Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

Weekendowa Bezsensja: 40 najgorszych okładek płyt 2020 roku i bonus

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 »
Miniony rok, choć zachwiał branżą muzyczną, nie wpłynął na podwyższenie jakości okładek zdobiących albumy. Tu wciąż mamy znaczną nadreprezentację.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Weekendowa Bezsensja: 40 najgorszych okładek płyt 2020 roku i bonus

Miniony rok, choć zachwiał branżą muzyczną, nie wpłynął na podwyższenie jakości okładek zdobiących albumy. Tu wciąż mamy znaczną nadreprezentację.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Airbag „A Day at the Beach”
Nie ogarniam tej kuwety. Myślę, że te biedne misie również.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Alicja Janosz „Dzieciom”
Nie wiem, jak wy, ale ja nie ufam tej wróżce. A już na pewno nie powierzyłbym jej dzieci.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Annihilator „Ballistic Sadistic”
– Dzień dobry, czy chciałaby pani porozmawiać o Jezusie?
– Agrahhhh…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Anvil „Legal at Last”
To się dopiero nazywa „ciężki towar”. I ciężki dowcip…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Avatar „Hunter Gatherer”
Znacie ten dowcip o księdzu prowadzącym religię, który chciał iść z duchem czasów, kiedy to wszystko się skraca, na zasadzie „siema”, albo „elo” i swoich uczniów przywitał stwierdzeniem: „pochwa"? A zatem, gdybym miał kiedyś zakładać zespół blackmetalowy, nazwałbym go Pochwa Szatana. A tak mogłaby wyglądać okładka naszego pierwszego singla.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Belphegor „Necrodaemon Terrorsathan”
O czym myśli kozioł: co ja tu robię, jadłem sobie normalnie trawę na łące, a teraz to?
O czym myśli ta pani: co ja tu robię, mam przecież doktorat z fizyki molekularnej?
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Budda „Rozdaję karty”
Może i rozdaje karty, ale po pierwsze pies jest bez kagańca, a po drugie, w tym miejscu nie wolno parkować.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Charli XCX „How I′m Feeling Now”
Charli XCX za późno zrozumiała, że pomyliła się przekazując pliki ze zdjęciami, które miały ukazać się na okładce jej albumu z folderem „prywatne – do skasowania”.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Coals „Docusoap”
To za to, draniu, że byłeś niemiły dla pani sprzątaczki! Ale prawdziwa zemsta przyjdzie w momencie, kiedy zorientujesz się, że do kabiny nie dostarczyła nowej rolki…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Corrupt Moral Altar „Patiently Waiting for Wonderful Things”
Zespół zwolnił ostatnio swojego menadżera, po tym, jak nie mógł znaleźć swoich płyt w sklepie. Okazało się, że to wina obsługi, która sugerując się okładką, postawiła ją w dziale z hiphopem, a nie ciężkim brzmieniem.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Gedz „Stamina”
– Chodź, mamy dla ciebie szczepionkę.
– Przepraszam, ale ja jeszcze nie mam 70 lat.
– Dobra, dobra, każdy siedemdziesięciolatek tak mówi!
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Glowbug „Vampire Empire”
W „Pamięci absolutnej” (tej a Arnoldem Schwarzeneggerem, innej nie uznaję) był taki koleś, który nosił swojego brata na brzuchu. Tak wyglądaliby, gdyby nie stali na czele ruchu oporu na Marsie, a pracowali w korpo w warszawskim Mordorze.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Gorilla Zoe „31 Days of COVID-19”
Tylko 31 dni covidu? Szczęściarz. My mamy już rok.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Greg Dulli „Random Desire”
Niektórzy mają ekstremalne metody, by odpalić samochód w czasie dwudziestostopniowych mrozów. Ale, jak to mówią, nie ma głupich pomysłów, skoro działają.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Idles „Ultra Mono”
Idź pobawić się z bratanicą, mówili. Fajnie będzie, mówili. Przecież cię nie zabije, mówili.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Jerry Paper „Abracadabra”
A to mój absolutny faworyt tegorocznego zestawienia. Koleś na łące z takim zatwardzeniem, że mu gały wyskoczyły. Gratuluję!
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Jorn „Heavy Rock Radio II: Executing the Classics”
Ktoś przedawkował AC-piorun-DC? Nie, zatrudnił jako grafika szesnastolatka zapatrzonego w komiksy Marvela sprzed trzech dekad.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Karaś / Rogucki „Ostatni bastion romantyzmu”
Pamiętacie genialną okładkę „Wish You Were Here” Pink Floyd? Jak to dobrze, że nie robili jej w Polsce, bo by wyszła, o tak…
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Kiesza „Crave”
I co z tego, że nikt nie rozumie, o co tu chodzi. Grunt, by wmówić ludziom, że jest tu głębsza myśl.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Mantar „Grungetown Hooligans II”
Marian nie do końca zrozumiał na czym polega obowiązek noszenia maseczek. Stare przyzwyczajenia dały o sobie znać.
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Mental Abortion „Abort Your Mind”
Hmmm, tak, ten, tego… Idźmy dalej.
1 2 »

Komentarze

06 II 2021   18:51:12

Bardzo lubię te zestawienia!
Choć przyznam, bywały lata, gdzie wyjątkowo szpetnych okładek było więcej. Może w pandemicznym roku po prostu mniej płyt się ukazało...

Aczkolwiek ta okładka z misiami na plaży wydała mi się nawet ciekawa. A w tej z rozmazaną panią w zimowym lesie dostrzegam jakiś koncept stojący za tym zdjęciem.

Hmm, ale z tym, co widzicie. No ja widzę kwiat hibiscusa i morze w tle. Patrzę i patrzę i nie bardzo dostrzegam cokolwiek więcej.

07 II 2021   02:18:53

"Osees "Panther Rotate""- grafik zacytował swojego kota, gdy ów usłyszał, ile mu zapłacą za tą okładkę.

07 II 2021   10:29:15

Ja... ci... dam... dedykację!!! Zatłukę!... (jak tylko skończę się wić ze śmiechu).
Motocentaur jest całkiem fajnym pomysłem, szkoda, że tak leży pośród śmieci zamiast mknąć autostradą. Poród mózgu sprawił, że chcę wykasować z pamięci wzrokowej ostatni kwadrans mojego życie. Hibiskus i wyspy widzę jako usta i oczy, chociaż rozumiem, co miałeś na myśli.
Cudne zestawienie, muszę znaleźć poprzednie, bo wyraźnie przeoczyłam.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie taki krautrock straszny: Eins, zwei, drei, vier, fünf, sechs, sieben…
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Gdybym w połowie lat 70. ubiegłego wieku mieszkał w Republice Federalnej Niemiec i był fanem krautrocka, nie omieszkałbym wybrać się na koncert Can. Może nawet pojechałbym (i częściowo popłynął promem) do Brighton, choć pewnie nie byłoby to tanie. Po występnie musiałbym jednak uznać, że opłacało się. „Live in Brighton 1975” to najlepszy koncertowy zapis, jaki pozostawił po sobie zespół z Kolonii.

więcej »

Non omnis moriar: Płyń, Pavel, płyń!
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj kolejny longplay, tym razem wydany w RFN, na którym Orkiestra Gustava Broma wykonuje utwory Pavla Blatnego.

więcej »

Nie taki krautrock straszny: Średnio udane lądowanie
Sebastian Chosiński

13 V 2024

W połowie lat 70. zespół Can zmienił wydawcę. Amerykanów z United Artists zastąpili Brytyjczycy z Virgin. Pierwszym albumem, jaki ujrzał światło dzienne z nowym logo na okładce, był „Landed” – najsłabszy z wszystkich dotychczasowych w dorobku formacji z Kolonii.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Inne recenzje

30 najlepszych płyt 2020 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Potęga boskiego głosu
— Przemysław Dobrzyński

Tegoż autora

Komiksowe Top 10: Kwiecień 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.