Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Słuchaj i patrz: Weź głęboki oddech

Esensja.pl
Esensja.pl
Coś dla amatorów mocnych wrażeń, czyli „Lydia” zespołu Highly Suspect.

Beatrycze Nowicka

Słuchaj i patrz: Weź głęboki oddech

Coś dla amatorów mocnych wrażeń, czyli „Lydia” zespołu Highly Suspect.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Zazwyczaj tak się szczęśliwie składa, że gdy już zaczynam się zastanawiać, czy aby faktycznie rock nie umarł, odkrywam zespół, bądź wykonawcę, który moje obawy rozwiewa. Tak właśnie było z amerykańską grupą Highly Suspect (wielkie dzięki dla znajomej, za polecenie mi ich klipu!). Panowie zadebiutowali w 2015 roku płytą pt. „Mister Asylum”, od tamtej pory wydali jeszcze dwa albumy studyjne. Ich muzyka zdecydowanie ma w sobie „to coś” a wokalista (będący zarazem gitarzystą i współautorem piosenek) jest naprawdę utalentowany. Choć przyznam, że wsłuchując się w teksty i jego głos nie mogę przestać się martwić, że źle skończy, czego mu w żadnym razie nie życzę. Jest w jego głosie ból, podobny temu, który słyszało się u Kurta Cobaina czy Chestera Benningtona.
Tymczasem jednak pora na teledysk – a jest nim klip do piosenki pt. „Lydia” wyreżyserowany przez Roberta McHugh and T.S. Pfeffera. Pomysł autorów na wyrazistą ilustrację tekstu o tkwieniu w toksycznym związku był naprawdę ambitny – kobieta uwięziona pod wodą, usiłująca się wydostać, całość kręcona na jednym ujęciu (piosenka trwa 4 min 20 s).
Rzecz trudna, ale, jak się okazuje nie niewykonalna. Do odegrania głównej roli zaangażowano Marinę Kazankovą, która z powodzeniem zajmuje się freedivingiem, czyli nurkowaniem na wstrzymanym oddechu (między innymi postanowiła sobie, że co roku będzie bić rekord Guinessa – w związku z czym przepłynęła pod wodą na jednym oddechu 154 m, potem pobiła rekord najdłuższego podwodnego przejścia – 69,7 m – oraz… podwodnego tańca, wykonanego zamiast na dnie basenu między innymi na linie nad nim rozpiętej), ale także aktorstwem (grywa w filmach i serialach nie tylko w rodzinnej Rosji). Poza tym pani Kazankova jest także psychologiem sportowym.
Poza kwestią znalezienia odpowiedniej osoby pozostawały kwestie techniczne. Najpierw „na sucho” opracowano choreografię, którą Kazankova miała odegrać pod wodą (w basenie umieszczono głośniki, żeby aktorka mogła zsynchronizować ruch z muzyką). Dodatkowych zabiegów wymagały także podwodne kamery (jeśli dobrze zrozumiałam, wypompowywano z nich powietrze, żeby nie wynurzały się podczas kręcenia). W sumie nakręcono 8 podwodnych ujęć, z których wybrano najlepsze. Efekt rzeczywiście robi wrażenie:
Tutaj zaś krótki film „zza kulis”:
I wersja na żywo:
A na deser jeszcze jeden, pomysłowy klip do innego utworu Highly Suspect – „My name is human”. Z uwagi na pojawiające się tam androidy i rosnące kryształy na własny użytek nazwałam go „dukajowym”:
PS. A gdyby ktoś był nadal ciekaw to tu np. można znaleźć przyzwoity kawałek koncertu i posłuchać więcej solówek na gitarze (uwaga na migające reflektory):
koniec
9 września 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Czas (smutnych) rozstań
Sebastian Chosiński

22 IV 2024

Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.

więcej »

Non omnis moriar: Praga pachnąca kanadyjską żywicą
Sebastian Chosiński

20 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Nie zadzieraj z Czukayem!
Sebastian Chosiński

15 IV 2024

W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Stara miłość i najnowsze odkrycia
— Beatrycze Nowicka

Koniec dzieciństwa
— Beatrycze Nowicka

Garstka na Nowy Rok
— Beatrycze Nowicka

Uzbierane
— Beatrycze Nowicka

Rozmaitości ciąg dalszy
— Beatrycze Nowicka

Myślą, że nie dzieje się nic
— Beatrycze Nowicka

Z przymrużeniem oka
— Beatrycze Nowicka

Rozmaitości
— Beatrycze Nowicka

Szarpnąć strunę
— Beatrycze Nowicka

Dzieci Buki
— Beatrycze Nowicka

Tegoż autora

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka

Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka

Krótko o książkach: Kąpiel w letniej wodzie
— Beatrycze Nowicka

Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka

Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka

Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka

Z tarczą
— Beatrycze Nowicka

Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka

Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.