Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Gaet’s, Julien Monier
‹RIP #2: Maurice. Muchy zawsze lgną do ścierwa›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRIP #2: Maurice. Muchy zawsze lgną do ścierwa
Scenariusz
Data wydania16 listopada 2022
RysunkiJulien Monier
PrzekładJakub Syty
Wydawca Non Stop Comics
CyklRIP
ISBN978-83-8230-404-6
Format89s. 196 × 268 mm
Cena59,90
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Każdy ma swoje tajemnice
[Gaet’s, Julien Monier „RIP #2: Maurice. Muchy zawsze lgną do ścierwa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Drugi tom serii o bardzo znaczącym tytule („R.I.P”) stawia niejakiego Maurice’a w roli głównego bohatera. Podczas gdy w omawianym niedawno tomie pierwszym, przemykał gdzieś na drugim planie, tak teraz ściąga na siebie światła reflektorów. Francuski twórca komiksowy o pseudonimie Gaet’s odsłoni nam jego sekrety – ale, czy wszystkie?

Marcin Knyszyński

Każdy ma swoje tajemnice
[Gaet’s, Julien Monier „RIP #2: Maurice. Muchy zawsze lgną do ścierwa” - recenzja]

Drugi tom serii o bardzo znaczącym tytule („R.I.P”) stawia niejakiego Maurice’a w roli głównego bohatera. Podczas gdy w omawianym niedawno tomie pierwszym, przemykał gdzieś na drugim planie, tak teraz ściąga na siebie światła reflektorów. Francuski twórca komiksowy o pseudonimie Gaet’s odsłoni nam jego sekrety – ale, czy wszystkie?

Gaet’s, Julien Monier
‹RIP #2: Maurice. Muchy zawsze lgną do ścierwa›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRIP #2: Maurice. Muchy zawsze lgną do ścierwa
Scenariusz
Data wydania16 listopada 2022
RysunkiJulien Monier
PrzekładJakub Syty
Wydawca Non Stop Comics
CyklRIP
ISBN978-83-8230-404-6
Format89s. 196 × 268 mm
Cena59,90
Gatunekobyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Bo każdy ma tu swoje tajemnice. Na przykład Derrick, bohater pierwszego tomu – „Ciężko przeżyć własną śmierć”. Zmęczony życiem, uwięziony w beznadziejnym związku i marzący o „ucieczce gdzieś daleko” wplątał się w sporą aferę z zaginionym, drogocennym pierścionkiem. Skąd go wziął? Ściągnął z palca „klejucha”, trupa w tak zaawansowanym stopniu rozkładu, że wręcz zespolonego z łóżkiem, na którym dokonał żywota. Derrick, Maurice i reszta paczki pracują (nielegalnie) w „firmie” zajmującej się okradaniem domów, w których zmarli samotni, zapomniani przez wszystkich ludzie – i muszą to zrobić, zanim przyjedzie policja. Bród, robactwo, rozkład, zgnilizna, smród, śmierć – oto ich codzienność. Muchy zawsze lgną do ścierwa – dosłownie i w przenośni, jak tłumaczy już na samym początku Gaet’s.
Wydarzenia będące osią fabularną pierwszego tomu dzieją się gdzieś z boku głównego wątku tomu drugiego. Teraz to Maurice jest na świeczniku – kiedyś nazywał się Marcello Cemperetti i był wysoko postawioną szychą w miejscowym oddziale włoskiej mafii. Teraz – jako uczestnik programu ochrony świadków – ma beznadziejną pracę, raka, dwóch wykorzystujących go bez przerwy agentów FBI i gigantyczne wyrzuty sumienia. W licznych retrospekcjach poznajemy przeszłość Maurice’a, jego drogę do miejsca, w którym się teraz znajduje i dokładne wyjaśnienie (chyba) wszystkich wątpliwości i niejasności, jakie narosły wokół postaci Maurice’a w pierwszym – a przede wszystkim na początku drugiego albumu.
Maurice to zły człowiek. Kiedyś bardzo, teraz może mniej, ale jednak. Budzi mimo wszystko w czytelniku, podobnie jak reszta jego kolegów przegrańców, swego rodzaju współczucie. Może dlatego, że czujemy spory dystans do opowiadanej historii – natłok nieszczęść i zła, jakie spotyka najpierw Derricka, a potem Maurice’a, w połączeniu z groteskowo-kreskówkową warstwą graficzną (świetna robota Juliena Moniera) nie pozwala brać tej historii dosłownie. Czasem wręcz przyłapujemy się na odliczaniu do kolejnej tragedii w życiu bohatera, bo przecież musi nastąpić – a nadziei na poprawę stanu rzeczy Gaet’s nie daje. Taki zresztą jest sposób na ten komiks – apoteoza turpizmu, dehumanizacja każdej postaci po kolei, współczucie wymieszane z odrazą, cynizm i upadek.
Mimo tego Gaet’s nie gra ciągle na tej samej nucie. Potrafi zainteresować losami swoich bohaterów i stopniowo rozbudowuje siatkę powiązań – zarówno między nimi, jak i obserwowanymi kątem oka, pozornie nieważnymi wydarzeniami. Wątek Maurice’a, główny i dominujący w drugim tomie, będzie poboczny w kolejnym albumie. W nim na pierwszy plan wysunie się Ahmed, o którym i tak wiemy już przecież bardzo dużo. Następni w kolejce są Albert (młody chłopak zafascynowany znalezioną podczas jednej akcji martwą dziewczyną) oraz Fanette (barmanka, o której na końcu omawianego dziś albumu dowiadujemy się nowych rzeczy). A szósty tom „się pisze”.
„R.I.P.” nie jest może najlepszą serią na rynku – trzyma się raczej średniej i wątpię, aby poza nią wyszła. Ale nie zaszkodzi spróbować.
koniec
8 stycznia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

W imię miłości
— Marcin Knyszyński

Turpizm? Mało powiedziane
— Marcin Knyszyński

Całe życie z robakami
— Marcin Knyszyński

Tegoż autora

Urodziny Pająka
— Marcin Knyszyński

Obrazy grozy
— Marcin Knyszyński

Wiosna, wiosna wkoło, zabłysły kły
— Marcin Knyszyński

Plateau
— Marcin Knyszyński

Beznadziejna piątka
— Marcin Knyszyński

Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński

Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński

Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.