Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Krzysztof Majchrzak
‹Cosmic Trip›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCosmic Trip
Wykonawca / KompozytorKrzysztof Majchrzak
Data wydania8 września 2018
Wydawca MK Muzikk
NośnikCD
Gatunekambient, jazz, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Krzysztof Majchrzak
Utwory
CD1
1) Initium02:16
2) Cosmic Trip10:14
3) Stardust02:30
4) In prima luce Achemaru06:16
5) Erydan – Tau 205:11
6) Erydan – Tau 403:18
7) Expectationem01:15
8) Plenitudo03:26
Wyszukaj / Kup

Krótko o muzyce: Samotny podróżnik w przestrzeni
[Krzysztof Majchrzak „Cosmic Trip” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po płytach nagranych przez basistę Krzysztofa Majchrzaka w składach trzy- („Magic Hands”) i dwuosobowych („H-E-K-A”) przyszła kolej na album solowy. Również w pełni improwizowany. Również łączący elementy jazzu z rockiem i ambientem. Również zasługujący na uwagę. A chodzi o wydany we wrześniu ubiegłego roku „Cosmic Trip”.

Sebastian Chosiński

Krótko o muzyce: Samotny podróżnik w przestrzeni
[Krzysztof Majchrzak „Cosmic Trip” - recenzja]

Po płytach nagranych przez basistę Krzysztofa Majchrzaka w składach trzy- („Magic Hands”) i dwuosobowych („H-E-K-A”) przyszła kolej na album solowy. Również w pełni improwizowany. Również łączący elementy jazzu z rockiem i ambientem. Również zasługujący na uwagę. A chodzi o wydany we wrześniu ubiegłego roku „Cosmic Trip”.

Krzysztof Majchrzak
‹Cosmic Trip›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCosmic Trip
Wykonawca / KompozytorKrzysztof Majchrzak
Data wydania8 września 2018
Wydawca MK Muzikk
NośnikCD
Gatunekambient, jazz, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Krzysztof Majchrzak
Utwory
CD1
1) Initium02:16
2) Cosmic Trip10:14
3) Stardust02:30
4) In prima luce Achemaru06:16
5) Erydan – Tau 205:11
6) Erydan – Tau 403:18
7) Expectationem01:15
8) Plenitudo03:26
Wyszukaj / Kup
Przyglądając się trzem wspomnianym w „zajawce” płytom mieszkającego od trzech dekad we Francji Krzysztofa Majchrzaka, można dostrzec dążenie artysty do minimalizmu. Zapewne trochę przypadkowe, wynikające z takiego właśnie doboru prezentowanego materiału. Choć nie zmienia to faktu, że od czasu rozstania się z częstochowską formacją Tie Break, a następnie opuszczenia Polski, muzyk ten unika rozbudowanych składów. Na porywającym, jazzrockowym krążku „Magic Hands” (2014) towarzyszyli mu skrzypek Henryk Gembalski i perkusista G. Calvin Weston; na opublikowanym cztery lata później wydawnictwie „H-E-K-A” już jedynie klawiszowiec i perkusista David Lewandowski (ukrywający się pod pseudonimem Drummonaut), z kolei „Cosmic Trip” to dzieło solowe.
Nieczęsto – i chyba jedynie w środowisku jazzowym – trafiają się płyty nagrane w stu procentach przez basistę bądź perkusistę (vide „Miró” Norwega Paala Nilssen-Love’a czy „Walking with Mirabeau” Szweda Kjella Nordesona), bez korzystania z pomocy innych artystów. Decydując się na realizację „Cosmic Trip”, Majchrzak podjął więc duże ryzyko. Bo kogo, oczywiście poza innymi basistami, może zainteresować taka muzyka? Wbrew pozorom – wielu. Chociaż pod warunkiem, że słuchacze ci nie stronią od twórczości minimalistycznej. By jednak nie straszyć hasłem, które może wywołać ból głowy u nieco mniej wyrobionych fanów jazzu, należy dodać od razu, że obok inspiracji awangardą Polak – dzięki wykorzystaniu efektów elektronicznych – tworzy też bogate brzmieniowo kompozycje o zabarwieniu ambientowym. Którym na dodatek nie brakuje klimatu i które, słuchane w odpowiedniej scenerii, mogą skłonić do kontemplacji.
Wydany własnym sumptem album „Cosmic Trip” ujrzał światło dzienne w tym samym momencie co „H-E-K-A”. Chcąc nie chcąc, trzeba więc zestawić oba wydawnictwa – tym bardziej że, pomimo pojawiających się różnic, wykazują one także wiele podobieństw. Najistotniejszym są inspiracje ambientem, widoczne w upodobaniu Majchrzaka do tworzenia dźwiękowych plam. Dzięki wykorzystaniu – jako punktu wyjścia – gitar basowych, są to najczęściej tony przyjazne, ciepłe i głębokie, różniące się od niepokojących syntezatorowych pasaży Drummonauta, a w jeszcze większym stopniu od przenikliwych i ostrych jak skalpel skrzypiec Gembalskiego słyszanych na „Magic Hands”. Ale i na „Cosmic Trip” trafiają się kompozycje, które mogą wywołać zaniepokojenie, jak chociażby znaczona nadzwyczaj nerwowym rytmem tytułowa czy wzbogacona partią gitary elektrycznej „Erydan – Tau 4”.
Pozostałe utwory nadają się idealnie do słuchania przede wszystkim nocą, tworząc – oczywiście wraz z tymi, które już zostały wspomniane – ponad półgodzinny „kosmiczny” concept-album, spięty klamrą dwoma bliźniaczymi w nastroju fragmentami: „Initium” i „Plenitudo”. Pomiędzy nimi także nie brakuje skłaniających do refleksji opowieści, jak „In prima luce Achemaru” i „Erydan – Tau 2”. Zaskakujące natomiast, że najwięcej „światła” wprowadzają kompozycje najkrótsze, to jest „Stardust” i „Expectationem”. Ale to nawet dobrze, bo Majchrzak najbardziej przekonujący jest wówczas, gdy niepokoi.
koniec
2 lipca 2019
Skład:
Krzysztof Majchrzak – gitara basowa, gitara basowa bezprogowa, gitara elektryczna, żabka (spinka), elektroniczny smyczek, multiefekt basowy, looper

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: W poszukiwaniu zapomnianej przyszłości
Sebastian Chosiński

18 IV 2024

Każdy wielbiciel rodzimej progresywnej elektroniki powinien z uwagą przyglądać się kolejnym produkcjom kierowanego przez Jarosława Pijarowskiego Teatru Tworzenia. Chociaż lider pochodzi z Bydgoszczy, jest to projekt wykraczający znacznie poza miasto nad Brdą, a w przypadku najnowszego materiału – „Forbidden Archaeology (Opus 1,1)” – wręcz międzynarodowy. Jak na razie udostępniony został jedynie w sieci, także w formie filmu wideo.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Muzyczny seans spirytystyczny
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

W latach 2019-2020 Alan Davey, były gitarzysta basowy Hawkwind, wydał pod nawiązującym do tej legendarnej formacji szyldem Hawkestrel trzy albumy, po czym… zamilkł. A w zasadzie zajął się innymi konceptami artystycznymi. Musiały minąć cztery lata, aby przypomniał sobie o tym projekcie i uraczył fanów longplayem o wielce mówiącym tytule „Chaos Rocks”.

więcej »

Płynąć na chmurach
Sebastian Chosiński

12 IV 2024

Choć ich artystyczna współpraca rozpoczęła się przed ośmioma laty, to jednak dopiero teraz duński duet skonsumował ją poprzez wydanie wspólnej płyty. Album „Clouds” – lokujący się gdzieś na pograniczu jazzu i elektroniki (z elementami awangardy i folku) – sygnują swoimi nazwiskami improwizująca wokalistka Randi Pontoppidan oraz jazzowy wibrafonista Martin Fabricius.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Thelemita w katedrze
— Sebastian Chosiński

Surrealistyczny ekstremizm
— Sebastian Chosiński

Krůk Krukowi oka nie wykole
— Sebastian Chosiński

Marzenia milionera
— Sebastian Chosiński

Piekielne basy
— Sebastian Chosiński

Nigdy nie jest „zbyt wiele”
— Sebastian Chosiński

Muzyczna „spowiedź” (prawie) czterdziestolatka
— Sebastian Chosiński

Stu lat, Mistrzu!
— Sebastian Chosiński

W hołdzie „Dżordżowi”
— Sebastian Chosiński

W mroku spowitym mgłą
— Sebastian Chosiński

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.