Szept poleca #16W lutowym spotkaniu z wyborem najciekawszych wierszy internetowej grupy poetyckiej "Szept" prezentują swe poezje następujący autorzy: Arlonniel, Vel, Semideus, Piotr Rydzewski, Cyrylus, Gilbert, Viki, D3X+3R, nonFelix, washi washi oraz Maciuś.
Szept poleca #16W lutowym spotkaniu z wyborem najciekawszych wierszy internetowej grupy poetyckiej "Szept" prezentują swe poezje następujący autorzy: Arlonniel, Vel, Semideus, Piotr Rydzewski, Cyrylus, Gilbert, Viki, D3X+3R, nonFelix, washi washi oraz Maciuś. Życie - Arlonniel Zamknąć życie w kilku chwilach Obraz ukryć w paru zdaniach Na pamiątkę, ku pamięci Gniewnych wspomnień, lotnych spotkań - Pocałunek, śmiech, herbata Ten wypadek, ten pierścionek Pierwsze zdanie, pierwszy taniec Uścisk, serca, ból, kochanie - Tysiąc myśli do zebrania Miliard osób, rzeczy, stanów Aby spisać dla prawnuków Drobnym maczkiem Potem spalić Intro. - Vel znów zapadam się w siebie przeciskam słowa przez sito rzeczywistość odstawiam na bok szare konsystencje charakteru wypycham otworami w nosie żyłami wypłukuję doświadczenie echo twojego krzyku, o tak prosisz bym cię wpuściła ale pustkę zostawiam dla nas na starość przeklinasz mnie słowa opuszczają moje ciało wycieram wnętrze suchą ścierką bronię wstępu, ochraniając tajemnicę bo dalej nie ma nic stłumione świadectwo pogardy "pieprzona egoistko" - mówisz i płaczesz nie doceniasz mojej troski dlatego nie zatrzymuję cię Epitafium - Semideus przyjaciel księżyca spowiednik wiatru miłośnik ciszy władca siebie bohater czynu tchórz słowa żyjący dniem wczorajszym brat czarnego kota stąpającego na trzech łapach utonął w burzy kosmyków ognia okalających jej twarz VIVA LA VINYL - Piotr Rydzewski Tu i teraz historia łączy się z rzeczywistością Czarne koło życia kręci się Słowa i gesty - - muzyka duszy Szumy - westchnienia Zakręć niech szumi Zakręć niech gra Zakręć niech płynie obraz świata zmęczenie - Cyrylus rozłożyć na chwilę skrzydła łez jak młody ptak zachłysnąć się wolnością wysmarkać w chusteczkę upostaciowiony smutek i jak przed chwilą żyć w odchodach obowiązków Wieczór, kiedy wraca. - Gilbert Na śnieżnym futrze, dziewczyny która stoi przede mną. Osiada kurz i swąd ulicy. Twarze zmęczone, twarze wymalowane strachem. Wciśnięte między kolumny ramion. Od zimna twarze czerwone, złe wyzwania czające się na tafli oczu. Tak. Już mijam ,autobusowym pędem, zapalone latarnie. Staję się zwierzęciem nocnym. I nie pamiętam już, choć ona jeszcze oddycha. jednocześnie tonąc gdzieś, za neonem, bo myśli i nie potrafi się odżywiać cudzym światłem. Światłem, które mrozi krew w żyłach. I katedry już śpią. Cholera. W pożółkłych firankach nie znajduję ognia. A więc, nie przypalam jej papierosa. (Wiem, że palenie powoduje choroby serca. Ona za dużo pali.) Tylko strzelam. Pierwszą serią znajduję wrogów. W drugiej serii dolatuję w któreś z cieplejszych miejsc. 23XII2002r. Poszukiwanie - Viki szukałam ust gdy je znalazłam zabrakło w nich dla mnie uśmiechu szukałam wiatru by otulił swym oddechem moje włosy gdy go znalazłam mroźnym powiewem splątał warkocze szukałam ciebie a gdy znalazłam było już za późno *** drugie odbicie - D3X+3R mój ekshibicjonizm myśli pamiętam dobrze pępek razem dochodziliśmy do nonsensusu deziluzji (kontra! - z głębi sali słyszę) patrzę na łzy z płaczem i bólem i z zimna mówiłaś porażony subtelną symboliką tak wiem prawda jest tylko tak łakniemy po dwa dni z całości - najważniejsze to zachować dystans (a ja pamiętam jak w zeszłym roku w parku ona siedziała on nie i pamiętam trzymał szlauch i krzyczał) mam rękę szeroko wyciągniętą niebo gwiaździste dywersyjna triada podpowiada zakończenie (a później pamiętam ona trzęsła się na pewno było jej zimno) patrzę ciągle w oczy trwa perwersyjna psychodrama //24.12′o2 ze świata do ciebie - Gilbert dla B.B. jest jakaś wątpliwość ona zabrania zrywać miękkie do wschodu kaca siedzieć przy stole ale już kolce wolno przyjść i uczepić się do bólu (biorę w usta - tak nie prze się - łykam) najlepiej nic podaj herbatę do popicia i stań na wybrzeżu okna na trzy zacznij odpowiadać (liczę że nie zapomnisz) - Co widzisz? chcę usłyszeć o dachach niebie pięknych kelnerkach - Jest jakaś wątpliwość. chcę usłyszeć o dymach kawiarence pięknych kelnerkach - Ale są kolce. chcę usłyszeć o koronach dziecku pięknych kelnerkach - Wybijają ostatnie promienie. chcę usłyszeć o chodnikach deszczu pięknych kelnerkach - Już noc rozpalają. chcę usłyszeć o pięknych kelnerkach smutnych kelnerkach nie mam nawet nóg jesteś 26XII2002r. wiatrołapując - nonFelix filary zboża przechodzą smugami nad koleinami losu dalej motyl podpalony w powszechnym zrywie całuje wiatr na zielonym firmamencie drewno porastające mech mozaiki toporne w wyglądzie teraz też sucho-wilgotne drążone nie tylko wątpliwościami szczek potrzebny jak psu na budę potworny rwetes rozwodnionej bułki kaszy i miski z wodą brak krat ale metal i tak uśmiecha się ironicznie niski próg słoma i spokój stonowanej izby pełen palenisk i drewnianych łyżek starość - skulona przy stole ze spłowiałą ceratą czyta "Leviathana" Hoobesa Nabrzeża - washi washi Pod murem my Oni bawili się W światłach sal zamknięci Zamieszkałam W pocałunku komety Wszystko mnie zabija Na schodach mostu Odnalazłam siebie Odrzuciłam, czym nie jestem Okręty bez sterników Wiozą panny nobliwe A każda u boku ma paladyna Czas powrotu Zamknięty w pięknych oczach Przemoczone ubranie Co jej pokażesz Korozja, utopia Kamień nie miękkich ust Pod murem podzamcza Zimą otuleni Zaczynamy rozumieć Haiku - Maciuś mały wróbelku jak mi jurto zaśpiewasz z wyrwanym gardłem 1 lutego 2003 Więcej twórczości członków Grupy Literacko-Dyskusyjnej "Szept", jak i informacje o samej grupie znaleźć możecie na stronie "Szeptu"
|
Światowy Dzień Poezji w roku 2024 powitajmy razem z przemyśleniami o Niej pióra Teresy Paryny (Przemyśl), Waldemara Jaglińskiego (Kraków), Katarzyny Hop-Drzewieckiej (Legionowo), D’Arii Galickiej (Przemyśl).
więcej »Dygotając w przestrzeni
W polu serca człowieka
Sam człowiek się zastanawia
Co go jeszcze tu czeka?
Pojawiłaś się nie wiadomo skąd,
jak duch.
Podzieliłaś się garścią suszonych liści
i złotych myśli.
...ze szkicownika, cz. 9
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 8
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 7
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 6
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 5
— Jacek Rosiak
Za kulisami autoportretu, cz. 3
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 4
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 3
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 2
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 1
— Jacek Rosiak