Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

John Buscema, Walter Simonson, Roy Thomas
‹Conan Barbarzyńca #6: Ludzie Czarnego Kręgu›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułConan Barbarzyńca #6: Ludzie Czarnego Kręgu
Scenariusz
Data wydania7 marca 2018
RysunkiJohn Buscema, Walter Simonson
Wydawca Hachette
CyklConan Barbarzyńca
ISBN9788328215191
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Conan: Klasyka klasyki
[John Buscema, Walter Simonson, Roy Thomas „Conan Barbarzyńca #6: Ludzie Czarnego Kręgu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Szósty tom Kolekcji Conan Barbarzyńca z podtytułem „Ludzie Czarnego Kręgu” doskonale pokazuje, czemu to właśnie Marvelowska wersja Cymeryjczyka zakorzeniła się w zbiorowej świadomości.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Conan: Klasyka klasyki
[John Buscema, Walter Simonson, Roy Thomas „Conan Barbarzyńca #6: Ludzie Czarnego Kręgu” - recenzja]

Szósty tom Kolekcji Conan Barbarzyńca z podtytułem „Ludzie Czarnego Kręgu” doskonale pokazuje, czemu to właśnie Marvelowska wersja Cymeryjczyka zakorzeniła się w zbiorowej świadomości.

John Buscema, Walter Simonson, Roy Thomas
‹Conan Barbarzyńca #6: Ludzie Czarnego Kręgu›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułConan Barbarzyńca #6: Ludzie Czarnego Kręgu
Scenariusz
Data wydania7 marca 2018
RysunkiJohn Buscema, Walter Simonson
Wydawca Hachette
CyklConan Barbarzyńca
ISBN9788328215191
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Tym razem mamy do czynienia z jedną dłuższą, wielowątkową historią, jedną krótszą oraz dodatkami. Zacznijmy więc od tej pierwszej, czyli tytułowych „Ludzi Czarnego Kręgu”. Tradycyjnie już scenariusz do niej (jak i do następnej) napisał Roy Thomas, który podparł się opowiadaniem Roberta E. Howarda o tym samym tytule. Miał z czego czerpać inspiracje, ponieważ powszechnie jest ono uważane za jedno z najlepszych poświęconych Conanowi. Wciąga nie tylko ze względu na złożoność i mnogość wątków, ale także ze względu na występujące w nim ciekawe charaktery. Poza barbarzyńcą na szczególną uwagę zasługuje zdradziecki Khemsa i przede wszystkim Yasmina, wymykająca się tradycyjnej kobiecej postaci w świecie ery hyboryjskiej, czyli nijakiej, przestraszonej dziewczynce, która ochoczo oddaje się Conanowi po tym, jak ten ratuje ją z opresji, w które permanentnie wpada.
Thomas rozpisał scenariusz na cztery rozdziały, które ukazywały się w kolejnych numerach „Savage Sword of Conan”. Na razie otrzymujemy trzy z nich: „Ludzie Czarnego Kręgu”, „Na Yimshę” i „Bitwa wież”. W dużym skrócie chodzi o to, że Conan podstępem zakrada się do granicznego miasta królestwa Vendhyi, aby uwolnić towarzyszy, za których, jako dowódca, czuje się odpowiedzialny. Ponieważ mu się to nie udaje, porywa księżniczkę Yasminę, mając nadzieję wymienić ją za pojmanych. Okazuje się, że nie jest to takie proste, ponieważ polują na nią Czarni Wróżowie z Yimshy, którzy dopiero co doprowadzili do zabójstwa jej brata – króla Vendhyi.
Całość została brawurowo narysowana przez niezawodny duet John Buscema / Alfredo Alcala. Szkoda tylko, że na początku „Bitwy wież” druk stał się bardzo nieostry. Nie wiem, czy to wina mojego egzemplarza, czy całego nakładu.
Obaj rysownicy pracowali również przy drugiej adaptacji opowiadania Howarda, zatytułowanej „Diabeł w stali”. Tu z kolei dość zgodnie uważa się, że autor nie do końca przemyślał fabułę, która ma sporo luk logicznych. Szczęśliwie, czytając komiks wcale się tego nie odczuwa i lektura przysparza sporo frajdy. Tym razem na Conana zostaje zastawiona pułapka, a przynętą ma być powabna Octavia, Nemedyjka ze szlachetnego rodu, która została wzięta do niewoli. Akcja komiksu rozgrywa się na opuszczonej wyspie, gdzie pośród zarośli ukryte są ruiny starożytnego miasta Xapurn. Natomiast jednym z przeciwników Conana będzie stwór, który urwał się wprost z Mitologii Cthulhu Lovecrafta.
Swego rodzaju egzotyką jest to, jak przedmiotowo potraktowano tu żeńskie bohaterki. W czasach, kiedy Thor zostaje kobietą i nikogo nie dziwią już homoseksualni superbohaterowie, oddanie Octavii paskudnemu służącemu Kilzanowi, by ją za karę zgwałcił, jest nie do pomyślenia. Niemniej chyba lepiej odpowiada wizji Roberta E. Howarda, niż chodząca w bikini-zbroi Czerwona Sonja.
W ramach bonusu otrzymujemy trzy ostatnie części zilustrowanego przez Walta Simonsona eseju Howarda o historii ery hyboryjskiej. Dużo imion i nazw własnych sprawia, że można się w tym łatwo pogubić, ale wnikliwi czytelnicy mogą poznać świat Conana od podszewki. Ogromnym plusem jest dwustronicowa mapa całego kontynentu, wzorowana na oryginalnych szkicach powieściopisarza. A już całkiem na deser mamy artykuł Freda Blossera o kobietach Cymeryjczyka z naciskiem na te najbardziej charakterne, jak Valeria, czy wspomniana wyżej Yasmina.
Jedyne, czego można żałować, to tego, że w tomie nie zmieściło się zakończenie „Ludzi Czarnego Kręgu”, zwłaszcza, że zostajemy w kulminacyjnym momencie. Wiem, że Kolekcja idzie po kolei z publikacjami, ale myślę, że nikt by się nie obraził, gdyby przenieść „Diabła w stali” do następnego tomu. Ale to szczegół, który w żaden sposób nie wpływa na pozytywny odbiór całości.
koniec
23 czerwca 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Conan i latające miecze
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Conan Krool
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Conan jeszcze nie król
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Conan średniak
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Conan korsarz
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Topory ociekające krwią
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Poczuj klimat heroic fantasy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nagie piersi i fryzura księżniczki Lei
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W pustyni i na dzikim zachodzie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Koszmary Conana
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Dwie królowe i mnóstwo pionków
— Marcin Knyszyński

Nadeszły mroczne czasy
— Marcin Knyszyński

Nadchodzą mroczne czasy
— Marcin Knyszyński

Po rewolucji
— Marcin Knyszyński

Conan na nostalgiczną nutę
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Mroczna strona Marvela
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Oto wizja wpadki
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Tak to się robiło w latach 70
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Powrót surfującego pacyfisty
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Nie taki Ultron straszny
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Galaktyczny syndrom sztokholmski
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Niech żyje król!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Kwiecień 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.