Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Piotr Damasiewicz, Liba Villavecchia, Grzegorz Lesiak, Àlex Reviriego, Vasco Trilla
‹Skawa›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSkawa
Wykonawca / KompozytorPiotr Damasiewicz, Liba Villavecchia, Grzegorz Lesiak, Àlex Reviriego, Vasco Trilla
Data wydania23 kwietnia 2023
Wydawca L.A.S.
NośnikCD
Czas trwania33:02
Gatunekjazz
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Piotr Damasiewicz, Grzegorz Lesiak, Liba Villavecchia, Àlex Reviriego, Vasco Trilla
Utwory
CD1
1) Nurt 120:03
2) Nurt 208:39
3) Nurt 304:20
Wyszukaj / Kup

Tu miejsce na labirynt…: Płynąć z nurtem, choć pod prąd
[Piotr Damasiewicz, Liba Villavecchia, Grzegorz Lesiak, Àlex Reviriego, Vasco Trilla „Skawa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie mam pojęcia, czym jeszcze zaskoczy nas w przyszłości trębacz Piotr Damasiewicz. Ale na pewno będzie to rzecz absolutnie wyjątkowa i ekscytująca. Właśnie jak „Skawa” – najnowszy longplay artysty, który zrealizowany został do spółki z gitarzystą Grzegorzem Lesiakiem oraz trzema muzykami przybyłymi nad Wisłę (a konkretnie to do Suchej Beskidzkiej) z odległej… Katalonii.

Sebastian Chosiński

Tu miejsce na labirynt…: Płynąć z nurtem, choć pod prąd
[Piotr Damasiewicz, Liba Villavecchia, Grzegorz Lesiak, Àlex Reviriego, Vasco Trilla „Skawa” - recenzja]

Nie mam pojęcia, czym jeszcze zaskoczy nas w przyszłości trębacz Piotr Damasiewicz. Ale na pewno będzie to rzecz absolutnie wyjątkowa i ekscytująca. Właśnie jak „Skawa” – najnowszy longplay artysty, który zrealizowany został do spółki z gitarzystą Grzegorzem Lesiakiem oraz trzema muzykami przybyłymi nad Wisłę (a konkretnie to do Suchej Beskidzkiej) z odległej… Katalonii.

Piotr Damasiewicz, Liba Villavecchia, Grzegorz Lesiak, Àlex Reviriego, Vasco Trilla
‹Skawa›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSkawa
Wykonawca / KompozytorPiotr Damasiewicz, Liba Villavecchia, Grzegorz Lesiak, Àlex Reviriego, Vasco Trilla
Data wydania23 kwietnia 2023
Wydawca L.A.S.
NośnikCD
Czas trwania33:02
Gatunekjazz
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Piotr Damasiewicz, Grzegorz Lesiak, Liba Villavecchia, Àlex Reviriego, Vasco Trilla
Utwory
CD1
1) Nurt 120:03
2) Nurt 208:39
3) Nurt 304:20
Wyszukaj / Kup
Nie wiem, jak Piotr Damasiewicz odpowiedziałby na zadane przez dziennikarza pytanie, czy jest „niespokojnym duchem”, ale mam stuprocentową pewność, że jeśli pojęcie to utożsamilibyśmy z nieustannymi poszukiwaniami artystycznymi – to właśnie tak należałoby tego artystę określić. Każdego roku wydaje on bowiem płyty, które wymykają się zaszufladkowaniu. Przeciera wciąż nowe ścieżki. Dobiera współpracowników, którzy otwierają go (i których on otwiera) na wcześniej nieznane terytoria muzyczne. Z równym oddaniem patrzy w przyszłość i pochyla się nad tym, co tradycyjne – nie tylko w jazzie, lecz także… folklorze. Znakomicie odnajduje się, stojąc na czele big bandu i grając w składzie dwuosobowym. Zaryzykuję twierdzenie, że drugiego tak wszechstronnego i progresywnego (oczywiście nie w znaczeniu rockowym) twórcy nie byłoby łatwo znaleźć.
Dążąc do absolutnej wolności artystycznej, przed pięcioma laty Damasiewicz powołał do życia własną wytwórnię płytową – L.A.S. (co jest skrótem od „Listening and Sounding”). Pod jej szyldem publikuje muzykę, w powstanie której jest bezpośrednio zaangażowany. Z okazji pierwszej okrągłej rocznicy istnienia firmy w kwietniu tego roku – pomiędzy osiemnastym a dwudziestym trzecim – muzyk ruszył w trasę koncertową, która zaczęła się we Wrocławiu, a zakończyła w Warszawie (po drodze objęła jeszcze Kraków, Suchą Beskidzką i Lublin). Ostatniego dnia, w stołecznym klubie Pardon To Tu, odbyła się na dodatek płytowa premiera „Skawy” – nowego projektu Damasiewicza, polsko-katalońskiego kwintetu freejazzowego.
Wszystko zaczęło się późną wiosną ubiegłego roku (dokładnie 8 czerwca), kiedy to w trakcie odbywającego się w Lublinie Third Ear Music Festival na scenie obok tria Essence, któremu lideruje gitarzysta Grzegorz Lesiak (znany z awangardowo-progresywnego i zarazem jazzrockowego zespołu Tatvamasi), pojawił się właśnie ze swoją trąbką Damasiewicz. Pięć miesięcy później występ ten – w stu procentach improwizowany – został udokumentowany albumem „On the Way”. Ale to nie jedyny owoc tamtego koncertu. Drugim było nawiązanie bliższej współpracy Damasiewicza z Essence. Mimo lubelskich korzeni Lesiaka, trudno byłoby nazwać nawet jego trio polskim, skoro w składzie znajdowało się dwóch Katalończyków. Inna sprawa, że to muzycy często pojawiający się nad Wisłą i wydający tutaj płyty.
Chodzi o kontrabasistę Àlexa Reviriego oraz perkusistę Vasca Trillę. Zwłaszcza ten drugi dał się w naszym kraju poznać z kooperacji artystycznej z saksofonistą Mikołajem Trzaską oraz klarnecistą Piotrem Mełechem i kontrabasistą Jackiem Mazurkiewiczem. W Polsce ukazały się też krążki takich formacji Trilli, jak Hung Mung, TNT, Phicus i Völga. W dwóch ostatnich grupach, co ciekawe, udziela się również Reviriego. Poza tym obaj panowie współtworzą Trio Liby (a w zasadzie Javiera) Villavecchii – i to właśnie on stał się tym piątym (wcale nie „kołem u wozu”) elementem nowego projektu Damasiewicza. Tym sposobem proces narodzin został zakończony. Teraz można było już przejść do kreacji artystycznej. Lider formacji zaprosił wszystkich do Suchej Beskidzkiej, gdzie 22 października ubiegłego roku odbyła się sesja nagraniowa, której efektem stała się wzmiankowana już wcześniej płyta – „Skawa”.
fot. Cezary Piwowarski (Polskie Radio)
fot. Cezary Piwowarski (Polskie Radio)
To niezbyt długi materiał, rozpisany na zaledwie trzydzieści trzy minuty. Muzycy podzielili go na trzy rozdziały, w tytułach nazwane „Nurtami”. Czy chcieli w ten sposób zasygnalizować powinowactwo artystyczne z tak zwanym „trzecim nurtem”, będącym fuzją jazzu improwizowanego i muzyki poważnej? Gwoli ścisłości, to tej ostatniej nie ma na „Skawie” zbyt wiele, choć akurat nawiązań do awangardy nie brakuje. „Nurt 1” jest najdłuższy, dwudziestominutowy. Tym samym też najbardziej zróżnicowany i wielowątkowy, aczkolwiek spięty nastrojowo-elegijną klamrą, w której pierwszoplanową rolę odgrywają instrumenty dęte, czyli trąbka Damasiewicza oraz saksofon altowy Villavecchii. Otwarcie i zakończenie może więc kojarzyć się z fenomenalnymi albumami projektu Martina Küchena Angles (vide „Disappeared Behind the Sun”, „Beyond Us” czy „A Muted Reality”). I nawet jeżeli to pokrewieństwo nie jest do końca świadome, można odnieść wrażenie, że wrażliwość obu liderów jest podobna.
„Nurt 1” obfituje w popisy solowe instrumentalistów, ale także prowadzone między nimi dialogi. Kompozycję tę napędzają również zmieniające się nastroje i dynamika; muzycy potrafią płynnie przejść od dźwięków stonowanych, subtelnych do potężnego freejazzowego uderzenia, a następnie obniżyć poziom intensywności i w finale niemal ukołysać słuchacza. Na szczęście nie do snu. Bo choć perkusyjna introdukcja „Nurtu 2” utrzymuje go jeszcze w letargu, to z biegiem czasu kwintet rozkręca się, by uderzyć z wielką zaciekłością. A potem wyciszyć emocje powłóczystym dwugłosem trąbki i saksofonu altowego. W „Nurcie 3” pojawiają się z kolei tony znacznie mroczniejsze (w dużej mierze za sprawą przesterowanej gitary Lesiaka), w dalszej części przechodzące w żałobne. Trochę szkoda, że ten album jest tak krótki, ale z drugiej strony w żaden sposób nie wpływa to na jego wysoką ocenę. Wszak to muzyka improwizowana, a takiej można słuchać niemal w nieskończoność, za każdym razem odkrywając w niej nowe pokłady, szlaki, labirynty czy też… nurty.
Podsumowując: „Skawa” to kolejna – po „Alaman” (2013) i „Polsce” (2019), po „Vienna Suite” (2020) i „Watrze” (2021), wreszcie po ubiegłorocznej „Diavolezzy” – doskonała produkcja z Piotrem Damasiewiczem w roli głównej. Aczkolwiek na pochwały zasłużyli sobie w równym stopniu wszyscy zaangażowani w ten projekt artyści.
koniec
25 kwietnia 2023
Skład:
Piotr Damasiewicz – trąbka
Liba Villavecchia – saksofon altowy
Grzegorz Lesiak – gitara elektryczna
Àlex Reviriego – kontrabas
Vasco Trilla – perkusja, instrumenty perkusyjne

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: W poszukiwaniu zapomnianej przyszłości
Sebastian Chosiński

18 IV 2024

Każdy wielbiciel rodzimej progresywnej elektroniki powinien z uwagą przyglądać się kolejnym produkcjom kierowanego przez Jarosława Pijarowskiego Teatru Tworzenia. Chociaż lider pochodzi z Bydgoszczy, jest to projekt wykraczający znacznie poza miasto nad Brdą, a w przypadku najnowszego materiału – „Forbidden Archaeology (Opus 1,1)” – wręcz międzynarodowy. Jak na razie udostępniony został jedynie w sieci, także w formie filmu wideo.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Muzyczny seans spirytystyczny
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

W latach 2019-2020 Alan Davey, były gitarzysta basowy Hawkwind, wydał pod nawiązującym do tej legendarnej formacji szyldem Hawkestrel trzy albumy, po czym… zamilkł. A w zasadzie zajął się innymi konceptami artystycznymi. Musiały minąć cztery lata, aby przypomniał sobie o tym projekcie i uraczył fanów longplayem o wielce mówiącym tytule „Chaos Rocks”.

więcej »

Płynąć na chmurach
Sebastian Chosiński

12 IV 2024

Choć ich artystyczna współpraca rozpoczęła się przed ośmioma laty, to jednak dopiero teraz duński duet skonsumował ją poprzez wydanie wspólnej płyty. Album „Clouds” – lokujący się gdzieś na pograniczu jazzu i elektroniki (z elementami awangardy i folku) – sygnują swoimi nazwiskami improwizująca wokalistka Randi Pontoppidan oraz jazzowy wibrafonista Martin Fabricius.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.