Rzecz o stringach i o modzieLato jest zawsze piękne. Na plaży bardziej niż gdzie indziej. Szczególnie od czasu, kiedy pojawiła się moda na noszenie stringów.
Henryk SzumielskiRzecz o stringach i o modzieLato jest zawsze piękne. Na plaży bardziej niż gdzie indziej. Szczególnie od czasu, kiedy pojawiła się moda na noszenie stringów. Dawniej dziewczyny czegoś takiego nie nosiły. Pewnie tylko, dlatego, że sznurka brakowało nawet do snopowiązałek. A przecież, w stringach najważniejszy jest sznurek, bo: Z przodu szmatka, z tyłu sznurek: Kazik, Wacek, Marcin, Jurek… Nic dziwnego. Po to panie stringi noszą. Wygodniej przecież byłoby bez. Ale tak całkiem na golasa to nie wypada. W przyszłości będzie pewnie tak, że całkowicie gołe plażowiczki będą miały na sobie wyłącznie czarczafy. To dopiero będzie zabawa, bo przecież: Po to ma dziewczyna twarz, Byś rozpoznał, którą masz. A jeśli ktoś nie rozpozna? Tu od razu rodzi się pytanie, czy nie rozpoznał rzeczywiście, czy tez wolał się pomylić? Zresztą przyszłość może wyglądać jeszcze inaczej: Nie wiedziały chińskie Mingi Jak wygodna rzecz, te stringi. Szmatka tylko kryje wzgórek, Rowek zaś przesłania sznurek. Skóra przez to lepiej czuje, Kiedy ktoś ją penetruje. Ja zaś przewiduję: Wkrótce - Sznurek z przodu, szmatka w pupce. Na nic twa zgorszona mina, MODY NIE DA SIĘ ZATRZYMAĆ! Tak. Taki wariant także jest możliwy. Kto pożyje dostatecznie długo, ten zobaczy. Albo i nie. Mogą go już nie wpuścić na plażę, aby nie szpecił otoczenia. Ach, wreszcie lato. Najpiękniejsza pora roku. Co mi tam moda. Modny jest sznurek, to dobrze. Zawsze to taniej, niż malować sobie majtki i biustonosze na gołym ciele. Nie, tego na plaży w Krynicy Morskiej, jeszcze nie widziałem, ale w Internecie na zdjęciach z plaż w innych krajach, owszem. Takie malowanki się chyba jednak nie przyjmą. Po prostu szybciej można zdjąć stringi, niż zeskrobać z siebie namalowaną bieliznę. Pobyt na plaży nastroił mnie dość frywolnie. Cóż, każdy, kiedyś musi trochę poświntuszyć. A jeżeli nie musi? To kłamie, bo w skrytości: Każdy pornografii, Najlepiej jak potrafi. A ja? Mam tak cnotliwą duszę, Że ciała już nie muszę. Życzę wszystkim udanych wakacji! Idźcie na plażę, póki jeszcze macie, co pokazać, albo, czym patrzeć. Potem jak zwykle będzie jesień, albo jeszcze gorzej. 11.06.2003 10 sierpnia 2003 |
Justyna (po przeczytaniu pewnej recenzji): Nie miałam co korekcić, nawet jednego przecinka nie mogłam postawić. #Jak żyć.
więcej »Wojtek: Lead by się przydał.
Achika: CMOK!
Wojtek: Za krótki i zbyt hermetyczny. Rozwiń, proszę.
Achika: Całuję MOcno Kolegę.
GSB – Etap 21: Stożek - Ustroń
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 20: Węgierska Górka – Stożek
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 19: Hala Miziowa – Węgierska Górka
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 18: Markowe Szczawiny – Hala Miziowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 17: Hala Krupowa – Markowe Szczawiny
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 16: Skawa – Hala Krupowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 15: Turbacz – Skawa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 14: Krościenko nad Dunajcem - Turbacz
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 13: Przehyba – Krościenko nad Dunajcem
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 12: Hala Łabowska - Przehyba
— Marcin Grabiński
Ten film
— Henryk Szumielski
My jesteśmy tutejsi
— Henryk Szumielski
Drzewa
— Henryk Szumielski
Plaża
— Henryk Szumielski