Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Rękopis zapodziany w Saragossie

Krzysztof Rudowski
‹Rękopis zapodziany w Saragossie›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRękopis zapodziany w Saragossie
Data wydania14 kwietnia 2009
Autor
Wydawca Zysk i S-ka
ISBN978-83-7506-308-0
Format620s. 155×235mm
Cena39,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Krzysztof Rudowski
Opis wydawcy
– Jestem pewny, że Potocki, zaczynając książkę, miał do dyspozycji wersję skróconą, przepisaną przez Wordena, tę, która ukryta została w żelaznej szkatułce. Natomiast pierwotny, obszerniejszy rękopis znalazł w Saragossie polski oficer. Niech za dowód posłuży jeszcze jeden cytat. – Staruszek otworzył pierwszą stronę powieści – „…na stołach i szafach pozostały jedynie błahe drobiazgi. Tylko na podłodze, w kącie, zauważyłem kilka zapisanych zeszytów. Przejrzałem ich zawartość. Był to rękopis hiszpański” – jak widać, pisma nie znajdowały się w żelaznej szkatułce, co świadczyłoby, że mogły być jakimś cudem ocalałą, przechowaną przez kogoś starą wersją pamiętnika van Wordena.
– Czy to nie zbyt daleko idące dywagacje? – zapytałem pełen wątpliwości, czy ów człowiek nie stara się na siłę dopasować faktów do swojej teorii.
Staruszek uśmiechnął się.
– A gdybym panu powiedział, że trzymałem w ręku oryginalną, hiszpańską wersję Rękopisu; wersję o wiele obszerniejszą od tej, którą dostał Potocki od polskiego oficera walczącego pod Saragossą?
„Rękopis zapodziany w Saragossie” – nawiązujący do genialnego dzieła Jana Potockiego – jest tętniącą humorem epicką opowieścią, inteligentnie ubarwioną śmiałą, acz poetycką erotyką. Nie jest to jednak prosta kontynuacja Rękopisu znalezionego w Saragossie, już choćby z tego powodu, że główna akcja powieści toczy się współcześnie. Utwór dowcipnie nawiązuje do wielkiej literatury i błyskotliwie łączy wątki związane z naukami hermetycznymi, muzyką, historią i teologią. Dzięki realistycznym opisom i rozbudowanym dialogom nieskrępowanie wkracza w najśmielsze obszary wyobraźni, gdzie czekają nas skomplikowane zagadki, zaszyfrowane kody i szatańskie intrygi. Przez powieść przewija się cała gama pełnokrwistych postaci, wśród których znajdziemy namiętne kobiety, szalonych profesorów, sympatycznych duchownych, podejrzanych medyków, muzyków jazzowych i filharmonicznych, a nawet samego Jana Sebastiana Bacha. Należałoby również wspomnieć o budzących grozę fenomenach powstałych pod wpływem alchemii, kabały i obsesyjnych snów. Najważniejsze wszakże wydaje się, że znowu możemy spotkać pewnego dzielnego oficera gwardii wallońskiej…
Utwory powiązane
Książki      

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

29 VI 2011   09:51:10

Świetna książka, wspaniale się czyta, wciąga tak, że trudno się oderwać, styl autora też kapitalny. Polecam!

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.