Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

John Bolton, Neil Gaiman, Scott Hampton, Paul Johnson, Charles Vess
‹Księgi Magii (wyd. 2021)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKsięgi Magii (wyd. 2021)
Tytuł oryginalnyThe Books of Magic
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2021
RysunkiJohn Bolton, Scott Hampton, Charles Vess, Paul Johnson
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca Egmont
CyklObrazy grozy
ISBN9788328160729
Format208s. 170×260mm; oprawa twarda
Cena79,99
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Dwunastoletni czarodziej w okularach
[John Bolton, Neil Gaiman, Scott Hampton, Paul Johnson, Charles Vess „Księgi Magii (wyd. 2021)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Księgi magii” to klasyczny komiks Neila Gaimana, dowodzący, iż opowieści o chłopcu obdarzonym magicznymi zdolnościami istniały już przed Harrym Potterem.

Sławomir Grabowski

Dwunastoletni czarodziej w okularach
[John Bolton, Neil Gaiman, Scott Hampton, Paul Johnson, Charles Vess „Księgi Magii (wyd. 2021)” - recenzja]

„Księgi magii” to klasyczny komiks Neila Gaimana, dowodzący, iż opowieści o chłopcu obdarzonym magicznymi zdolnościami istniały już przed Harrym Potterem.

John Bolton, Neil Gaiman, Scott Hampton, Paul Johnson, Charles Vess
‹Księgi Magii (wyd. 2021)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKsięgi Magii (wyd. 2021)
Tytuł oryginalnyThe Books of Magic
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2021
RysunkiJohn Bolton, Scott Hampton, Charles Vess, Paul Johnson
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca Egmont
CyklObrazy grozy
ISBN9788328160729
Format208s. 170×260mm; oprawa twarda
Cena79,99
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Nie można odmówić „Księgom magii” sporych ambicji. We wstępie Roger Zelazny pisze o teoriach Josepha Campbella (autora „Bohatera o tysiącu twarzy” i „Potęgi mitu”), uwypuklając silne osadzenie tej historii w fabularnych strukturach mitologicznych. Otóż (za Campbellem) mit, czy raczej monomit, opowiadający o wyprawie bohatera, składa się z czterech etapów (Odejście, Inicjacja, Powrót, Klucze), z których każdy dzieli się na mniejsze części (na przykład „Wezwanie do wyprawy”, „Sprzeciwienie się wezwaniu”, „Pomoc sił nadprzyrodzonych” itd.). Analiza Zelazny’ego ukazuje, że wszystko się w opowieści Gaimana zgadza – może aż za bardzo, przez co ma się wrażenie pewnej schematyczności i trudno o jakieś zaskoczenie. Jasne, jest zagrożenie życia bohatera, a sama magia jest groźna i „trzeba za nią płacić”, niemniej samo zwiedzanie kolejnych krain nie wydaje się specjalnie niebezpieczne, to raczej wyprawa turystyczna z przewodnikiem niż walka na śmierć i życie, brak w nim porządnych antagonistów.
Znajdziemy w komiksie wkładane w usta bohaterów wykłady z pop-ezoteryki typu „życie (czy też magia, czasem to właściwie to samo) to nieustanna walka pomiędzy chaosem i porządkiem. Te zresztą nie istnieją, istnieją tylko wzory o różnych poziomach złożoności. Jak fraktale”. Natomiast „prawdziwa Atlantyda to symbol sztuki magicznej, kraina cieni, miejsce narodzin cywilizacji, cudowna kraina Zachodu, utracona na zawsze, lecz istniejąca bez końca. To Lyonesse i Avalon i Hybrasil”. Może nie ma tu co prawda aż tak rozbijających narrację wykładów z wiedzy tajemnej, jaką zaserwował Alan Moore w „Promethei”, niemniej czytelnik zastanawia się czasem, czy to jeszcze fantastyka, czy już wykład z new age czy innych filozofii uznających istnienie jakichś irracjonalnych, paranormalnych rzeczywistości, w najlepszym wypadku wspieranych tezami C. G. Junga. W każdym razie dla występujących w opowieści sceptyków, jak komiksowy baron Winter, żadna tam „magia” nie istnieje – bo po prostu w nią nie wierzy. Empirycy i racjonaliści mogą spać spokojnie.
Co jest plusem komiksu? Zastosowano w nim (pomysł Gaimana) ciekawe rozwiązanie graficzne – każda część jest dziełem innego rysownika, o wyraźnie odmiennym stylu. John Bolton rysuje realistycznie, chropowato, używając ciągle efektu ziarnistości. Scott Hapton postawił na akwarele, Charless Vess na klasyczną kreskę z wyraźnie zaznaczonymi konturami, natomiast Paul Johnson jest najbardziej ekspresyjny, dynamiczny. Style nieźle „współgrają” z krainami, każda z czterech części komiksu jest wyprawą do innej – Timothy odwiedzi niebo (zaświaty?), rozmaite fairylandy, nasz świat, wreszcie przyszłość, i to odległą o eony. W każdej z nich ma też innego przewodnika – są nimi Phantom Stranger, John Constantine, Doctor Occult i Mister E.
Pomimo tej erudycyjnej otoczki, komiks wydaje się być skierowany raczej do młodszego (nastoletniego) odbiorcy, stał się też wstępem do całej serii (tu recenzja Marcina Knyszyńskiego*przypis dolny*) o przygodach młodego czarodzieja w okularach. Stanowi też część uniwersum Sandmana, spotkamy w nim też Władcę Snów i Śmierć.
„Księgi magii” to ciekawa pozycja, choć wydaje się, z obecnej perspektywy, późniejszej o trzy dekady, że sztuka komiksowa jednak przez ten czas dojrzała, do czego zresztą znacząco przyczynił się też sam „Sandman” tegoż autora. Co prawda nie jest to opus magnum Gaimana, ale właśnie jego prostota, archetypiczność postaci i historii, może stanowić pewną zachętę do sięgnięcia po inne pozycje.
koniec
10 października 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Klasyczny Papa Baranowski
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 V 2024

Niemal trzy dekady – tyle czasu upłynęło między powstaniem pierwszych opowiastek o Szlurpie i Burpie, a ich ostatnią "prawdziwą" iteracją. W 2017 roku zebrano je w albumie „Bezdomne wampiry o zmroku” w Kulturze Gniewu, dwa lata temu wznowiono z kilkoma dodatkowymi planszami i nową okładką.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Narracja jak wino
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tegoż twórcy

Uwaga! Teren prywatny!
— Marcin Knyszyński

Koniec pewnej ery
— Marcin Knyszyński

Nie przegap: Maj 2021
— Esensja

Wolności!
— Marcin Knyszyński

Krwawa wieczorynka
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Idee ponad ludźmi
— Miłosz Cybowski

Z Furią nie do twarzy
— Sebastian Chosiński

Boże, zachowaj nas przed marnymi komiksami
— Jakub Gałka

Szatan powrócił jeszcze potężniejszy!
— Sebastian Chosiński

Czwarta nad ranem
— Anna Kańtoch

Tegoż autora

Kurs na czerwoną gwiazdę
— Sławomir Grabowski

Duch czy Demiurg?
— Sławomir Grabowski

Na promieniu światła
— Sławomir Grabowski

Kłopoty w Poviss
— Sławomir Grabowski

Sztuka wojny w kredzie
— Sławomir Grabowski

Wszyscy jesteśmy Japończykami
— Sławomir Grabowski

Zapętlony Ijon Tichy
— Sławomir Grabowski

Niedoceniane sondy i łaziki
— Sławomir Grabowski

Cthulhu i matematyka
— Sławomir Grabowski

Ech, ta magiczna młodzież
— Sławomir Grabowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.