Znany z tria VEIN pianista Michael Arbenz, brat-bliźniak perkusisty Floriana, postanowił pójść za ciosem i po ubiegłorocznym solowym albumie „Reflections of D” (poświęconym twórczości Duke’a Ellingtona) opublikował właśnie utrzymany w podobnej stylistyce krążek „Classicism – A Point of View”. Tym razem za inspiracje posłużyły Szwajcarowi dzieła kompozytorów klasycznych – od XVIII po XX wiek.
więcej »Tego samego dnia co reedycja pierwszego solowego albumu duńskiego pianisty Rasmusa Sørensena ukazuje się także – za sprawą kopenhaskiej wytwórni April Records – najnowsze dzieło mieszkającego w Nowym Jorku Skandynawa. „Balancing Act” dzieli się na dwie części: połowa płyty to kompozycje własne lidera, pozostałe to amerykańskie standardy. Co najistotniejsze, wcale nie z tych najbardziej oczywistych.
więcej »Szwajcarski perkusista Florian Arbenz bardzo lubi dyskutować. Do tych dyskusji zaprasza też innych artystów, a potem rejestruje je i wydaje na płytach z serii… „Conversation”. Właśnie ukazuje się podwójny album z „rozmowami” jedenastą i dwunastą, w nagraniu których wziął udział między innymi polski gitarzysta Szymon Mika. Rzecz dla wielbicieli jazzu improwizowanego, którzy nie stronią jednak od muzyki „trzeciego nurtu”.
więcej »Duńczyk, który gra po amerykańsku
– Sebastian Chosiński
(Rasmus Sørensen „Traits”)
12 III 2024
Awangardowa siła kobiet
– Sebastian Chosiński
(Maria Dybbroe „MEUF, Vol. 2”)
8 III 2024
Czekając na…
– Sebastian Chosiński
(Little North, Oscar Andreas Haug „While You Wait”)
7 III 2024
Tu miejsce na labirynt…: Każda magia kiedyś się wyczerpuje
– Sebastian Chosiński
(The Chronicles of Father Robin „The Songs & Tales from Airoea – Book III: Magical Chronicle (Ascension)”)
5 III 2024
Delta, Brazylia i rockowy ogień
– Sebastian Chosiński
(David Miilmann Group „What’s Left”)
29 II 2024
Tu miejsce na labirynt…: Oby tytuł nie okazał się proroczy!
– Sebastian Chosiński
(Fire! „Testament”)
27 II 2024
Windą do nieba
– Sebastian Chosiński
(Last Ark Out „Lift”)
22 II 2024
Przez morza i oceany…
– Sebastian Chosiński
(Andy Watts „The Way Back from Here”)
20 II 2024
Tu miejsce na labirynt…: Nieskończone jest miłosierdzie Norwegów
– Sebastian Chosiński
(Friends & Neighbors „Circles”)
18 II 2024
Tu miejsce na labirynt…: Co dwie głowy, to nie jedna…
– Sebastian Chosiński
(Scheen Jazzorkester, Cortex „Frameworks. Music by Thomas Johansson”)
15 II 2024
Latem 1969 roku zmieniło się oblicze muzyki rockowej w zachodnich Niemczech. Światło dzienne ujrzał bowiem oficjalny debiut płytowy kwintetu Can – „Monster Movie”. Niebawem opisując go w prasie brytyjskiej, zaczęto używać pod jego adresem określenia „krautrock”. Zatem: nastąpił poród, dziecko okazało się zdrowe i mocno wierzgało rączkami i nóżkami.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj jedna z pierwszych docenionych w świecie jazzowych rejestracji czechosłowackiej Orkiestry Gustava Broma.
więcej »Jeszcze zanim do sklepów płytowych w Republice Federalnej Niemiec trafił debiutancki longplay zespołu Can, jego basista Holger Czukay doczekał się płyty solowej. Zarejestrował ją do spółki z producentem i inżynierem dźwięku Rolfem Dammersem pod szyldem Technical Space Composer’s Crew, a nosiła ona tytuł „Canaxis 5”. To wydawnictwo, które powinno zainteresować przede wszystkim wielbicieli muzyki konkretnej i elektronicznej awangardy.
więcej »Non omnis moriar: Fusion w wersji nordic
– Sebastian Chosiński
9 III 2024
Nie taki krautrock straszny: Miłosne perypetie Niemców w Indiach
– Sebastian Chosiński
4 III 2024
Non omnis moriar: Van Gogh, słoneczniki i dyskotekowy funk
– Sebastian Chosiński
2 III 2024
40 najgorszych okładek płyt 2023 roku
– Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
28 II 2024
Nie taki krautrock straszny: W cieniu studenckiej rewolty
– Sebastian Chosiński
26 II 2024
Śmierć Dolores O’Riordan jest dla mnie szokiem. Wyruszyłem więc na sentymentalną podróż z dyskografią The Cranberries. Teraz takich utworów jak „Zombie”, „Linger”, czy „Animal Instinct” słucha się inaczej. Skupię się jednak na tych mniej oczywistych piosenkach, które wcale nie odbiegają jakością od sztandarowych hitów.
więcej »Dla polskiej muzyki rozrywkowej rok 2022 bardzo źle się zaczął. 4 stycznia zmarł gigant gitary Andrzej Nowak. Zaduszki to dobry czas, by przypomnieć jego największe dokonania, z których lwia część pochodzi z okresu współpracy z formacją TSA.
więcej »Choć od śmierci Lemmy′ego Kilmistera minęły już prawie cztery lata, wciąż nie mogę uwierzyć, że ten, wydawało się niezniszczalny, symbol rock′n′rollowego trybu życia popija Jacka Danielsa z Colą po drugiej stronie. Na pewno uśmiecha się przy tym wspominając najlepszy czasy swojej kariery, w tym koncert w Notthingham z 1980 roku.
więcej »Eleven Phrases. Live in CSK
– Bartłomiej Oleś Quartet
Classicism – A Point of View
– Michael Arbenz
Conversation #11 & #12: On!
– Florian Arbenz
Live at Kongsberg Jazzfestival 1973
– Moose Loose
[90%]
Testament
– Fire!
[90%]
Monster Movie
– Can
[80%]
Conversation #11 & #12: On!
– Florian Arbenz
[80%]
Canaxis 5
– Technical Space Composer’s Crew
[80%]
Tu miejsce na labirynt…: Już nie tacy „young”, ale z większym „powerem”
– Sebastian Chosiński
Promocja: Audiobook „Szatan z Siódmej Klasy”, czyli szkolna lektura w wersji do słuchania
Promocja: 5 kluczowych elementów męskiej garderoby na każdą porę roku
Promocja: Do jakich urządzeń warto dodać większą kartę pamięci?
40 najgorszych okładek płyt 2023 roku
– Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Lift
– Last Ark Out
What’s Left
– David Miilmann Group
Testament
– Fire!
Royalty for Real
– Susanne Alt
The Way Back from Here
– Andy Watts