Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Weekendowa Bezsensja: Zagraj to jeszcze raz Sam, czyli Britney, baby…

Esensja.pl
Esensja.pl
A miało być tak pięknie. I koncert, i autografy… A wyszło jak zwykle. Britney Spears zrezygnowała z występu w naszym kraju. Trudno powiedzieć, czy przestraszyła się silnej konkurencji w postaci Madonny, słabej frekwencji, a może deszczowej pogody. Pogrążeni w żalu postanowiliśmy sztucznie poprawić nastrój wszystkim fanom artystki i prezentujemy siedem wariacji na temat utworu „…Baby One More Time”.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Weekendowa Bezsensja: Zagraj to jeszcze raz Sam, czyli Britney, baby…

A miało być tak pięknie. I koncert, i autografy… A wyszło jak zwykle. Britney Spears zrezygnowała z występu w naszym kraju. Trudno powiedzieć, czy przestraszyła się silnej konkurencji w postaci Madonny, słabej frekwencji, a może deszczowej pogody. Pogrążeni w żalu postanowiliśmy sztucznie poprawić nastrój wszystkim fanom artystki i prezentujemy siedem wariacji na temat utworu „…Baby One More Time”.
Od tego się zaczęło:
„…Baby One More Time” to pierwszy wielki hit w repertuarze Britney. Pamiętacie, jak ona wtedy wyglądała? Warkoczyki, kucyki, szkolny mundurek, szerokie spodnie dresowe… Jeśli nie, zapraszam do obejrzenia klipu do piosenki i przypomnienia sobie, jaka ta dziewczynka była niewinna.
Travis – baby, jeszcze raz… akustycznie
Pierwsze covery hitu Spears powstały dość szybko. Ten najbardziej znany – jeszcze w tym samym wieku. Można go znaleźć na specjalnej edycji płyty formacji Travis – „The Man Who”. Ale nie traktujmy tego zbyt poważnie.
Tori Amos – baby, jeszcze raz… lirycznie
Bardziej serio potraktowała ten kawałek niesamowita Tori Amos. Artystka znana jest z tego, że na koncertach sięga po cudzy repertuar. Jednak nie po to, by bezczelnie go sprofanować. Wręcz przeciwnie – nawet z tak banalnej piosenki, jak „…Baby One More Time”, potrafi zrobić małe dzieło sztuki.
Nicotine – baby, jeszcze raz… punk’s not dead
Punk nie umarł! Wie to każdy jarociński weteran. Britney też ma duszę punkowca, mimo że przez moment jej fryzurze było bliżej do noszonej przez karków z Beemek. Nie wierzycie? Posłuchajcie tego coveru!
The Veronicas – baby, jeszcze raz… od młodych
Jak to dobrze, że nawet w naszych szalonych czasach młodzież potrafi docenić starszych kolegów i koleżanki po fachu. Weźmy na przykład australijski duet The Veronicas. Mogły zaśpiewać cokolwiek, a jednak zdecydowały się na Britney.
August Burns Red – baby, jeszcze raz… córa szatana
Nie mylą się też ci, którzy w pięknej buźce Britney widzą oblicze szatana. Tym, którzy mają z tym problem, dedykujemy poniższą wersję:
??? – baby, jeszcze raz… klasycznie
Wierni fani zrobią wszystko. Poświęcą nawet czas i energię, by zaaranżować ulubiony utwór ulubionej wokalistki na pianino. A mogli zrobić coś pożyteczniejszego… Na przykład powalczyć z globalnym ociepleniem.
Britney Spears – baby, jeszcze raz… koncertowo
Na koniec jeszcze raz księżniczka pop, tym razem w wersji na żywo…
koniec
3 października 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Nie zadzieraj z Czukayem!
Sebastian Chosiński

15 IV 2024

W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do „Ege Bamyasi” i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.

więcej »

Non omnis moriar: Znad Rubikonu do Aszchabadu
Sebastian Chosiński

13 IV 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj kolejny longplay Orkiestry Gustava Broma, na którym połączyła ona post-bop z „trzecim nurtem”.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Aneks, nie popłuczyny
Sebastian Chosiński

8 IV 2024

Jak każdy funkcjonujący przez wiele lat i mający trwałe miejsce w historii rocka zespół, także zachodnioniemiecki Can doczekał się wielu wydawnictw nieoficjalnych. Jednym z ciekawszych jest opublikowany przed piętnastoma laty „Ogam Ogat” – bootleg zawierający muzykę powstałą w tym samym czasie co materiał, jaki znalazł się na dwupłytowym krążku „Tago Mago”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Magia i Miecz: Siłą rozpędu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.