Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Katarzyna Ryrych
‹Bachor›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBachor
Data wydania5 września 2019
Autor
Wydawca Literatura
SeriaPlus minus 16
ISBN978-83-7672-665-6
Format144s. 145×205mm; oprawa twarda
Cena24,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży, obyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Trzech ojców
[Katarzyna Ryrych „Bachor” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że problem, z którym musi się zmierzyć główny bohater „Bachora”, nie dotyczy większości nastolatków. Jednak przeżycia Arka z pewnością wzbudzą zainteresowanie jego rówieśników. Przedstawiając historię chłopca poszukującego swego prawdziwego ojca, Katarzyna Ryrych zwraca bowiem uwagę na sprawy rzeczywiście ważne w życiu młodych ludzi.

Marcin Mroziuk

Trzech ojców
[Katarzyna Ryrych „Bachor” - recenzja]

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że problem, z którym musi się zmierzyć główny bohater „Bachora”, nie dotyczy większości nastolatków. Jednak przeżycia Arka z pewnością wzbudzą zainteresowanie jego rówieśników. Przedstawiając historię chłopca poszukującego swego prawdziwego ojca, Katarzyna Ryrych zwraca bowiem uwagę na sprawy rzeczywiście ważne w życiu młodych ludzi.

Katarzyna Ryrych
‹Bachor›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBachor
Data wydania5 września 2019
Autor
Wydawca Literatura
SeriaPlus minus 16
ISBN978-83-7672-665-6
Format144s. 145×205mm; oprawa twarda
Cena24,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży, obyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Buntowanie się nastolatków przeciwko rodzicom jest czymś zupełnie naturalnym, ale główny bohater „Bachora” ucieka z domu, aby zrealizować konkretny cel. Nigdy nie udało mu się nawiązać naprawdę bliskiej więzi z ojczymem, a z jego powodu coraz słabiej dogaduje się też z matką. No cóż, Arek dla Andrzeja był zawsze tylko tytułowym bachorem, któremu nie należy na zbyt wiele pozwalać. Nic dziwnego więc, że chłopak chce poznać swego biologicznego ojca. Po przeszukaniu pamiątek matki typuje trzech potencjalnych „kandydatów” i w tajemnicy wyrusza, by się z nimi spotkać. Ten plan ma całkiem duże szanse na powodzenie, bo Arek jak na czternastolatka jest dość zaradny, a dzięki alibi od kolegi ma swobodę działania i nie musi się obawiać, że będzie poszukiwany. Inną sprawą jest, że nigdy nie może być pewien, jaka będzie reakcja potencjalnego ojca na taką niezapowiedzianą wizytę.
Spotykając się z dawnymi narzeczonymi matki, Arek odkrywa, że tak naprawdę niewiele o niej wie – zarówno jeśli chodzi o jej przeszłość, jak i teraźniejszość. Okazuje się, że była związana z mężczyznami różnymi jak ogień i woda, a w młodości wcale nie przypominała tej kobiety całkowicie zdominowanej przez męża, jaką się stała po latach związku z Andrzejem. Zdecydowanie istotniejsze jest jednak to, że pod wpływem tych przeżyć chłopak zaczyna dużo lepiej rozumieć samego siebie. Dostrzega on, że może wziąć w swoje ręce odpowiedzialność za własną przyszłość, zamiast obwiniać za wszystko Andrzeja czy matkę albo liczyć na pomoc ojca, który przez lata nawet nie wiedział o jego istnieniu.
Trzeba przyznać, że Katarzyna Ryrych nakreśliła w „Bachorze” naprawdę przekonujący portret młodego człowieka, którego życie nie jest usłane różami. Już od pierwszych stron powieści angażujemy się emocjonalnie po stronie Arka i z zainteresowaniem obserwujemy, jak próbuje odnaleźć własne miejsce na tym świecie. Inną sprawą jest, że chyba niepotrzebnie autorka uczyniła Andrzeja aż tak antypatyczną postacią. Do powstawania napięć na linii ojczym – pasierb wcale nie jest przecież konieczne, aby ten pierwszy był rasistą, za którego zachowanie młody człowiek zwyczajnie się wstydzi. Ale to tylko drobiazg, który nie zmienia faktu, że „Bachor” to mądra i wciągająca powieść mogąca zainteresować nie tylko rówieśników głównego bohatera.
koniec
29 października 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

UWAGA, MILICJA!: Jak własowiec, to musi być bydlę
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Milicyjna kariera Władysława Kostienki zaczęła się w 1963 roku od powieści „Trzech z wydziału śledczego”. W swoim debiucie pojawił się on jako oficer w stopniu majora, będący podwładnym pułkownika Sadczikowa. Julian Siemionow postawił przed nimi arcytrudne zadanie: mają dopaść i unieszkodliwić grasującą po Moskwie bandę, która napada, kradnie, a nawet zabija. I oczywiście planuje kolejne „skoki”.

więcej »

Perły ze skazą: Los bezprizornego człowieka
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Choć kilka książek Władimira Maksimowa ukazało się w Polsce (także Ludowej), nie jest on nad Wisłą postacią szczególnie znaną. Co zrozumiałe o tyle, że od początku lat 70. istniał na niego w ZSRR zapis cenzorski. Wczesna nowela „A człowiek żyje…”, w dużej mierze eksplorująca osobiste przeżycia pisarza, to jeden z najbardziej wstrząsających opisów losu człowieka „bezprizornego”.

więcej »

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Przerwane beztroskie dzieciństwo
— Marcin Mroziuk

Wiedza ma zawsze swoją cenę
— Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Zakaz wstępu do lasu
— Marcin Mroziuk

Każdy ma swoje demony
— Marcin Mroziuk

Zbuntowane inwestycje
— Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Jak brat z bratem
— Marcin Mroziuk

Amour znaczy miłość
— Marcin Mroziuk

Wyprawa na Ziemię
— Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Tajemnica Maestra
— Marcin Mroziuk

Z głową w chmurach
— Marcin Mroziuk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.