Magazyn ESENSJA nr 2 (XIV)
luty 2002




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Esensja
  Korespondencja

Jak połknąłem artykuł o "2001: Odysei kosmicznej"

Przyznam, że 'Odysei Kosmicznej 2001' nie pamiętam zbyt dobrze. Może dlatego, że oglądałem ją ostatnio... o rany! Chyba pod koniec podstawówki! Mój tatuś, jako spokojny wielbiciel fantastyki opowiadał mi kiedyś o filmie, do którego próbował podejść kilka razy, ale jakoś nigdy nie udało mu się dotrzeć do końca. :) Tak więc, kiedy nadarzyła się okazja, to znaczy w telewizji publicznej pokazano '2001', przystąpiłem do oglądania z zamiarem ocenienia, co też tatusiowi tak bardzo się nie podobało. I... nic. Wytrzymałem do końca, ale film nie trafił mi do gustu. Co innego 'Planeta małp'! W 'Planecie' metafory i odniesienia były wyraźniejsze, w sam raz dla widza w wieku nastoletnim. Chociaż filmu i tak nie szło oglądać tak, jak należało, to znaczy bez znajomości zakończenia. :) Spróbujcie znaleźć człowieka, który o 'Planecie' nie słyszał nic i nie zna końcówki, dla którego widok zagrzebanej w piasku Statui Wolności będzie szokiem! :) Niemożliwe...
Ale miałem pisać o '2001'. Z moją oceną tego filmu działo się coś dziwnego. Zwykle kiedy oglądam film, to moja ocena o nim pozostaje w miarę niezmienna i bardzo rzadko zmienia się później. Nawet w czasie ponownego oglądnięcia. I tak było aż do 'Odysei'. Minął jakiś czas i kiedy zacząłem z kumplami rozmawiać o filmie, to przyznam, że był całkiem-całkiem. Zwłaszcza po zobaczeniu '2010', która jakby nie patrzeć, wyjaśniła sporo niejasnych dla mnie rzeczy...
Może dzisiaj nie jestem wielkim znawcą filmów. Może nie nadaje się na krytyka filmowego. Może nie znam się na montażu, oświetleniu i grze aktorskiej. Ale wiem jedno. Patrząc z perspektywy niecałych dziesięciu lat film był naprawdę wspaniały. Zapadł w pamięć jak żaden... Naprawdę chciałbym zobaczyć go jeszcze raz. Tylko że jako mieszkaniec miasteczka raczej średniej wielkości nie mam chyba szans, aby do mojego kina sprowadzono właśnie ten film.
Wczoraj ściągnąłem 'Esensję'. I zamiast uczyć się do kolejnych w tej sesji egzaminów (oj!) rozpocząłem małą wędrówkę w świat Kubricka. Artykuł połknąłem w całości... Przywołał wspomnienia. Nawet, jeżeli te wspomnienia są ciut zatarte.... Gratuluję kapitalnego pomysłu!
Teraz tylko muszę wymyślić, skąd ściągnąć film, żeby po raz ponowny, tym razem w odrobinkę dojrzalszy sposób, odbyć wyprawę pod Monolit...

Paweł Śmiechowski


Podpisy pod zdjęciami

Witam!
Chciałbym zapytać kto jest odpowiedzialny ze te napisy pod zdjęciami (czy też kadrami, bo głównie o dział Film chodzi)? Premie mu i wyróżnienie! Dawno się tak uśmiałem.

Szymon Szott

Od redakcji: Podpisy pod kadry filmowe przygotowuje Michał Chaciński, wspomagany także przez innych członków redakcji. Miłej zabawy!


Nowy layout

Od redakcji: Otrzymaliśmy wiele wypowiedzi po zmianie wyglądu "Esensji". Poniżej prezentujemy niektóre z nich.

Cudo, cudo, cudo... Naprawdę się postaraliście.
Oglądanie numerów archiwalnych było dotąd dość kłopotliwe - teraz "wszystko podane jest na tacy". Oczywiście niezaprzeczalnym argumentem "za" jest spis działów po lewej stronie.
Z wyrazami uznania i chęcią zdopingowania - stały i wierny czytelnik (oczekiwanie na nowy numer dało mi w kość:)).

widfaro

Czytając we wstępniaku poprzedniego numeru o nowym layoucie, spodziewałem się czegoś nowego, czegoś naprawdę świeżego. Zawiodłem się na Was. Według mnie nie zmieniło się dokładnie nic.

Syty

Powiem krótko: EXtra!

Igor Karasek

Nie jest tak przyjazny jak stary, szczerze mówiąc nie podoba mi się...
Nie jest przejrzysty, ciężki w obsłudze...
Sorry, ale to była zmiana na gorsze...

Landryn

Bardzo mi się podoba, układ bardziej czytelny, dla mnie może być, tak trzymać niech się komiks rozwija, bo o ten kawałek waszej pracy mi chodzi.

Oglądałem wasza stronę i naszła mnie pewna myśl.
Otóż jestem waszym stałym czytelnikiem i bez problemu poradziłem sobie z otwarciem nowego numeru ESENSJI Jednak ktoś, kto po raz pierwszy styka się z waszym magazynem, zobaczy tylko fajnie zrobiona stronę z licznymi odnośnikami (literatura, teatr, gry), które dotyczą wszystkich tekstów jakie się ukazały. A świeżutki numerek jest ukryty pod mikroskopijna ikonką - nową okładką!!!
Proponuje, aby po załadowaniu adresy www.esensja.pl , czytelnik zobaczył odpowiedniej wielkości link prowadzący do nowego numeru + to co jest teraz (czyli łatwy i naprawdę fajny dostęp do archiwów, które zostały zebrane w działy).
Serdecznie pozdrawiam. Życzę owocnej i przyjemnej pracy!!!

reew

Od redakcji: Jak widać zdania wśród czytelników były podzielone, ale większość zaakceptowała zmiany. Uwagi skrzętnie zbieramy, a wygląd magazynu nadal ewoluuje.


Małe udogodnienie

Witam.
Ostatnio wprowadzacie pewną ilość zmian. Jak bardzo są funkcjonalne to dopiero się okaże, zwłaszcza, że to początek. Czas pokaże. Oczywiście nie piszę tego listu pro forma lub by zabrać Wam kilka chwil koniecznych na jego przeczytanie. Piszę, bo chciałbym Wam zaproponować małe udogodnienie. Chodzi mi o wersje offline. Jak najbardziej chwali się to, ze przygotowujecie różne wersje do ściągnięcia, mniej lub bardziej obciążające łącza. Jednak, jeżeli pojawia się ten moment, w którym mam wybrać pomiędzy całością, a okrojonym substytutem, wybieram tą pierwszą. I tu tkwi diabełek. Gdy ściągam Esensję zazwyczaj korzystam z kafejki internetowej. Potem przenoszę magazyn do domu. Przenoszę go na dyskietkach (jak większość moich znajomych!). Zanim to jednak się stanie musze w kafejce podzielić te 3,61mb (ostatni numer) na dyskietki; co nie zawsze jest tak przyjemne i proste (mimo postępu nie we wszystkich kafejkach zdecydowano się na zainstalowanie odpowiedniego oprogramowania do dokonania takiego podziału). W związku z tym mam propozycję - czy już przygotowany materiał (ten największy objętościowo) nie moglibyście udostępnić do ściągnięcia (w ramach opcji) także w częściach gotowych od razu do przegrania na dyskietkę (dla ostatniego numeru były by to trzy dyskietki 3x1,44)? Mała rzecz, a cieszy. Cieszy na pewno tych, którzy ściągają Was w kafejkach.
Myślę, że sprawę warto przemyśleć.
Pozdrawiam.

Tomasz Barlog

poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

4
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.