Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Friederike Otto
‹Wściekła pogoda›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWściekła pogoda
Tytuł oryginalnyWütendes Wetter
Data wydania4 września 2019
Autor
PrzekładAnna Krochmal, Robert Kędzierski
Wydawca Otwarte
ISBN978-83-8135-005-1
Format240s. 135×205mm
Cena36,90
Gatuneknon‑fiction, podręcznik / popularnonaukowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Środkowy rozdział
[Friederike Otto „Wściekła pogoda” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Wściekła pogoda” Friederike Otto raczej stanowi rozszerzenie wiedzy o antropogenicznych zmianach klimatu niż wprowadzenie dla kogoś, kto dopiero próbuje zorientować się w temacie.

Beatrycze Nowicka

Środkowy rozdział
[Friederike Otto „Wściekła pogoda” - recenzja]

„Wściekła pogoda” Friederike Otto raczej stanowi rozszerzenie wiedzy o antropogenicznych zmianach klimatu niż wprowadzenie dla kogoś, kto dopiero próbuje zorientować się w temacie.

Friederike Otto
‹Wściekła pogoda›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWściekła pogoda
Tytuł oryginalnyWütendes Wetter
Data wydania4 września 2019
Autor
PrzekładAnna Krochmal, Robert Kędzierski
Wydawca Otwarte
ISBN978-83-8135-005-1
Format240s. 135×205mm
Cena36,90
Gatuneknon‑fiction, podręcznik / popularnonaukowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Kilkanaście lat temu, będąc na studiach, zapytałam jednego z wykładowców o zmiany klimatu wywołane globalnym ociepleniem. Odpowiedział mi wtedy, że efekt cieplarniany oznacza więcej energii zatrzymywanej w atmosferze, a to z kolei sprawi, że zjawiska pogodowe staną się gwałtowniejsze. Teraz, pod koniec drugiej dekady XXI wieku widać wyraźnie, że ta prognoza była trafna.
Przyznam, że sięgając po książkę Friederike Otto pt. „Wściekła pogoda. Jak mszczą się zmiany klimatu, kiedy są ignorowane” spodziewałam się wywodu na temat zasygnalizowany w tytule. Tutaj, niestety, się zawiodłam. Wina leży po stronie wydawcy, który w okładkowej notce obiecuje czytelnikowi wyjaśnienia. Tymczasem książka niemieckiej pani fizyk jest nie tyle opisem zjawisk, co przedstawieniem metody służącej do tychże zjawisk badania. Autorka podaje przykłady i uzyskane wyniki, a także praktyczne zastosowania (np. dla planowania strategii mających przeciwdziałać skutkom klęsk żywiołowych). Interesujący rozdział dotyczy kwestii prawnych.
Sama metoda polega matematycznym modelowaniu pogody celem ustalenia, czy i w jakim stopniu prawdopodobieństwo wystąpienia jakiegoś zdarzenia w rodzaju suszy, upałów albo bardzo wysokich opadów zwiększyło się w wyniku zmian klimatycznych. Chcąc dotrzeć do szerszego grona odbiorców Otto pominęła szczegóły tworzenia i działania takich modeli. Właściwie było to nieuniknione – podejrzewam, że nawet najprostszy z nich opiera się na dziesiątkach równań różniczkowych i byłby niezrozumiały dla większości czytelników. Kłopot z tym, że po usunięciu specjalistycznej podstawy pozostaje tylko zgrubny zarys działania takich modeli oraz wyjaśnienie, jakiego rodzaju dane można uzyskać z tych analiz.
Oprócz tego książka zawiera szereg ciekawostek i przykładów, choć przyznam – żałuję, że nie było ich więcej. Pozwolę sobie przytoczyć jeden z bardziej wymownych. Otóż koncern naftowy ExxonMobil od dziesięcioleci finansował badania nad efektem cieplarnianym. Autorka wspomina o wewnętrznym spotkaniu firmy poświęconym temu tematowi, które odbyło się w 1982 roku1). Jednocześnie koncern prowadził publiczną kampanię mającą na celu podważanie zjawiska antropogenicznych zmian klimatu – od artykułów sponsorowanych wyrażających wątpliwości odnośnie formułowanych hipotez, aż do finansowania instytucji odpowiadających za regularną propagandę „anty-ociepleniową”. Prawdziwie dalekosiężne działania, pozwalające wychować sobie całe pokolenia ludzi przekonanych, że problem nie istnieje.
Inny przykład, również ze Stanów Zjednoczonych dotyczy scenariusza opracowanego przez komisję do spraw zarządzania strefą przybrzeżną w Karolinie Północnej – scenariusz zakładał ryzyko podniesienia się poziomu morza. Lokalnym politykom plan się nie spodobał, dlatego uchwalili prawo zabraniające planowania na podstawie prognoz biorących pod uwagę ocieplenie klimatu. Powodem były oczywiście pieniądze – potencjalne inwestycje w infrastrukturę na wybrzeżach, koszty ubezpieczeń. Podejrzewam, że wielu lokalnych inwestorów było zadowolonych. Kilka lat później region spustoszył huragan, powodując straty rzędu 17 mld. dolarów i niszcząc ok. 760 tysięcy domów.
Ostatnia ciekawostka – choć w paryskim porozumieniu klimatycznym znalazł się artykuł dotyczący zapobiegania, ograniczania oraz usuwania strat i szkód związanych z negatywnymi skutkami zmian klimatu, w załączniku do niego zaznaczono, że nie stanowi on podstawy do ubiegania się o odszkodowania.
Spora część książki ma charakter publicystyczny. Otto zastanawia się między innymi nad odpowiedzialnością państw rozwiniętych, które przez dziesięciolecia korzystały z paliw kopalnych, za krzywdę i straty ludzi z rejonów tropikalnych, najbardziej cierpiących z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych, spotęgowanych w wyniku ocieplenia klimatu.
Ostatnim elementem są wtręty biograficzne, czyli dotyczące okoliczności zajęcia się danym problemem – zgodzę się z niektórymi opiniami z Internetu, że ten element niewiele wnosi do całości, choć zapewne był ważny dla samej autorki, wspominającej naukową działalność swoją i swojego zespołu2).
Przyznam, że „Wściekłą pogodę” czytało mi się szybko i gładko, ale też sądzę, że najważniejsze kwestie można by ująć w długim artykule prasowym, a niekoniecznie w książce. Omawiana pozycja może poszerzyć wiedzę osobom już zainteresowanym globalnym ociepleniem, wbrew opisowi wydawcy jednak nie „tłumaczy, co tak naprawdę dzieje się za twoimi oknami”.
PS. Jeśli chodzi o książkę wprowadzającą do zagadnień związanych z globalnym ociepleniem, dowiedziałam się, że jest taka pozycja na polskim rynku i to całkiem niedawno wydana („Nauka o klimacie”). Zamierzam się z nią zapoznać.
koniec
11 października 2019
1) Sądząc z umieszczonego przypisu, informacje pochodzą z pozwu wytoczonego koncernowi przez prokurator generalną stanu Nowy Jork.
2) Pozwala docenić ogrom pracy, starań i odwagi w podjęciu naukowego wyzwania, ale uwagi na temat, jak to autorka z kolegami pojechali w miejsce A, spotkali się z lokalnymi naukowcami, uruchomili symulacje, a potem ogłosili wyniki, zajmujące nie są.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

UWAGA, MILICJA!: Jak własowiec, to musi być bydlę
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Milicyjna kariera Władysława Kostienki zaczęła się w 1963 roku od powieści „Trzech z wydziału śledczego”. W swoim debiucie pojawił się on jako oficer w stopniu majora, będący podwładnym pułkownika Sadczikowa. Julian Siemionow postawił przed nimi arcytrudne zadanie: mają dopaść i unieszkodliwić grasującą po Moskwie bandę, która napada, kradnie, a nawet zabija. I oczywiście planuje kolejne „skoki”.

więcej »

Perły ze skazą: Los bezprizornego człowieka
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Choć kilka książek Władimira Maksimowa ukazało się w Polsce (także Ludowej), nie jest on nad Wisłą postacią szczególnie znaną. Co zrozumiałe o tyle, że od początku lat 70. istniał na niego w ZSRR zapis cenzorski. Wczesna nowela „A człowiek żyje…”, w dużej mierze eksplorująca osobiste przeżycia pisarza, to jeden z najbardziej wstrząsających opisów losu człowieka „bezprizornego”.

więcej »

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka

Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka

Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka

Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka

Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka

Z tarczą
— Beatrycze Nowicka

Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka

Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka

Supernowej nie zaobserwowano
— Beatrycze Nowicka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.