Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Peter Longerich
‹Konferencja w Wannsee›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKonferencja w Wannsee
Tytuł oryginalnyWannseekonferenz: Der Weg zur «Endlösung»
Data wydania22 lutego 2018
Autor
PrzekładBartosz Nowacki
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-8123-134-3
Format232s. 150×211mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekhistoryczna, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Ten okrutny XX wiek: Konferencja inna niż wszystkie
[Peter Longerich „Konferencja w Wannsee” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Konferencja Wannsee” Petera Longericha to jego najbardziej akademicka z dotychczas wydanych u nas książek. Zamiast kolejnej biografii dostajemy do rąk solidną, naukową monografię poświęconą tytułowemu wydarzeniu, które jednoznacznie kojarzy się z „ostatecznym rozwiązaniem”.

Miłosz Cybowski

Ten okrutny XX wiek: Konferencja inna niż wszystkie
[Peter Longerich „Konferencja w Wannsee” - recenzja]

„Konferencja Wannsee” Petera Longericha to jego najbardziej akademicka z dotychczas wydanych u nas książek. Zamiast kolejnej biografii dostajemy do rąk solidną, naukową monografię poświęconą tytułowemu wydarzeniu, które jednoznacznie kojarzy się z „ostatecznym rozwiązaniem”.

Peter Longerich
‹Konferencja w Wannsee›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKonferencja w Wannsee
Tytuł oryginalnyWannseekonferenz: Der Weg zur «Endlösung»
Data wydania22 lutego 2018
Autor
PrzekładBartosz Nowacki
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-8123-134-3
Format232s. 150×211mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekhistoryczna, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Po biografiach Himmlera, Goebbelsa i samego Hitlera wydawnictwo Prószyński zdecydowało się opublikować tematyczną rozprawę niemieckiego historyka. Nie był to wybór zły, ale warto mieć tę naukowość na względzie sięgając po „Konferencję…”. Tło historyczne jest to nakreślone bardzo pobieżnie i znajomość historii III Rzeszy oraz mechanizmów nią rządzących przyda się, by w pełni docenić dogłębną analizę zaprezentowaną przez Longericha.
Jak możemy przeczytać na okładce, „20 stycznia 1942 roku na zaproszenie Reinharda Heydricha (…) piętnastu mężczyzn – było to wysokiej rangi przedstawiciele nazistowskiej służby państwowej, NSDAP i SS – spotkało się w luksusowej willi na zachodnich obrzeżach Berlina.” Była to okazja do przedyskutowania „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, ale jednocześnie decyzjom zapadającym na tym spotkaniu brakowało symbolicznego znaczenia, jakiego niektórzy historycy starali się mu nadać: „podczas samej konferencji w Wannsee nie podjęto „decyzji” o wymordowaniu europejskich Żydów”, bo przecież setki tysięcy ludzi zostały zamordowane już wcześniej. Longerich oferuje o wiele bardziej zniuansowaną interpretację.
Autor opiera się w swoim studium na jedynym zachowanym egzemplarzu protokołu z tytułowej konferencji. Nie jest to jednak typowy zapis wypowiedzi każdego uczestnika, co raczej dokument sporządzony prawdopodobnie kilka dni po samym wydarzeniu i mający na celu podsumować główne punkty poruszane w jego trakcie. Czy jest to dokument godny zaufania? Longerich nie ma co do tego wątpliwości i poddaje bardzo dokładnej analizie każdą z szesnastu stron.
Nawet jeśli z naukowego punktu widzenia nie sposób takiemu podejściu nic zarzucić, to już sposób jego ujęcia w warstwie edytorskiej zasługuje na kilka słów krytyki. Dostajemy obok siebie skany oryginalnego dokumentu w języku niemieckim oraz tłumaczenie ich na język polski. Te strony przetykane są wspominaną analizą autora. O ile skan i tłumaczenie mieszczą się zawsze na jednej stronie, to już samo omówienie często jest o wiele dłuższe. Może i to drobiazg, ale gdybyśmy chcieli faktycznie wgryźć się w treść zaprezentowanych dokumentów, byłoby to kłopotliwe i irytujące, a śledzenie wątków, do których odnosi się Longerich, nie należy do najłatwiejszych.
Jeśli jednak pominąć warstwę edytorską i skupić się na samej treści, „Konferencja…” okazuje się bardzo rzetelnym opracowaniem, które przygląda się zarówno sytuacji sprzed tego wydarzenia, okolicznościom jego organizacji (pierwotnie miała się odbyć w nieco innym składzie już w grudniu 1941 roku), jak i konsekwencjom. To ważne i rzetelne studium, po które warto sięgnąć – ale wyłącznie dla tych, którym nie straszne akademickie publikacje.
koniec
17 stycznia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

UWAGA, MILICJA!: Jak własowiec, to musi być bydlę
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Milicyjna kariera Władysława Kostienki zaczęła się w 1963 roku od powieści „Trzech z wydziału śledczego”. W swoim debiucie pojawił się on jako oficer w stopniu majora, będący podwładnym pułkownika Sadczikowa. Julian Siemionow postawił przed nimi arcytrudne zadanie: mają dopaść i unieszkodliwić grasującą po Moskwie bandę, która napada, kradnie, a nawet zabija. I oczywiście planuje kolejne „skoki”.

więcej »

Perły ze skazą: Los bezprizornego człowieka
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Choć kilka książek Władimira Maksimowa ukazało się w Polsce (także Ludowej), nie jest on nad Wisłą postacią szczególnie znaną. Co zrozumiałe o tyle, że od początku lat 70. istniał na niego w ZSRR zapis cenzorski. Wczesna nowela „A człowiek żyje…”, w dużej mierze eksplorująca osobiste przeżycia pisarza, to jeden z najbardziej wstrząsających opisów losu człowieka „bezprizornego”.

więcej »

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.