Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Eric Canete, Mark Millar
‹Chrononauci #2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułChrononauci #2
Tytuł oryginalnyChrononauts
Scenariusz
Data wydania20 stycznia 2021
RysunkiEric Canete
PrzekładBartosz Musiał
Wydawca Non Stop Comics
CyklChrononauci
ISBN978-83-8230-042-0
Format128s. 170×260mm
Cena44,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Kiedy nie wiadomo o co chodzi…
[Eric Canete, Mark Millar „Chrononauci #2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po niespełna czterech latach „Chrononauci” powrócili. Powrócili w nieco zmienionym składzie (pozostał Mark Millar w roli scenarzysty, rysownika Seana Murphy’ego zastąpił Eric Canete), ale w całkiem niezłej formie.

Marcin Osuch

Kiedy nie wiadomo o co chodzi…
[Eric Canete, Mark Millar „Chrononauci #2” - recenzja]

Po niespełna czterech latach „Chrononauci” powrócili. Powrócili w nieco zmienionym składzie (pozostał Mark Millar w roli scenarzysty, rysownika Seana Murphy’ego zastąpił Eric Canete), ale w całkiem niezłej formie.

Eric Canete, Mark Millar
‹Chrononauci #2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułChrononauci #2
Tytuł oryginalnyChrononauts
Scenariusz
Data wydania20 stycznia 2021
RysunkiEric Canete
PrzekładBartosz Musiał
Wydawca Non Stop Comics
CyklChrononauci
ISBN978-83-8230-042-0
Format128s. 170×260mm
Cena44,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Motyw podróży w czasie nie został jeszcze zgrany do końca i co jakiś czas jest odkrywany w nowej formule, w filmie, książce czy też komiksie. Pierwszy tom „Chrononautów” był właśnie taką odświeżającą pozycją. Millar „zaszalał” przerzucając akcję między różnymi epokami a głównym zajęciem głównych bohaterów było szmuglowanie w przeszłość wszelkiej maści artefaktów militarnych. Stąd właśnie pamiętne kadry prezentujące niskie przeloty F-15 nad tyranozaurami, czy udział czołgów Abrams w szturmie na antyczne twierdze. Czytelnik miał niezłą zabawę, ale trudno tutaj szukać intrygi na miarę tej chociażby z „Powrotu do przyszłości”.
Tom drugi zdaje się stać na przegranej pozycji. Nie ma już tego powiewu świeżości, wniesionego przez głównych bohaterów Corbina Quinna i Danny’ego Reilly’ego. A co więcej, tym razem obiektem ich zainteresowania jest przyszłość, a ta chyba jest mniej pociągająca. Owszem, można poznać nowe technologie, ale nie ma szans na spotkanie dinozaura czy Leonardo (da Vinci oczywiście). Ale Millar znalazł sposób na wyjście z tej dosyć trudnej sytuacji, czerpiąc z najlepszych wzorców, czyli z Hitchcocka. „Trzęsieniem ziemi” jest w tym wypadku zamach atomowy na centrum Paryża w dniu 11 września 2009 roku. Tutaj spotykamy niejakiego profesora Crossa, dawnego znajomego Corbina i Danny’ego i jednocześnie kluczową postacią w tym albumie. To właśnie w tym momencie zapadają decyzje dotyczące całej ludzkości oraz Corbina i Danny’ego. Millar wiedząc, że nie może sobie po raz drugi pozwolić zabawę z pierwszego tomu, postawił na intrygę i osią tej intrygi jest właśnie Cross. To on jest kluczem do rozwiązania zagadki podróży do przyszłości, co więcej składa głównym bohaterom propozycję pracy. I tutaj zagadka. Zgadnijcie, kogo wysyła, aby przekonać Quinna i Reilly’ego do swojej oferty?
Charakteru pracy można się domyślić i nie powinno być raczej niespodzianką, że prędzej czy później doprowadzi on do konfliktu. Czy tym razem Millar pójdzie na łatwiznę i załatwi całość hasłem „napraw to” jak to było w pierwszym tomie? Na szczęście nie. Być może, w kwestii zakończenia scenarzysta zapatrzył się nieco w naszego Stanisława Lema, bo przypomina ono nieco „Podróż siódmą” Iljona Tichego, tylko bardziej brutalną. W końcu to Millar. Drugi tom „Chrononautów” to mniej fajerwerków, ale nadal kawał dobrej komiksowej roboty, zwłaszcza dla fanów podróży w czasie.
koniec
6 lipca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zabić… cóż może być prostszego?!
Sebastian Chosiński

3 VI 2024

O Karolu Kocie krążyły w stolicy Małopolski legendy. Wiersz o nim napisał Marcin Świetlicki. Inspirowany jego postacią film nakręcił Marcin Koszałka, a książki napisali Przemysław Semczuk i Andrzej Gawliński. Teraz „Wampir z Krakowa” trafił na karty komiksu. Co nie zaskakuje, bo przecież jest postacią, która idealnie pasuje do horroru. A do tego właśnie gatunku literackiego przynależy „Spółdzielnia” – trzynasty zeszyt z serii „Wydział 7”.

więcej »

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Marvel: W afro, czy z łysiną?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Góra, czyli punkt kulminacyjny
— Marcin Osuch

Film animowany w gratisie
— Marcin Osuch

Kraina bez gwiazd
— Marcin Osuch

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.