Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Radiohead
‹Live at Cytadela City Park, Poznan, Poland, 25.08.2009›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLive at Cytadela City Park, Poznan, Poland, 25.08.2009
Wykonawca / KompozytorRadiohead
NośnikCD
Czas trwania123:44
Gatunekkoncert, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Intro1:07
2) 15 Step4:50
3) There There5:52
4) Weird Fishes/Arpeggi5:41
5) All I Need4:09
6) Optimistic4:35
7) 2 + 2 = 53:34
8) Street Spirit (Fade Out)4:33
9) The Gloaming4:09
10) Myxomatosis4:24
11) Paranoid Android6:42
12) Nude4:21
13) Videotape5:14
14) Karma Police5:56
15) Bangers + Mash3:50
16) Bodysnatchers4:19
17) Idioteque5:18
18) Everything in It's Right Place6:12
19) You and Whose Army3:49
20) These Are My Twisted Words5:55
21) Jigsaw Falling into Place4:35
22) I Might Be Wrong4:39
23) The National Anthem5:41
24) Reckoner5:05
25) Lucky4:55
26) Creep4:19
Wyszukaj / Kup

Pot i Kreff – Made in Poland: Radiogłowi w oblężonej cytadeli
[Radiohead „Live at Cytadela City Park, Poznan, Poland, 25.08.2009” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W związku z rozpoczęciem nowego roku, zapraszam na nowy podcykl w dziale Pot i Kreff – Made in Poland. Będzie to wycieczka po płytach nagranych w czasie koncertów w naszym kraju zagranicznych wykonawców. Na pierwszy ogień proponuję przypomnieć sobie sierpień zeszłego roku, kiedy po dłuuuuugiej przerwie po raz drugi zawitali do nas panowie z Radiohead.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pot i Kreff – Made in Poland: Radiogłowi w oblężonej cytadeli
[Radiohead „Live at Cytadela City Park, Poznan, Poland, 25.08.2009” - recenzja]

W związku z rozpoczęciem nowego roku, zapraszam na nowy podcykl w dziale Pot i Kreff – Made in Poland. Będzie to wycieczka po płytach nagranych w czasie koncertów w naszym kraju zagranicznych wykonawców. Na pierwszy ogień proponuję przypomnieć sobie sierpień zeszłego roku, kiedy po dłuuuuugiej przerwie po raz drugi zawitali do nas panowie z Radiohead.

Radiohead
‹Live at Cytadela City Park, Poznan, Poland, 25.08.2009›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLive at Cytadela City Park, Poznan, Poland, 25.08.2009
Wykonawca / KompozytorRadiohead
NośnikCD
Czas trwania123:44
Gatunekkoncert, rock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Intro1:07
2) 15 Step4:50
3) There There5:52
4) Weird Fishes/Arpeggi5:41
5) All I Need4:09
6) Optimistic4:35
7) 2 + 2 = 53:34
8) Street Spirit (Fade Out)4:33
9) The Gloaming4:09
10) Myxomatosis4:24
11) Paranoid Android6:42
12) Nude4:21
13) Videotape5:14
14) Karma Police5:56
15) Bangers + Mash3:50
16) Bodysnatchers4:19
17) Idioteque5:18
18) Everything in It's Right Place6:12
19) You and Whose Army3:49
20) These Are My Twisted Words5:55
21) Jigsaw Falling into Place4:35
22) I Might Be Wrong4:39
23) The National Anthem5:41
24) Reckoner5:05
25) Lucky4:55
26) Creep4:19
Wyszukaj / Kup
Piętnaście lat. Tyle czasu czekali polscy fani by ponownie zobaczyć Radiohead na koncercie w naszym kraju. Sporo się w tym czasie zmieniło. Wtedy, w 1994 roku, zespół był młody, nieokrzesany, z jedną dość przeciętną płytą („Pablo Honey”) i światowym przebojem w postaci „Creep”. Nic nie zapowiadało, że za kilka lat będzie jednym z najważniejszych zespołów świata. Wraz z wydaniem w 1995 roku albumu „The Bends” kariera Radiohead nabrała tempa, ale tak naprawdę rzucili świat na kolana dwa lata później, płytą „OK Computer”. Wydawało się, że skoro Thom Yorke z kolegami zawitali do Polski za czasów „Pablo Honey”, to tym bardziej zrobią to, kiedy są na szczycie kariery. Nic z tego. Czas mijał, nadeszły płyty „Kid A” i „Amnesiac”, a oni wciąż nie przyjeżdżali. Potem były „Hail to the Thief” i „In Rainbows”, a polscy fani zaczęli oswajać się z myślą, że będą zawsze pomijani.
Wtedy niespodziewanie gruchnęła wiadomość, że cud się wydarzy. Radiohead zapowiedzieli, że jednak przyjadą do kraju nad Wisłą (choć sam koncert dali nad Wartą – w Poznaniu). 25 sierpnia 2009 roku Park Cytadela stał się mekką dla czterdziestu tysięcy ludzi, chcących na własne oczy zobaczyć jeden z najbardziej wpływowych współczesnych zespołów na świecie. Bez wątpienia ten koncert był najważniejszym kulturalnym wydarzeniem minionego roku w Polsce.
Stosunkowo szybko pojawił się też dokumentujący je bootleg. Ci, którzy mieli mniej szczęścia i nie zdobyli biletu, albo po prostu nie mogli być wtedy w Poznaniu, mogą przekonać się, co stracili, słuchając „Live at Cytadela City Park”. Mimo, że jakość nagrania pozostawia sporo do życzenia, to jednak daje on wyobrażenie, jak wielkim przeżyciem musiało być słuchanie Radiohead na żywo. Całość została zarejestrowana z publiki, więc mamy tu do czynienia z typowymi dla tego typu produkcji mankamentami, jak pogłosy, zbyt głośne oklaski czy trzeszczenie, a nawet momentami zakłócenia spowodowane przez telefon komórkowy. Na szczęście nie jest tak źle i pomimo tych niedogodności, całkiem dobrze słuchać sam zespół. A ten nie zawiódł.
„Live at Cytadela City Park” to wierny zapis całego koncertu. Tego wieczoru panowie dużo miejsca poświęcili kompozycjom z ostatnich albumów i trzeba przyznać, że to one stanowią najmocniejszy punkt programu, wypadając o wiele lepiej niż w wersjach studyjnych. Zwłaszcza te z „In Rainbows” zyskały na sile. Może otwierający występ „15 Step” nie porywa, ale już „All I Need”, a zwłaszcza „Weird Fishes/Arpeggi” robią ogromne wrażenie. Podobnie sytuacja wygląda z reprezentacją „Hail to the Thief”. Weźmy taki „There There”, w którym najpełniej można poczuć, co znaczy klimat grania na żywo. Najpierw bowiem słychać miarowe klaskanie publiczności, z którego dopiero po chwili wyłania się charakterystyczny motyw perkusyjny i dźwięki gitary. Wrażenia bezcenne. Z największych przebojów (jeśli tak można powiedzieć) grupy należy zwłaszcza wspomnieć o „Paranoid Android”. Ci, którzy widzieli koncert na żywo, twierdzą, że był to najlepszy moment występu. Trudno się z nimi nie zgodzić.
Szczerze mówiąc, można dojść do wniosku, że to nie najpopularniejsze kawałki spowodowały, że w czasie słuchania serce zaczynało mocniej bić. Oczywiście niezmiernie cieszy obecność „Lucky”, „Karma Police”, czy zagranego specjalnie dla poznańskiej publicznośći „Creep”, ale przede wszystkim wrażenie robiły numery cięższe i trudniejsze. To właśnie świadczy o klasie Radiohead, że potrafi porwać nie tak oczywistą set listą. Wszystko razem sprawia, że „Live at Cytadela City Park” jest bardzo miłą pamiątką, bo przecież naczekaliśmy się, by Thom Yorke powiedział wreszcie „dziekuje bardzo”.
koniec
7 stycznia 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: W poszukiwaniu zapomnianej przyszłości
Sebastian Chosiński

18 IV 2024

Każdy wielbiciel rodzimej progresywnej elektroniki powinien z uwagą przyglądać się kolejnym produkcjom kierowanego przez Jarosława Pijarowskiego Teatru Tworzenia. Chociaż lider pochodzi z Bydgoszczy, jest to projekt wykraczający znacznie poza miasto nad Brdą, a w przypadku najnowszego materiału – „Forbidden Archaeology (Opus 1,1)” – wręcz międzynarodowy. Jak na razie udostępniony został jedynie w sieci, także w formie filmu wideo.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Muzyczny seans spirytystyczny
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

W latach 2019-2020 Alan Davey, były gitarzysta basowy Hawkwind, wydał pod nawiązującym do tej legendarnej formacji szyldem Hawkestrel trzy albumy, po czym… zamilkł. A w zasadzie zajął się innymi konceptami artystycznymi. Musiały minąć cztery lata, aby przypomniał sobie o tym projekcie i uraczył fanów longplayem o wielce mówiącym tytule „Chaos Rocks”.

więcej »

Płynąć na chmurach
Sebastian Chosiński

12 IV 2024

Choć ich artystyczna współpraca rozpoczęła się przed ośmioma laty, to jednak dopiero teraz duński duet skonsumował ją poprzez wydanie wspólnej płyty. Album „Clouds” – lokujący się gdzieś na pograniczu jazzu i elektroniki (z elementami awangardy i folku) – sygnują swoimi nazwiskami improwizująca wokalistka Randi Pontoppidan oraz jazzowy wibrafonista Martin Fabricius.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Page & Plant na schodach do nieba
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Statek z nowym kapitanem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dwa światy w Chorzowie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Największy z Wielkiej Czwórki
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Trzech mężczyzn i fani
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Odkryli sposób na długowieczność!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Folk z rockowym pazurem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Chwila prawdziwych emocji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wszyscy święci na koncercie Pearl Jam
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Najdorodniejsze jeżozwierzowe drzewa rodzą się w Warszawie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Kopiuj - wklej
— Jakub Stępień

Darowanej płycie nie patrzy się w zęby
— Michał Foerster

Tegoż autora

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.