nie przeholuje, bo powszechnie znane są jego zapędy artystyczne, które dla przeciętnego słuchacza mogą być ciężkostrawne. Ostatnim solowym dokonaniem artysty jest „92-2003” z 2012 roku. Kiedy: 16 października To już dwudziesty pierwszy album studyjny w dorobku Saxon i w zasadzie wiemy, czego się po nim spodziewać. Bo przecież nie rewolucji stylistycznych. Ma być tak, jak zapowiada tytuł albumu, czyli do przodu niczym taranem bojowym (battering ram). Ostatnim krążkiem grupy jest koncertówka „St. George’s Day Sacrifice – Live in Manchester” z zeszłego roku. Kiedy: 16 października Już dawno żadna nowa piosenka Bryana Adamsa nie zrobiła na mnie tak pozytywnego wrażenia jak singel „You Belong to Me” promujący „Get Up”. Zaprezentował w niej bowiem całkiem odmienne od swego stylu oldschoolowe rock’n’rollowe granie. Na pewno spora w tym zasługa producenta, którym został Jeff Lynne (Electric Light Orchestra). Ostatnim krążkiem Adamsa jest „Tracks of My Years” z 2014 roku. Kiedy: 16 października Mogło się wydawać, że Jean Michel Jarre spoczął na laurach. W ostatnim okresie koncentrował się bowiem na kontemplowaniu własnej twórczości (nowa wersja „Oxygene” w formacie 5.1 oraz kolejne większe i mniejsze koncerty). Tym bardziej cieszy, że wreszcie wrócił z premierowym materiałem. I to nie byle jakim, ponieważ „Electronica 1: The Time Machine” jest konceptem mającym na celu przedstawienie historii muzyki elektronicznej. Do jego nagrania Jarre zaprosił około 30 różnych gości, wśród których znaleźli się Moby, Boys Noize, Armin van Buuren, Massive Attack, Pete Townshend (The Who), Vince Clarke (Depeche Mode, Erasure), Gesaffelstein, M83, Tangerine Dream, Fuck Buttons, Laurie Anderson, Air czy Little Boots. Kiedy: 16 października Długo nic się nie działo w obozie Armii. Budzy skupił się nagraniach solowych i z Trupią Czaszką i niespecjalnie spieszyło mu się z nagrywaniem nowej płyty swojego najważniejszego przedsięwzięcia. Na szczęście wreszcie jest i podobno brzmi jak… Armia. Ostatnim wydawnictwem zespołu jest „Koncerty w Trojce vol. 2 – Armia” z 2013 roku. Kiedy: 23 października To już będzie dziesięć lat, od kiedy Goya święciła swoje największe tryumfy z utworami „Mój”, „Tylko mnie kochaj” i „Smak słów”. Zespół jednak wciąż istnieje i nagrywa nowe płyty. „Widoki” to już ich siódma. A ostatnią są „Chwile” z 2012 roku. Kiedy: 23 października Killing Joke to zespół, który nie wymaga rekomendacji. Fani wiedzą, że w swojej historii miał bardzo mało słabych momentów. A już od czasu reinkarnacji w 2002 roku nie zdarzyło się to ani razu. Ostatnim wydawnictwem legendy jest „MMXII” (2012). Kiedy: 23 października Poprzedni album powstały z połączenia sił Dave’a Gahana z duetem Soulsavers („The Light the Dead See” z 2012 roku) okazał się pozycją nawet ciekawszą niż regularna twórczość Depeche Mode. Tym bardziej czekamy z niecierpliwością. Kiedy: 30 października Def Leppard przez całe lata unikali wydań koncertowych, tymczasem ostatnio zaserwowali aż dwa. A na nowy materiał trzeba było czekać od 2008 roku, czyli od płyty „Songs from the Sparkle Lounge”. Pod koniec października dowiemy się, czy panowie wciąż są w formie! 21 października 2015 |
Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Weekendowa Bezsensja: 50 najgorszych okładek płyt 2015 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 Najlepszych płyt koncertowych 2015 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
50 najlepszych płyt 2015 roku
— Esensja
Tu miejsce na labirynt…: Legendarne trio i – nie mniej legendarny – skrzypek
— Sebastian Chosiński
Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Tu miejsce na labirynt…: Szczęśliwi, choć nostalgiczni
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: „Fikołki”, które nęcą
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Śląskie brzmienie w Szlezwiku-Holsztynie
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Fionia – wyspa szczęścia i radości
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: W cieniu Jasnej Góry
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Improwizacje w Operze
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Blues, hard i… SBB
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Maszyna, której nic nie jest w stanie zatrzymać
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: W cieniu katedry, nad brzegami Renu
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Niech się święci 1 Maja!
— Sebastian Chosiński
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski