ABBA przed zaćmieniem Słońca, cz. 3Legendarny szwedzki kwartet wydał premierowy album po czterdziestu latach od poprzedniego. Co w tym czasie działo się z Agnethą, Fridą, Bennym i Björnem? Czy „Voyage” to rzeczywiście ich powrót „z niebytu”?
Joanna Kapica-CurzytekABBA przed zaćmieniem Słońca, cz. 3Legendarny szwedzki kwartet wydał premierowy album po czterdziestu latach od poprzedniego. Co w tym czasie działo się z Agnethą, Fridą, Bennym i Björnem? Czy „Voyage” to rzeczywiście ich powrót „z niebytu”?
Wyszukaj / Kup W 1996 roku Frida, która w ostatniej dekadzie nagrywała stosunkowo najmniej, zdecydowała się nagrać szwedzkojęzyczną płytę. Album został zatytułowany „Djupa andetag” [Głęboki wdech]. Jego producentem był Anders Glenmark – o jego twórczych powiązaniach z członkami zespołu ABBA pisaliśmy w poprzedniej części cyklu. W chórkach słychać również siostrę Andersa, Karin. Największą ciekawostką tego albumu jest z pewnością piosenka „Alla mina bästa år”, którą Frida wykonuje w duecie z Marie Fredriksson z Roxette. Warto też zwrócić uwagę na piosenkę „Kvinnar som springen”, jednym z nielicznych w karierze utworów napisanych przez Fridę. Teksty piosenek zamieszczonych w albumie są bardzo głębokie; dotyczą rozwoju osobistego, miejsca człowieka w świecie natury i sensu kobiecości. A od 1999 roku świat oszalał na punkcie musicalu „Mamma Mia!”… To w kwietniu tego roku miała miejsce londyńska premiera sceniczna tego spektaklu, opartego na dobrze znanych przebojach zespołu ABBA. Było to wspólne przedsięwzięcie Benny’ego Anderssona, Björna Ulvaeusa oraz scenarzystki Catherine Johnson i reżyserki Phyllidy Lloyd. Przedstawienie zaprzestano grać w marcu 2020 roku ze względu na pandemię koronawirusa, ale zostanie ono wznowione, jak tylko sytuacja wróci do normy. Nie ulega wątpliwości, że inscenizacja „Mamma Mia!” odniosła oszałamiający sukces, bo zarówno na londyńskim West Endzie, jak i na nowojorskim Broadwayu musical jest już w pierwszej dziesiątce najdłużej wystawianych produkcji wszech czasów. Warto też wspomnieć o adaptacjach granych dosłownie na całym świecie. W Polsce „Mamma Mia!” miała premierę w 2015 roku (w Teatrze Roma) i była to siedemnasta wersja językowa musicalu.
Wyszukaj / Kup
Wyszukaj / Kup W roku 2005 wszyscy członkowie grupy ABBA pojawili się razem w Sztokholmie na premierze musicalu „Mamma Mia!”. To oczywiście nie ostatnia dobra wiadomość związana z tym projektem. 30 czerwca 2008 miała miejsce premiera filmu – pod tym samym tytułem – z udziałem aktorskich znakomitości, by wymienić Meryl Streep, Pierce’a Brosnana, Colina Firtha czy Stellana Skarsgårda. Na sztokholmskiej premierze kilka dni później ponownie spotkali się razem Agnetha, Frida, Benny i Björn (obaj panowie zresztą przelotnie pojawiają się w filmie). Nie mam wątpliwości, że to od tamtego czasu rozpoczęła się trwająca do dzisiaj kolejna fala „ABBAmanii”.
Wyszukaj / Kup Globalnym wydarzeniem było w tym samym roku otwarcie ABBA Museum w Sztokholmie (na wyspie Djugården). Interaktywne ekspozycje dotyczą historii i muzyki, są też stroje członków zespołu. Więcej można przeczytać na tej stronie. Po dziesięciu latach od premiery pierwszej części, w 2018 roku doczekaliśmy się kontynuacji filmu „Mamma Mia!” – „Here We Go Again”. Obsada była dosyć podobna jak w w poprzednim filmie, choć już bez Meryl Streep. Do gwiazd dołączyła Cher, wykonując piosenkę „Fernando”.
Wyszukaj / Kup W trzech odcinkach naszego cyklu opisaliśmy tylko ważniejsze wydarzenia związane z solową karierą poszczególnych członków ABBY. Było ich, rzecz jasna, dużo więcej – nagrywanie pojedynczych piosenek, muzyki filmowej, pojawianie się w programach telewizyjnych czy udzielanie wywiadów. W 2018 roku Agnetha, Frida, Benny i Björn weszli do studia nagraniowego, podejmując wspólną pracę. Od tego czasu co jakiś czas powracały pogłoski o tym, że zespół być może nagra po latach coś razem. Długo w to nie wierzyliśmy, byliśmy raczej przekonani, że to tylko plotki, ale nadeszła jesień 2021 roku i dostaliśmy po kilkudziesięciu latach premierowy album grupy ABBA – „Voyage”. Na okładce znajduje się charakterystyczne zdjęcie całkowitego zaćmienia Słońca… 17 stycznia 2022 |
Longplayem „Future Days” wokalista Damo Suzuki pożegnał się z Can. I chociaż Japończyk nigdy nie był wielkim mistrzem w swoim fachu, to jednak każdy wielbiciel niemieckiej legendy krautrocka będzie kojarzył go głównie z trzema pełnowymiarowymi krążkami nagranymi z Niemcami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj wspólny album czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma i kanadyjskiego trębacza Maynarda Fergusona.
więcej »W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o filmach: Mamma Mia: Here We Go Again
— Konrad Wągrowski
Bez odcinania kuponów
— Joanna Kapica-Curzytek
Spełnione marzenie
— Ewa Drab
ABBA w studio, cz. 1: Dlaczego nie dzwonisz?
— Wojciech Gołąbowski, Joanna Kapica-Curzytek
ABBA przed zaćmieniem Słońca, cz. 2
— Joanna Kapica-Curzytek
ABBA przed zaćmieniem Słońca, cz. 1
— Joanna Kapica-Curzytek
Esensja ogląda: Listopad 2012 (DVD i Blu-Ray)
— Sebastian Chosiński, Krystian Fred, Jakub Gałka, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Konrad Wągrowski
Toporne uczłowieczanie legendy
— Michał Brodzik
Filiżanki w zlewie
— Marcin T.P. Łuczyński
Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek
Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek
Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek
Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek
Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek
Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek
Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek
Smuga cienia
— Joanna Kapica-Curzytek
Bieg codziennego, zwykłego życia
— Joanna Kapica-Curzytek
Krótko o książkach: Głęboki rozdźwięk
— Joanna Kapica-Curzytek