EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | King Animal |
Wykonawca / Kompozytor | Soundgarden |
Data wydania | 13 listopada 2012 |
Nośnik | CD |
Czas trwania | 52:01 |
Gatunek | rock |
EAN | 602537185481 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Utwory | |
CD1 | |
1) Been Away Too Long | 3:36 |
2) Non-State Actor | 3:57 |
3) By Crooked Steps | 4:00 |
4) A Thousand Days Before | 4:23 |
5) Blood on the Valley Floor | 3:48 |
6) Bones of Birds | 4:22 |
7) Taree | 3:38 |
8) Attrition | 2:52 |
9) Black Saturday | 3:29 |
10) Halfway There | 3:16 |
11) Worse Dreams | 4:53 |
12) Eyelid's Mouth | 4:39 |
13) Rowing | 5:08 |
Powrót w świetnym stylu |
EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | King Animal |
Wykonawca / Kompozytor | Soundgarden |
Data wydania | 13 listopada 2012 |
Nośnik | CD |
Czas trwania | 52:01 |
Gatunek | rock |
EAN | 602537185481 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Utwory | |
CD1 | |
1) Been Away Too Long | 3:36 |
2) Non-State Actor | 3:57 |
3) By Crooked Steps | 4:00 |
4) A Thousand Days Before | 4:23 |
5) Blood on the Valley Floor | 3:48 |
6) Bones of Birds | 4:22 |
7) Taree | 3:38 |
8) Attrition | 2:52 |
9) Black Saturday | 3:29 |
10) Halfway There | 3:16 |
11) Worse Dreams | 4:53 |
12) Eyelid's Mouth | 4:39 |
13) Rowing | 5:08 |
Po pierwszym "liźnięciu" płyty byłem zawiedziony i uznałem, że album jest zdecydowanie najgorszy w dyskografii. Wróciłem do niego i mimo, że jeszcze w pełni się nie przez niego przegryzłem, to już wiem, że jest bardzo dobry i zasługuje na miano pełnoprawnego albumu Soundgarden. Jaram się!
Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.
więcej »Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.
więcej »Po trzech latach oczekiwania wreszcie zostały spełnione marzenia wielbicieli norweskiego tria Elephant9. Nakładem Rune Grammofon ukazała się dziesiąta, wliczając w to także albumy koncertowe, płyta formacji prowadzonej przez klawiszowca Stålego Storløkkena – „Mythical River”. Dla fanów skandynawskiego jazz-rocka to pozycja obowiązkowa. Dla tych, którzy dotąd nie zetknęli się z zespołem – szansa na nowy związek, którego nie da się zerwać.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Pot i Kreff: Grunge w światłach sceny
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Alternatywnie z popowym szlifem
— Dawid Josz
Koncepcyjny eklektyzm
— Dawid Josz
Klimat w miejsce brudu, nostalgia zamiast agresji
— Dawid Josz
Klimat, emocje i perfekcja
— Dawid Josz
W stronę dojrzałości
— Dawid Josz
Kandyzowany hard rock
— Dawid Josz
Nowocześnie i z klasą
— Dawid Josz
Kameralna wycieczka w świat indie rocka, folku i elektroniki
— Dawid Josz
Kolorowy eklektyzm
— Dawid Josz
Odrodzenie po holendersku
— Dawid Josz
Bardzo dobry album!
Cornell zrehabilitował się po ostatnich "dokonaniach". Chłopaki nie grają też byle-czego, oby na czasie, ale kawałki we własnym stylu. Od początku do końca wiadomo, że to Soundgarden i to jest najważniejsze.
Mój faworyt: Blood On The Valley Floor ... i może też "połamaniec" Non-state actor.