Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Leśmian, Leśmian…

Adam Wiesław Kulik
‹Leśmian, Leśmian…›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLeśmian, Leśmian…
Data wydania27 października 2008
Autor
Wydawca słowo/obraz terytoria
ISBN978-83-7453-755-1
Format264s. 200×270mm; oprawa twarda
Cena49,—
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Adam Wiesław Kulik
Opis wydawcy
Niezwykła wspomnieniowa książka o Bolesławie Leśmianie. Autorowi udało się dotrzeć do ostatnich osób, dziś już w większości nieżyjących, które pamiętały poetę z jego pobytu w Hrubieszowie i Zamościu. Z rozmów tych (między innymi z przyjaciółmi i znajomymi, pracownikami notariatu, gimnazjalnymi koleżankami córek Leśmiana) oraz z licznych wędrówek śladami poety powstaje prawdziwy, rysowany z natury portret autora „Malinowego chruśniaku” – trochę dziwaka, trochę oryginała, człowieka wybitnie inteligentnego, ale uwikłanego w monotonię notarialnej egzystencji. Wiele nieznanych dotąd faktów z życia poety pozwala spojrzeć na jego wielokrotnie interpretowaną twórczość z nowej perspektywy, uzupełnić pełną białych plam biografię o relacje dokumentujące jego stosunek do pracy i literatury. Ale nie tylko. Relacje świadków ocalają także barwne anegdoty, a nawet plotki, w których zawiera się przecież cząstka prawdy o człowieku, a które sprawiają czytelnikowi tak wiele przyjemności…
Książkę uzupełnia bogaty materiał zdjęciowy, w tym niepublikowane wcześniej portrety fotograficzne Leśmiana i jego bliskich.
Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.