Magazyn ESENSJA nr 3 (XV)
marzec 2002




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Artur Długosz, Konrad R. Wągrowski
  W cieniu Władcy

Konrad Wągrowski: Oszczędzimy chyba naszym czytelnikom kolejnej rozmowy na temat "Władcy Pierścieni", tym razem we wstępniaku? Zwłaszcza, że w naszym najnowszym numerze aż roi się od tekstów na ten temat - dwie recenzje, dyskusja, sonda... Może więc zadajmy sobie inne pytanie - czy "Władca Pierścieni" 24 marca dostanie Oskara? Wiem, że różne głosy zawsze krążą o tej nagrodzie, ale nie zmienia to faktu, że jest to w świecie filmowym nagroda najważniejsza i najbardziej pożądana.

Artur Długosz: Tak, co by nie mówić o nagrodzie przyznawanych przez Amerykańską Akademię Filmową, jej prestiż jest niepodważalny i nieraz wpływa na dalsze losy filmu. "Władca Pierścieni" zdążył już nam udowodnić swą wartość, pośrednio przeliczalną na liczbę widzów czy wpływa kasowe, ale członkowie Akademii mogą mieć w końcu odmienne zdanie. Cóż, trzymam kciuki, by dostrzegli wielkość filmu Jacksona.

KW: Gdyby tak się stało, byłby to pierwszy Oscar przyznany filmowi w 100% zaliczającego się do fantastyki i życzę "Władcy" tego z całego serca. Ale Oscara pewnie dostanie "Piękny umysł", bo "Drużyna Pierścienia" jednak jest tylko wycinkiem całości, a poza tym Akademia może uważać, że trzeba obejrzeć całość trylogii, aby nagrodzić. Nie wiem, mam nadzieję, że się mylę. Tym niemniej 3 filmy z pięciu nominowanych ("Drużyna Pierścienia", "Piękny umysł" i "Moulin Rouge"), które mieliśmy już okazję oglądać na naszych ekranach, to filmy naprawdę dobre i walka między nimi zapowiada się bardzo interesująco. Już się szykuję na noc oskarową, zwłaszcza, ze wśród nominowanych jest dwóch Polaków. O dziwo, akurat w tym roku polska telewizja zrezygnowała z pokazywania uroczystości na żywo...

A co w kinach, na półkach w minionym miesiącu istotnego i ciekawego przysłoniła premiera "Władcy Pierścieni" i szał z nią związany?

AD: W kinach to oczywiście "Piękny umysł", kolejne niebywałe wcielenie Russela Crowe'a, utwierdzające mnie w przekonaniu, że to jeden z najzdolniejszych aktorów. Na uwagę zasługuje, jak ciekawie opowiedziano historię Johna Nasha, do tego trzeba nie lada kunsztu całej ekipy filmowej. To jedna z tych hollywoodzkich wielkich produkcji, sprawnie kompilujących elementy widowiska i dramatu wzruszającego niektórych do łez. Liczę, że Crowe dostanie za rolę w tym filmie statuetkę, bo naprawdę mu się należy.

KW: To niesamowity facet. Potrafi w ciągu trzech lat zagrać 52-letniego naukowca, muskularnego gladiatora i genialnego matematyka - i to jak! A ponoć teraz ma grać poetę - Teda Hughesa, męża Sylvii Plath. Jeśli to dojdzie do skutku, to szykuje się kolejna ciekawa kreacja... Oscar dla Crowe'a! A do "Pięknego umysłu" mam jedno zastrzeżenie - życiorys Nasha jest tak ciekawy, że warto by z niego jeszcze więcej na ekranie pokazać. Ale oczywiście zarzuty, że 'film nie pokazuje prawdy' uważam za śmieszne. Film ma być dobry, piękny, wzruszający. Prawdziwe to są filmy dokumentalne (nie wszystkie) lub kino Andy'ego Warhola.

AD: W lutym Egmont wydał drugi album z cyklu "Drapieżcy" duetu Dufaux i Marini, którego pierwsza część rozpaliła wyobraźnię czytelników. "Drapieżcy" to zupełnie inny Marini niż ze znanego wcześniej u nas "Cygana", pozbył się już mangowych nawyków, a raczej zaadoptował je w swój własny niepowtarzalny styl. Trzeba pochylić tu czoło też przed scenarzystą, historia sama w sobie jest intrygująca, oryginalna, iście drapieżna.

Ukazała się też pierwsza część słynnej "Trylogii Nikopola" Enki Bilala - "Targi nieśmiertelnych". To jeden z najsłynniejszych komiksów francuskich, rzecz w zasadzie kultowa, ogromny krok w europejskiej ewolucji Dziewiątej Muzy. O autorze pisaliśmy w poprzednim numerze, a sam komiks uczyniliśmy komiksem tego numeru "Esensji". W ostatnich dniach spotkały nas zresztą inne komiksowe niespodzianki, większość z nich miała swą premierę na Warszawskich Spotkaniach Komiksowych. Na szczególną uwagę zasługuje tu wydanie "SinCity" czyli "Miasta grzechu" Franka Millera, o którym piszemy w tym numerze.

KW: W ogóle ostatnio, w szczególności na WSK mieliśmy wysyp ciekawych pozycji, a nawet bardzo ciekawych. O "Drapieżcach" pisałem w recenzji, więc tylko dodam, że to naprawdę niesamowity komiks. Kapitalnie, że zobaczyliśmy też w Polsce Bilala - dodaj do tego "Polowanie". Są też polscy twórcy - "Breakoff" i "Jeż Jerzy dla dorosłych". Pojawił się również album będący swego rodzaju hołdem polskich komiksiarzy dla legendarnego kapitana Żbika: "I co dalej kapitanie?". Choć mnie ten ostatni raczej rozczarował - mało kto potrafił złapać klimat starych komiksów, co przy parodii też jest istotne.

AD: Niczego ważniejszego za to nie wypatrzyłem na półkach z książkami, spędzając ten miesiąc głównie na nadrabianiu zaległości w lekturze.

KW: Chyba rzeczywiście niewiele ciekawego ostatnio się pokazało. Ostatnio zajście do księgarni wiąże się z odnotowaniem wydania kilku kolejnych pozycji nawiązujących do "Dziennika Bridget Jones". Nie to, żebym miał coś przeciwko, ale co za dużo to niezdrowo...

Dodam więc, że w obecnym numerze polecamy przede wszystkim obszerny blok "Władcy Pierścieni" - oprócz tekstów o samym filmie przeczytacie też o poprzednich ekranizacjach dzieła Tolkiena, o sylwetkach reżyserów BakshiegoJacksona, o inscenizacji "Rudego Dżila i jego psa", a także, uwaga!, dowiecie się jakby mógł wyglądać "Władca" gdyby ekranizował go inny reżyser! Na dodatek, Paweł Laudański prezentuje sylwetki rosyjskich autorów Jeskowa i Pierumowa, który tworzyli dzieła nawiązujące do świata "Władcy Pierścieni". Zaczynamy też prezentacje opowiadań nagrodzonych w naszym konkursie - na pierwszy ogień wyróżnione "Waliza" i "Smutek jednorożca". O komiksie już mówiłeś, ja jeszcze zwrócę uwagę na ponowną prezentację wierszy Sebastiana Łukomskiego i esej tegoż autora. Przypominam też o funkcjonujących serwisach - tu aktualizacje pojawiają się często. Zapraszam do przewodnika kinomana, czyli "7 zgryźliwych tetryków" i nowego paska komiksowego: Black Stripe Marka Turka. Wkrótce uruchomimy też listę newsową dla naszych Czytelników.

Miłej lektury!

poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

3
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.