Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Marcin Napiórkowski
‹Kod kapitalizmu›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKod kapitalizmu
Data wydania22 lutego 2019
Autor
Wydawca Wydawnictwo Krytyki Politycznej
ISBN978-83-66232-06-8
Format424s. 145×205mm
Cena39,90
Gatuneknon‑fiction, podręcznik / popularnonaukowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Zupa szrekowa smakuje lepiej
[Marcin Napiórkowski „Kod kapitalizmu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Naszym światem rządzą rzeczy nieważkie i niematerialne: marka i logo. To klucz do wielkich pieniędzy i władzy. „Kod kapitalizmu” analizuje mechanizmy ekonomiczne, społeczne i kulturowe z tym związane.

Joanna Kapica-Curzytek

Zupa szrekowa smakuje lepiej
[Marcin Napiórkowski „Kod kapitalizmu” - recenzja]

Naszym światem rządzą rzeczy nieważkie i niematerialne: marka i logo. To klucz do wielkich pieniędzy i władzy. „Kod kapitalizmu” analizuje mechanizmy ekonomiczne, społeczne i kulturowe z tym związane.

Marcin Napiórkowski
‹Kod kapitalizmu›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKod kapitalizmu
Data wydania22 lutego 2019
Autor
Wydawca Wydawnictwo Krytyki Politycznej
ISBN978-83-66232-06-8
Format424s. 145×205mm
Cena39,90
Gatuneknon‑fiction, podręcznik / popularnonaukowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Żyjemy w czasie przejścia od cywilizacji opartej na towarze do cywilizacji opartej na korporacji. To ma swoje konsekwencje. Dzisiaj najważniejszym i przynoszącym największe zyski towarem są nie surowce naturalne, inwestycja w grunty, fabrykę czy inne rzeczy materialne, ale korporacja: jej wizerunek, logo, marka i możliwości, jakie niesie ze sobą franczyzowanie (odpłatne użyczanie znaku towarowego). Jest to możliwe dlatego, że specyfiką korporacji jest rozdzielenie własności i zarządzania.
Postprzemysłowa gospodarka oparta na wiedzy to jednocześnie „nieważka” lub „umarkowiona” gospodarka, w której dominują znaki. Marcin Napiórkowski - jako semiotyk kultury – przytacza wiele znanych nam przykładów takich znaków, znakomicie odczytuje ich kod i analizuje mechanizmy przechodzenia ze świata rzeczy to świata marek. Marka, logo – tworzące tzw. „wartość dodaną” - to dzisiaj potężne narzędzie wpływu,kształtujące świadomość ludzi, ich wybory, system wartości, a nawet samoocenę (zwłaszcza dotyczącą wyglądu). To budzi emocje i tworzy społeczne wyobrażenia składające się na współczesną kapitalistyczną mitologię. Jej przejawem jest np. tworzenie się budującej tożsamość tzw. marki narodowej. Rozdział pt. "Powstanie warszawskie jako franczyza” jest świetną ilustracją tej tezy i daje nam wiele do myślenia.
Trudno dziś wytyczyć wyraźne linie między światem wyobrażonym (wirtualnym) i rzeczywistym. Tak samo jak mało czytelne staje się oddzielenie reklamy od informacji. Ten reklamowy „matrix” tworzą jednak ludzie. I tu jeszcze bardziej nieuchwytne są granice między osobą pokazującą się „prywatnie” a osobą-marką, celebrytą, której postrzeganie zawsze związane jest z jakimś (komercyjnym) komunikatem: by przytoczyć Cristiano Ronaldo czy (obecnie, niestety, antycelebrytę) – Lance Armstronga.
Świetny jest rozdział pt. „Kraina nieudanych zabawek”, poświęcony – ogólne rzecz biorąc – podróbkom znanych wizerunków czy znaków towarowych, tych mniej i bardziej udanych. W tym miejscu podpowiadam jeszcze autorowi do przeanalizowania w przyszłości idealnie pasującą tu historię z polskiego podwórka, a mianowicie historię bodaj najbardziej spektakularnej u nas kariery „podróbki” znanego wizerunku. Chodzi o „Myszkę” (do złudzenia przypominającą Disneyowską Myszkę Miki), która od lat 60. XX wieku widnieje na logo klubu sportowego Falubaz z Zielonej Góry (klub jest najbardziej znany z sukcesów w żużlu). „Myszka” przeszła wiele etapów transformacji ustrojowej. Obecnie, jak na tak mocno „umarkowione” czasy przystało, jest dużo ważniejszym od kolorów (żółtego i zielonego) elementem komunikacji wizualnej Falubazu, bo na tle innych klubów od razu się wyróżnia. Co dla mnie najciekawsze, o roszczeniach ze strony Disneya jakoś nie słychać.
Marcin Napiórkowski interesująco i przystępnie tłumaczy nam, jakie mechanizmy rządzą budowaniem przekonania, że „zupa szrekowa” będzie smakować dzieciom bardziej niż identyczna, ale przyziemnie nazywająca się – jarzynowa. Że koszulka z logo np. Star Wars sprzeda się szybciej niż koszulka bez żadnego znaku. Że swoich wyborów i określania preferencji dokonujemy na podstawie sympatii do (rzeczywistych lub fikcyjnych, np. kreskówkowych) idoli. Najprościej rzecz ujmując, logo to nie coś, co się sprzedaje, ale coś, co sprzedaje.
Przykładu na to, że „logo sprzedaje” dostarcza nawet sama książka! W podtytule pojawia się nazwisko Leo Messiego („Kod kapitalizmu. Jak Gwiezdne wojny, Coca-Cola i Leo Messi kierują twoim życiem”). Tymczasem w treści książki jego postać przemyka prawie niezauważalnie – fanom argentyńskiego sportowca podpowiem, że zdecydowanie nie jest on tutaj tytułowym bohaterem. Rozumiem jednak, dlaczego Messi został w tytule wymieniony: analiza jego komercyjnego wizerunku ujawnia jeszcze jeden niebezpieczny mechanizm, jakim jest niekonsekwencja i niejednoznaczność przekazu.
Kultura korporacyjna, w której żyjemy, jest kulturą marek, logotypów. Tworzą one otaczające nas specyficzne wirtualno-realne uniwersum. Marcin Napiórkowski jest w nim świetnym przewodnikiem. Dzieli się z nami szeroką wiedzą związaną z (nieuchronną?) obecnością tych znaków w otaczającym nas świecie i wskazuje, jak pod wpływem ich obecności zmienia się nasza rzeczywistość oraz my sami. Dzięki autorowi dostrzeżemy mechanizmy oraz liczne konsekwencje tych zmian: ekonomiczne, ale też i społeczne, polityczne oraz kulturowe.
koniec
27 maja 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Marzenia skrojone na miarę
Joanna Kapica-Curzytek

3 VI 2024

„Odlecieć jak najdalej” jest powieścią obyczajową, której akcja rozgrywa się w latach 60. XX wieku. Młodzieńcze marzenia boleśnie konfrontują się tutaj z twardymi realiami Polski za żelazną kurtyną.

więcej »

Mała Esensja: Wspaniałe czasy, które warto lepiej poznać
Marcin Mroziuk

1 VI 2024

W „Od morza do morza” autorzy przedstawiają młodym czytelnikom najważniejsze wydarzenia i osiągnięcia epoki Jagiellonów. Co istotne, większość opowiadań jest na jeszcze wyższym poziomie literackim niż w pierwszym tomie cyklu „Zdarzyło się w Polsce”.

więcej »

PRL w kryminale: Geniusz prowokacji
Sebastian Chosiński

31 V 2024

Skoro nowelę „Cień” Aleksandra Ścibora-Rylskiego postanowił sfilmować Jerzy Kawalerowicz, mający już wówczas znaczącą pozycję w peerelowskiej kinematografii dzięki ekranizacji „Pamiątki z Celulozy” Igora Newerlego, musiało być w niej coś intrygującego. I rzeczywiście: ta historia, rozpięta pomiędzy wydarzeniami czasu okupacji i współczesnością (w kontekście połowy lat 50. XX wieku), zaskakuje dramatyzmem i czyhającą za każdym załomem zagadką.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Marzenia skrojone na miarę
— Joanna Kapica-Curzytek

Alchemia
— Joanna Kapica-Curzytek

Odtrutka na szkolną traumę
— Joanna Kapica-Curzytek

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.