Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Słońce na ambach

Wacław Korabiewicz
‹Słońce na ambach›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSłońce na ambach
Data wydania19 maja 2014
Autor
Wydawca Zysk i S-ka
SeriaNaokoło świata
ISBN978-83-7785-439-6
Format368s. 145×205mm
Cena39,90
Gatuneknon‑fiction, podróżnicza / reportaż
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Wacław Korabiewicz
Opis wydawcy
Etiopia – ziemia obiecana, kolebka ludzkości, biblijny Eden…
Wacław Korabiewicz trafił dwukrotnie do „krainy zaczarowanej baśni”, jak zwykł mawiać o Etiopii. W pierwszym spotkaniu wystąpił w roli lekarza, a w Afryce to wyzwanie tylko dla śmiałków o mocnych nerwach. Po kilku latach powrócił ogarnięty pasją badacza. Jego opowieść znakomicie wprowadza w mistyczny świat tej perły Rogu Afryki. Każdym słowem ożywia jej barwy, zapachy i smaki. Stara się rozwikłać tajemnice ukryte w bezcennych skarbach historii i kultury. A jest ich całe mnóstwo – od starożytnego cesarskiego miasta Gonder nieopodal gór Semien, przez wykuty w skałach kompleks sakralny w Lalibeli, aż do Aksum z Arką Przymierza, według legendy przywiezioną z Jerozolimy przez Menelika I, syna króla Salomona i królowej Saby.
„Słońce na ambach”, to niepowtarzalna podróż po świecie bajecznych krajobrazów Etiopii, gdzie panuje – wbrew powszechnie panującej o tym kraju opinii – wszędobylski uśmiech i ujmujące spojrzenie najpiękniejszych i najdzielniejszych ludzi Afryki.
Inne wydania

Utwory powiązane
Książki      

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.