WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Autor | Katarzyna Hop-Drzewiecka |
Tytuł | Sól zrób sobie z życia |
Opis | Badaczka ludzkich dusz i umysłów, zawodowo zajmuje się psychologią. Jej pasją jest kontakt z naturą i sztuka. Mieszka w sypialni Warszawy, pod lasem, razem z psem. Przez długi czas odżegnywała się od pisania postrzegając je jako zajęcie niewystarczające przy jej talencie i zaangażowaniu. Dojrzewanie wewnętrzne i potrzeba wyrażenia swoich myśli i emocji a także nadania sensu życiu sprawiły, że podjęła pierwsze próby pisarskie, zaczynając od opowiadań. Wiersze pisze z przerwami do liceum, początkowo traktując je jako formę regulacji emocjonalnej. Obecnie widzi w nich sposób na opisanie świata w którym żyje, poszukiwania zrozumienia i wspomnianego już sensu. Lubi poezję lingwistyczną i zabawy słowem. Pisze, żeby się nie udusić, mimo iż lubi kiszone ogórki. |
Gatunek | poezja |
Sól zrób sobie z życiaKatarzyna Hop-Drzewiecka Kwaśniej, słodziej
Sól zrób sobie z ciała Gorzknij z życiem Niech wszystko stanie się Umami. Katarzyna Hop-DrzewieckaSól zrób sobie z życiaKwaśniej, słodziej Sól zrób sobie z ciała Gorzknij z życiem Niech wszystko stanie się Umami. Katarzyna Hop-Drzewiecka |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Autor | Katarzyna Hop-Drzewiecka |
Tytuł | Sól zrób sobie z życia |
Opis | Badaczka ludzkich dusz i umysłów, zawodowo zajmuje się psychologią. Jej pasją jest kontakt z naturą i sztuka. Mieszka w sypialni Warszawy, pod lasem, razem z psem. Przez długi czas odżegnywała się od pisania postrzegając je jako zajęcie niewystarczające przy jej talencie i zaangażowaniu. Dojrzewanie wewnętrzne i potrzeba wyrażenia swoich myśli i emocji a także nadania sensu życiu sprawiły, że podjęła pierwsze próby pisarskie, zaczynając od opowiadań. Wiersze pisze z przerwami do liceum, początkowo traktując je jako formę regulacji emocjonalnej. Obecnie widzi w nich sposób na opisanie świata w którym żyje, poszukiwania zrozumienia i wspomnianego już sensu. Lubi poezję lingwistyczną i zabawy słowem. Pisze, żeby się nie udusić, mimo iż lubi kiszone ogórki. |
Gatunek | poezja |
ulotne jesienią są słowa
wilgotne jak strzępki mgły
z liśćmi siadają na rowach
wierzą w złudzenia i sny
decyzją rady archeologii kulturalnej
telepatycznie w trybie obiegowym
zostałem botem dostępnym online
tymczasem przejaśniało
i powietrze ledwo ledwo
drży we mnie lato
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 6
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 5
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 4
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 3
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 2
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki
— Jadwiga Hajdo