Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
‹Wilcze tropy #2: „Orlik”›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWilcze tropy #2: „Orlik”
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2011
RysunkiKrzysztof Wyrzykowski
Wydawca Instytut Pamięci Narodowej
CyklWilcze tropy
ISBN978-83-7629-318-9
Format40s. 210×295mm
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Historia w obrazkach: To nie film, to partyzantka
[Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski „Wilcze tropy #2: „Orlik”” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W drugim albumie cyklu „Wilcze tropy”, opowiadającym o Żołnierzach Wyklętych, dowiemy się nieco więcej o tle historycznym i konkretnych powodach, dla których AK nie złożyło broni po „wyzwoleniu” Polski przez Armię Czerwoną. A tytułowym bohaterem tej opowieści jest porucznik Marian Bernaciak – „Orlik”.

Wojciech Gołąbowski

Historia w obrazkach: To nie film, to partyzantka
[Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski „Wilcze tropy #2: „Orlik”” - recenzja]

W drugim albumie cyklu „Wilcze tropy”, opowiadającym o Żołnierzach Wyklętych, dowiemy się nieco więcej o tle historycznym i konkretnych powodach, dla których AK nie złożyło broni po „wyzwoleniu” Polski przez Armię Czerwoną. A tytułowym bohaterem tej opowieści jest porucznik Marian Bernaciak – „Orlik”.

Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
‹Wilcze tropy #2: „Orlik”›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWilcze tropy #2: „Orlik”
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2011
RysunkiKrzysztof Wyrzykowski
Wydawca Instytut Pamięci Narodowej
CyklWilcze tropy
ISBN978-83-7629-318-9
Format40s. 210×295mm
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Rok 1944, akcja „Burza”. Armia Krajowa rozbraja wojska niemieckie i wyzwala Polskę. Nadciągająca ze wschodu Armia Czerwona wraz z Ludowym Wojskiem Polskim, tzw. „Berlingowcami” (od nazwiska dowódcy 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, generała Zygmunta Berlinga, współpracownika NKWD i dezertera z Armii Andersa), są oczekiwani i witani z nadzieją oraz prawdziwą radością. Wtedy jeszcze nikt nie przeczuwa, co przyniesie ich wizyta…
Gdy parę miesięcy później NKWD w połączeniu z Armią Ludową (która chełpiąc się podobieństwem do AK, niewiele jednak „miała na koncie” podczas walk z hitlerowcami) organizuje Milicję Obywatelską i zawzięcie tropi polskich bohaterów, partyzanci dostają nietypowy rozkaz – mają się głęboko zakonspirować. Czekać.
Pół roku później, będąc świadom zmiany okupacji z hitlerowskiej na sowiecką, „Orlik” reaktywuje swój oddział i rozpoczyna nową walkę – z kolejnym wrogiem wolnej Polski. A barwne i starannie narysowane plansze komiksu obrazują, że wymyślne, dobrze przemyślane i bezczelnie wykonane rajdy na nieprzyjaciół nie były i nie są tylko pomysłem hollywoodzkich scenarzystów. Że oddział złożony z mniej niż 50 partyzantów był w stanie odbić więźniów z siedziby Urzędu Bezpieczeństwa w środku miasta, w którym stacjonowały setki żołnierzy sowieckich.
Po lekturze 30 plansz komiksu można przeczytać także kilka stron publicystyki historycznej, w której – podobnie jak w „Zygmuncie„ – zwięźle opisano wcześniejsze i dalsze – smutne – losy bohatera, a także przebieg najsłynniejszych akcji jego oddziału. No i obejrzeć ilustrujące to wszystko fotografie.
koniec
23 stycznia 2013

Komentarze

24 I 2013   10:22:56

"Armia Krajowa rozbraja wojska niemieckie i wyzwala Polskę."
- z całym szacunkiem, ale to jest napisane tak, że jakby ktoś nie znał historii, to wychodzi, że AK sama wyzwoliła Polskę, rozbroiwszy Niemców, a dopiero potem przyszła Krasnaja Armia i wszystko zepsuła. Ładna bajka, tylko że właśnie niestety bajka.

Tak samo tekst: "jeszcze nikt nie przeczuwa, co przyniesie ich wizyta" mówiąc delikatnie co najmniej rozmija się z prawdą

24 I 2013   10:52:51

@G.Roj: mówimy o skali lokalnej, regionalnej - a nie o polityce międzynarodowej.

24 I 2013   19:37:51

@Wojciech - przepraszam, ale ze stwierdzenia "wyzwala Polskę" wynika właśnie, że wyzwala Polskę, a nie jej małe kawałki - zresztą w skali lokalnej to i owszem, ale regionalej? Chociaż jeden przykład regionu oswobodzonego przez AK bym poprosił. Jestem jak najbardziej za upowszechnianiem wiedzy o AK, ale fajnie by było, jak by się to upowszechnianie obywało bez bajkopisarstwa.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Powinno być lepiej
— Sebastian Chosiński

Konkwistadorzy!
— Sebastian Chosiński

Z Kijowa do Algieru
— Sebastian Chosiński

Zaskakująco dobrze
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Do utraty tchu i zmysłów
— Sebastian Chosiński

Pycha kroczy przed upadkiem
— Wojciech Gołąbowski

Co znaczy współpraca
— Wojciech Gołąbowski

Bardzo na czasie
— Wojciech Gołąbowski

Miłość w czasach wojny
— Marcin Osuch

Przeczuwając własną śmierć
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż twórcy

Niezłomności portret niepełny
— Tomasz Nowak

Rower to… wszystko
— Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta dymki: Marzec 2017
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.