Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Krótko o komiksach: Kapitan Żbik - Wiszący rower
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Marcin Osuch o „Wiszącym rowerze”, czyli jak zwrócić na siebie uwagę w lesie.

Marcin Osuch

Krótko o komiksach: Kapitan Żbik - Wiszący rower
[ - recenzja]

Marcin Osuch o „Wiszącym rowerze”, czyli jak zwrócić na siebie uwagę w lesie.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Tytuł drugiej części harcerskiej trylogii intryguje ale pomysł żeby chować rower wieszając go na drzewie jest raczej kretyński. Najlepszy sposób na zwrócenie uwagi na bicykl i jego właściciela. Tym niemniej początek jest całkiem obiecujący. Zbyszek i Marek prowadzą całkiem logiczne rozmowy na temat wydarzeń z poprzedniego zeszytu. Chodzi przede wszystkim o przyczynę wywrotki łodzi z miejscowymi chłopcami oraz zaobserwowane coś co przypominało peryskop. Później mamy scenkę promocyjną milicji obywatelskiej – harcerski obóz odwiedza lokalny komendant z podziękowaniami dla wspomnianych harcerzy za uratowanie niedoszłych topielców. Ogólny obraz życia obozowego jest wręcz idylliczny. Drużynowy i przyboczny to chodzące doskonałości, podobnie jak sami harcerze. Nawet początkowo typowany na czarną owcę Tomek (kpiący z Marka w trakcie podróży pociągiem) okazuje się być morowym chłopakiem. Cóż, to od początku miał być produkt propagandowy i te założenie zrealizowano w 100%. Z wydania oryginalnego Ongrys usunął list Kapitana Żbika do czytelników, zostawiono natomiast cykliczną stronę poświęconą osobom uhonorowanym medalem „Za ofiarność i odwagę”.
Czyli oględnie ujmując dostajemy komiks o Kapitanie Żbiku bez Kapitana Żbika i wręcz prawie bez żadnego elementu pchającego do przodu intrygę zarysowaną w pierwszym tomie. Za to mamy obraz harcerskiego życia obozowego z czasów głębokiego PRL-u.
koniec
27 maja 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Zimno i do Wrót Baldura daleko
— Miłosz Cybowski

Sielanka nigdy nie trwa wiecznie
— Marcin Mroziuk

Zły wampir i nierozgarnięci bohaterowie
— Miłosz Cybowski

NieZjawiskowy spadek formy
— Wojciech Gołąbowski

Bohaterowie, jakich potrzebujemy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

W pięknym lesie
— Maciej Jasiński

Dlaczego dziupla
— Wojciech Gołąbowski

Legendy miejskie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Conan jakich wielu
— Miłosz Cybowski

Machlojki w zimowej wiosce
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tegoż twórcy

Wyłącz ten telewizor!
— Marcin Osuch

(Trochę) Anty-Żbik
— Marcin Osuch

Historia w obrazkach: Konkwistadorzy!
— Sebastian Chosiński

Piąty bieg, Cyklonie, piąty bieg!
— Konrad Wągrowski

Bumelanci i cwaniacy
— Sebastian Chosiński

Jankesi z Podhala
— Sebastian Chosiński

O okrutnym podboju Jukatanu
— Sebastian Chosiński

Światy zaginione i przypomniane
— Sebastian Chosiński

Wiekopomne dzieło króla Długouchych
— Konrad Wągrowski

Polscy podróżnicy: Łatwe trudnego początki
— Marcin Osuch

Tegoż autora

Góra, czyli punkt kulminacyjny
— Marcin Osuch

Film animowany w gratisie
— Marcin Osuch

Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Kraina bez gwiazd
— Marcin Osuch

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.