Po płytę marsz: Wrzesień 2012 (1)Wrzesień przywita nas wysypem nowości i to takich, że doprawdy trudno wybrać, która z nich jest najważniejsza. Dlatego niniejszą rubrykę wyjątkowo w tym miesiącu dzielimy na dwie części. W pierwszej zapowiedzi takich artystów jak Paweł Kukiz, Mark Knopfler, Happysad, The xx, ZZ Top czy Bob Dylan.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPo płytę marsz: Wrzesień 2012 (1)Wrzesień przywita nas wysypem nowości i to takich, że doprawdy trudno wybrać, która z nich jest najważniejsza. Dlatego niniejszą rubrykę wyjątkowo w tym miesiącu dzielimy na dwie części. W pierwszej zapowiedzi takich artystów jak Paweł Kukiz, Mark Knopfler, Happysad, The xx, ZZ Top czy Bob Dylan. Kiedy: 4 września Kukiz jest wkurzony i postanowił rozładować emocje, nagrywając płytę. I bardzo dobrze, bo najlepsze kawałki wychodzą mu wtedy, kiedy chce odreagować (wystarczy wspomnieć genialną „Piracką płytę”, którą popełnił z Piersiami). A ostatnio Kukiza mogliśmy usłyszeć na płycie towarzyszącej rock operze „Krzyżacy”, która ukazała się w zeszłym roku. Kiedy: 4 września Tym razem Mark Knopfler zaszalał i przygotował pierwsze dwupłytowe wydawnictwo w karierze. Mało tego, w edycji rozszerzonej znajdzie się również zapis koncertu oraz karta kodowa, dzięki której dodatkowe koncertowe nagrania będzie można pobrać ze strony artysty (to o tyle atrakcyjne, że Knopfler nie posiada bogatej koncertowej dyskografii). Ostatnim jego krążkiem jest „Get Lucky” z 2009 roku. Kiedy: 4 września Członkowie Animal Collective zapowiadają, że ich najnowsze dzieło będzie bardziej organiczne niż poprzednie, a to dlatego, że po raz pierwszy wspólnie pracowali nad całym materiałem w studiu. Mnie natomiast zastanawia, czy tytuł „Centipede Hz” nie został przypadkiem zainspirowany filmem „Ludzka stonoga”. Ostatnim wydawnictwem zespołu jest „Merriweather Post Pavilion” z 2009 roku. Kiedy: 5 września Wygląda na to, że chłopakom z Happysad minęła już zadyszka i ponownie nabrali wiatru w żagle. Ale nic w tym dziwnego, nagrywali w sprzyjających warunkach – w cichej wsi na Mazurach. Ostatnim krążkiem sygnowanym nazwą zespołu jest tribute album „Zadyszka” z 2011 roku. Kiedy: 7 września Okładka zapowiadanej płyty Niemców z Lacrimosy pokazuje, że nawet ich symboliczny Arlekin widzi, że świat podąża w niewłaściwym kierunku i dołącza do Oburzonych. Ciekawe, czy melancholijna muzyka zespołu również zyska na gniewności. Ostatnim wydawnictwem Lacrimosy jest zestaw rarytasów „Schattenspiel” z 2010 roku. Kiedy: 10 września Nie spieszyło się The xx z wydaniem drugiego krążka. Jednak jeśli ma być równie udany, co debiut, mógłbym na niego czekać kolejne trzy lata. Pierwszy album grupy, zatytułowany po prostu „xx”, ukazał się w 2009 roku. Kiedy: 11 września Brodacze z ZZ Top wracają i to w wielkim stylu. Wyprodukowana przez Ricka Rubina „La Futura” zapowiada się wyśmienicie, a zwiastujący całość singiel „I Gotsta Get Paid” pokazuje, że mimo wieku Teksańczycy nie tracą formy. Ostatnim krążkiem z premierowym materiałem („Mescalero”) ZZ Top mogli pochwalić się w 2003 roku. Kiedy: 11 września Ekipa Dave’a Matthewsa to na tyle solidna firma, że na pewno nie będzie mowy o rozczarowaniu. Pytanie tylko, czy nowy materiał dorówna rewelacyjnemu, poprzedniemu krążkowi „Big Whiskey & the GrooGrux King” z 2009 roku. Kiedy: 11 września Niewielu może się pochwalić takim stażem – nowy krążek Bob Dylan wyda dokładnie w 50. rocznicę swojego debiutu „Bob Dylan”. Tymczasem ostatnim wydawnictwem barda jest płyta z piosenkami bożonarodzeniowymi „Christmas in the Heart” z 2009 roku. Zaznaczyć należy również, że od tego czasu światło dzienne ujrzało kilka archiwalnych koncertów mistrza z przedziału lat 1961-1964. Kiedy: 14 września Członkowie Marillion nie mają litości dla swoich fanów. Co chwila wypuszczają jakieś płyty, jak nie koncertówki, to DVD i Blu-Ray. Tym razem przyszła kolej na płytę studyjną. Na pewno i ją warto będzie mieć w kolekcji, bo nawet jeśli muzyka okaże się niezadowalająca (to w ogóle możliwe w przypadku tego zespołu?), to od strony graficznej okładka i książeczka zapowiadają się rewelacyjnie. Ostatnim studyjnym wydawnictwem zespołu jest „Less is More” z 2009 roku. Kiedy: 16 września Choć Band of Horses działają już kilka lat, prawdziwą popularność zdobyli za sprawą ostatniego albumu, a dokładniej dzięki przebojowej piosence „Dilly”. Miejmy nadzieję, że równie szybko nie zostanie zapomniany. A wspomniana płyta „Infinite Arms” ukazała się w 2010 roku. Kiedy: 18 września Wytwórnia wyciska ze schedy po Michaelu Jacksonie, ile się da. Tym razem przyszła kolej na jubileuszowe wydanie „Bad”, które z okazji 25-lecia zostało zremasterowane i poszerzone o dodatkową płytę z alternatywnymi wersjami utworów, demówkami i remiksami. Dla fanów rzecz obowiązkowa, a i ci, którzy jakimś cudem nie mają w swoich zbiorach „Bad”, obowiązkowo muszą to niedopatrzenie nadrobić! To rozkaz! 4 września 2012 |
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj solowy debiut słowackiego pianisty jazzowego Gabriela Jonáša.
więcej »Przed tygodniem zachwycałem się w tym miejscu koncertowym albumem Can „Live in Brighton 1975”. Dzisiaj chronologicznie przyszła kolej na zarejestrowany mniej więcej pół roku później „Live in Stuttgart 1975”. Niestety, tym razem zachwytów nie będzie. Zwłaszcza nad drugim dyskiem w tym dwupłytowym zestawie.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj album z „trzecionurtowymi” kompozycjami Pavela Blatnego w wykonaniu Orkiestra Jazzowa Radia Czechosłowackiego.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Największe muzyczne rozczarowania 2012 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Weekendowa Bezsensja: 50 najgorszych okładek płyt 2012 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Starszy pan i Nawałnica
— Łukasz Izbiński
Polska w dwóch odsłonach
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Esensja słucha: Listopad 2012
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Dawid Josz, Michał Perzyna, Przemysław Pietruszewski
Arlekin na barykadach
— Iwona Michałowska
Deewolucja
— Mateusz Kowalski
Uzależniający od basu i emocji
— Michał Perzyna
Esensja słucha: Wrzesień 2012
— Sebastian Chosiński, Paweł Lasiuk, Michał Perzyna, Przemysław Pietruszewski
Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maj 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Król Popu znów z nami!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff: Nie tylko klawo jak cholera…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Epitafium dla Króla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff: Muzyka warta swej ceny
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff – Made in Poland: Wianek Marillion
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff: Sztokholm, Kraków i kilka innych miejsc
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Moonwalk raz jeszcze
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Smutniejsze przeboje
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Galaktyczny syndrom sztokholmski
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Niech żyje król!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Kwiecień 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski