Magazyn ESENSJA nr 4 (VII)
maj 2001




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Esensja
  Korespondencja

Sprostowanie - Arena

Autorzy artykułu "Komiks na Arenie popkultury" (Esensja #6) pragną przeprosić pana Tomasza Piorunowskiego za niedocenienie jego roli w powstaniu i redagowaniu magazynu historii narysowanych "Arena Komiks".
Oto fragmenty listu pana Piorunowskiego do redakcji:

"(...) Jestem współtwórcą Areny Komiks, jej współ-pomysłodawcą, współ-wydawcą i redaktorem od początku jej powstawania. Przyznaję, że inicjatywa pochodzi od Tomka Tomaszewskiego (ponad rok temu), kiedy to zrodził się pomysł wydania antologii komiksowej. Bardzo mi się ten pomysł spodobał, tym bardziej, że "Czas Komiksu", którego byłem redaktorem graficznym, definitywnie zakończył działalność wydawniczą.
Pomysł jednak przejął Egmont zapraszając nas obu do współpracy, zapewne z powodu licznych kontaktów z twórcami, jakimi wówczas dysponowaliśmy. Tomek Kołodziejczak sam decydował o doborze prac, choć uważnie słuchał wszelkich propozycji. Podziękował nam za pomoc, mnie zaproponował opracowanie graficzne. Antologia ukazała się i bardzo dobrze. Tyle, że zostało sporo ciekawych prac wartych pokazania. Postanowiliśmy wydać kwartalnik. Zastanawialiśmy się, czy aby nie kontynuować wydawania "Czasu Komiksu" w poszerzonym o Tomka Tomaszewskiego składzie redakcyjnym, ale głównie ze względu na inny charakter magazynu postanowiliśmy wejść z nowym magazynem. Logo, które miało być wykorzystane do naszej antologii z małą zmianą nazwy (wymyśloną przez Tomka Tomaszewskiego), doskonale nadało się na okładkę. Reszta powstała i nadal powstaje dzięki owocnej współpracy Tomka i mojej, a także, i może przede wszystkim, dzięki wszystkim autorom, tym od komiksów i tym od publicystyki. (...)"

Redakcja


Papierowa Esensja

(...)Nie wiem czy to, że w kwietniowym numerze Esensji rozważacie wydanie pisma w wersji papierowej jest kolejnym żartem, ale jeśli wolno mi wyrazić moją opinie to periodyk taki powinien zaistnieć na rynku.

Argumenty za:
- nie ma w Polsce pisma traktującego o rzeczach, które znajdują miejsce na waszych łamach
- Nowa Fantastyka ani wydany ostatnio Science Fiction nie opisują tak szeroko komiksów jak Wy, zawsze zaczynam lekturę Esensji od tego właśnie działu
- pismo zyskało już taka renomę wśród ludzi, że nakład pierwszych przynajmniej numerów z pewnością zostałby wyczerpany
- gdy już będziecie trzymać na rękach papierowa wersje (to tak jak z trzymaniem dziecka) będziecie wiedzieli czy warto było

Argumenty przeciw:
- ryzyko - ogromne straty finansowe lub wielki sukces, to jest kwestia nie do przewidzenia
- trzy razy więcej pracy - wydawanie na papierze zajmie wam dwa razy więcej czasu niż magazynu internetowego
- przy wydawaniu dwóch wersji którąś z nich na pewno straci i będzie to raczej ta pierwotna

Gdybym jednak był na waszym miejscu spróbowałbym. Do odważnych świat należy. Macie możliwości, nawet nie wiecie jakie. Waszą siłą jest renoma nazwy "Esensja".
(...)

nightspirit


Trafiłem właśnie na waszą stronę i jako zdyscyplinowany czytelnik zabrałem się w końcu do czytania wstępniaka.
Pismo bardzo mi się podoba (hmm, przeczytałem, co prawda, dopiero jedno opowiadanie, ale już czuję, że to jest to). Dla wyjaśnienia: nigdy wcześniej nie czytałem ani Framzety, ani TVM.
Mój głos o papierowej Esensji. Nie jest ona do życia koniecznie potrzebna. Rozumiem, że chodzi o pieniądze. W obecnej sytuacji łatwiej zachęcić do reklamowania się w edycji papierowej niż internetowej oraz dodatkowe dochody ze sprzedaży... Ale nie jestem pewien czy kupowałbym wersję papierową. Za to wiem, co by się przydało. Wersja pisma w pdf. Teksty, zwłaszcza długie, nie bardzo się nadają do czytania na ekranie, a jakość wydruku spod przeglądarki pozostawia wiele do życzenia.
Proponowałbym takie rozwiązanie: skoro i tak planujecie państwo publikowanie wszystkiego w Internecie, może warto by pomyśleć o wprowadzeniu jakichś opłat za dostęp do całości magazynu. Po uiszczeniu takiej opłaty można by ściągnąć wersję magazynu w pdf, możliwe byłyby tez inne bonusy za przynależność do "klubu".
Z życzeniami powodzenia

Mikołaj Machowski


Papierowa Esensja MSZ nie ma zbyt dużej racji bytu. Z prostego powodu - ile by to musiało kosztować, gdyby chciało się zachować analogiczny poziom edytorski i graficzny? Boje się, że zbyt dużo.
Na rynku mamy w tej chwili trzy ogólnopolskie czasopisma SFiF - czyli NF, Feniksa i SF. Po tym trzecim chyba widać drogę, jaką trzeba by obrać w kierunku zrobienia nowego pisma - ma być tanie i dobre. Robert Szmidt utrafił w pradawną "nisze ekologiczną", w której było miejsce na magazyn typu "pulp" (chodzi mi o stronę edytorska, nie o zawartość), ale następne takie pismo to już by była przesada.
W wersji sieciowej Esensja ma styl, jaki "na papierze" dałby chyba tylko kredowy papier, w tym częściowo full-kolor.
Poza tym, jeśli by się chciało robić Esensję papierową, to "w diabły" poszłaby chyba wersja sieciowa, bo za bardzo by rynek "nasycała".
Papierowa Framzeta była czymś w rodzaju hołdu rocznicowego, ale jeśli to samo mam w sieci za darmo, a potem dokładnie za to samo mam zapłacić to w pewnym momencie sobie te zakupy daruję i będę tylko zasysał .zip'y...
(...)
pozdrawiam

Wiki

Od redakcji: Serdecznie dziękujemy za nadesłane opinie na temat ewentualnej wersji papierowej "Esensji". Jak widać zdania są podzielone, ale daliście nam dużo do myślenia. Chcielibyśmy zauważyć, że "Esensja" nie jest pismem stricte fantastycznym, choć fantastyki w niej niemało - różni się więc także tym od "NF" i "Science Fiction". Czekamy na kolejne opinie na temat papierowej "Esensji".


Nadsyłane opowiadania

Szanowna Redakcjo!
Mam proste pytanie: czy można przesłać Wam jakieś własne teksty? Zakładając selekcję, te, które ewentualnie nadawałyby się do druku mogłyby u Was zaistnieć?
Jestem fantastą już sporo czasu i, jak pewnie wielu, pisuję czasem do szuflady.
Co mam zrobić, aby uzyskać z Wami konkretny kontakt?
Pozdrowienia

Piotr Łuszczek


Witam!
Jakie są szanse na opublikowanie opowiadań fantastycznych napisanych przez kogoś zupełnie nieznanego na scenie polskiej fantastyki ???
Serdecznie pozdrawiam!

Tomasz Trejderowski

Od redakcji: Oczywiście szanse są duże, o ile tylko nadesłane opowiadania nam się spodobają. Prosimy o nadsyłanie tekstów na adres redakcji. Jednocześnie prosimy o wybaczenie, gdyż, z powodów, o których już pisaliśmy, na decyzję o publikacji trzeba poczekać czasem nawet kilka miesięcy. Systematyczne przypominanie się nam jest nawet wskazane i może ową decyzję przyspieszyć.


Prośba do Czytelników

Bardzo prosimy osoby nadsyłające materiały do pisma "Esensja" o nie wysyłanie ich listem poleconym. Ponieważ "Esensja" nie ma osobowości prawnej, mamy problemy z odbiorem takich przesyłek na poczcie.
Jesli chcą Panstwo wysyłać jednak poleconym, proszę adresować nastepująco:


Konrad Wągrowski
ul. Afrykańska 12/64
03-966 Warszawa
Redakcja

poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

4
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.