Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Juan Gimenez, Alexandro Jodorowsky
‹Kasta Metabaronów #5: Dziadek Stalogłowy›

Kasta Metabaronów: Dziadek Stalogłowy
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKasta Metabaronów #5: Dziadek Stalogłowy
Tytuł oryginalnyTéte-d'Acier l'Aieul
Scenariusz
Data wydania1 sierpnia 2003
RysunkiJuan Gimenez
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Egmont
CyklKasta Metabaronów
ISBN-1083-237-9005-1
Format215×290 mm
Cena18,90
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Wiedziałem!
[Juan Gimenez, Alexandro Jodorowsky „Kasta Metabaronów #5: Dziadek Stalogłowy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wiedziałem! Po prostu wiedziałem, że musi być jakaś przyczyna, dla której wciąż chcę czytać (i recenzować) serię, która, uchodząc za klasyczną, mnie akurat niespecjalnie podchodzi do gustu. I oto przyczynę mam wreszcie przed sobą, a jest nią piąty album cyklu "Kasta Metabaronów", zatytułowany "Dziadek Stalogłowy".

Wojciech Gołąbowski

Wiedziałem!
[Juan Gimenez, Alexandro Jodorowsky „Kasta Metabaronów #5: Dziadek Stalogłowy” - recenzja]

Wiedziałem! Po prostu wiedziałem, że musi być jakaś przyczyna, dla której wciąż chcę czytać (i recenzować) serię, która, uchodząc za klasyczną, mnie akurat niespecjalnie podchodzi do gustu. I oto przyczynę mam wreszcie przed sobą, a jest nią piąty album cyklu "Kasta Metabaronów", zatytułowany "Dziadek Stalogłowy".

Juan Gimenez, Alexandro Jodorowsky
‹Kasta Metabaronów #5: Dziadek Stalogłowy›

Kasta Metabaronów: Dziadek Stalogłowy
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKasta Metabaronów #5: Dziadek Stalogłowy
Tytuł oryginalnyTéte-d'Acier l'Aieul
Scenariusz
Data wydania1 sierpnia 2003
RysunkiJuan Gimenez
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Egmont
CyklKasta Metabaronów
ISBN-1083-237-9005-1
Format215×290 mm
Cena18,90
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Właściwie jednak dlaczego? Konstrukcja albumu jest wierna częściom wcześniejszym: Metabaron wciąż nie wraca, więc dwa roboty, sprzątając metabunkier, toczą dialog - okraszone paleowyzwiskami (niekiedy dochodzącymi jednak już do granicy dobrego smaku, a stale męczącymi nie nastoletniego czytelnika) przekomarzanie się na temat swego pana. Wkrótce też mniejszy z nich, Tonto, zaczyna kontynuować opowieść o rodzie Kastaków... Zakończenie także jest typowe - wciągające, nakazujące z dużą niecierpliwością czekać na dalszy ciąg.
Rysunki, a właściwie malowidła Juana Gimeneza, utrzymują się na stałym, wzorcowym poziomie. Sceny zapowiedzianej w poprzednim albumie ("Prababka Oda") bitwy pomiędzy ojcem i synem, mającej zadecydować o przeżyciu gatunku ludzkiego, porażają wręcz niesamowitością wizji tak rysownika, jak i scenarzysty. Sceny wybuchów, rozlewu krwi, panoramy planet czy zbliżenia fizjonomii / anatomii nie tylko ludzkiej - we wszystkich tych obrazach bardzo oszczędne użycie czarnego tuszu sprawia niesamowite wrażenie plastyczności, ujawniając mistrzostwo techniki Gimeneza.
Ale do tego też już przecież byłem przyzwyczajony. W czym tkwi więc novum?
Ano, przyczyna tkwi w scenariuszu. Tym razem Alexandro Jodorowsky w miejsce niekończących się wojen i pojedynków zaserwował nam głębszy dramat - nie bójmy się użyć tego słowa - psychologiczny. Oto po raz pierwszy w serii czytelnik nie może utożsamić się z głównym bohaterem, robotem, a wręcz jest go w stanie znienawidzić. Bo czyż robot może się kierować kodeksem honorowym rodu Kastaków? Dla zrobotyzowanego potomka Metabarona liczy się tylko zwycięstwo... wszelkim kosztem.
Tymczasem przed Stalogłowym wyrasta niespodziewane wyzwanie. Mniejsza o przetrwanie rodu - roboty są zazwyczaj nieśmiertelne... Ale czy duma metawojownika potrafi pogodzić się z zadaniem przerastającym jego siły? Nigdy! Zatem - zostawszy sprytnie wyzwany - Stalogłowy musi nauczyć się być... człowiekiem. Więcej - on musi stać się człowiekiem! Jak tego dokonuje (bo że dokonuje, sprawa jest jasna - choćby z okładki albumu), wyjawiać nie będę. O istocie człowieczeństwa przeczytajcie więc sami. Warto.
koniec
1 września 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a, pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wejście smoka
— Paweł Ciołkiewicz

Esensja czyta dymki: Lato 2009
— Jakub Gałka, Marcin Osuch, Mateusz Osuch, Konrad Wągrowski

Esensja czyta dymki: Maj-czerwiec 2009
— Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

W jednym ciele dziewcząt wiele
— Paweł Sasko

Krótko o komiksach: Marzec 2005
— Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Warto było czekać
— Wojciech Gołąbowski

Krótko o komiksach: Październik 2004
— Sebastian Chosiński, Wojciech Gołąbowski

Powrót formy
— Wojciech Gołąbowski

Krótko o komiksach: Marzec 2004, cz. 2
— Sebastian Chosiński, Wojciech Gołąbowski, Konrad Wągrowski

Tylko kolejna część
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż autora

O miłości, owszem, o detektywach – niekoniecznie
— Wojciech Gołąbowski

Niech się mury pną… na boki
— Wojciech Gołąbowski

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
— Wojciech Gołąbowski

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.