De-Lovely
Irwin Winkler
‹De-Lovely›
WASZ EKSTRAKT: 0,0 % |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | De-Lovely |
Dystrybutor | CinePix |
Data premiery | 10 grudnia 2004 |
Reżyseria | Irwin Winkler |
Zdjęcia | Tony Pierce-Roberts |
Scenariusz | Jay Cocks |
Obsada | Kevin Kline, Ashley Judd, Jonathan Pryce, James Wilby, Robbie Williams, Elvis Costello, Alanis Morissette, Sheryl Crow, Mick Hucknall, Diana Krall, Vivian Green, Natalie Cole, Lara Fabian, John Barrowman |
Muzyka | Stephen Endelman |
Rok produkcji | 2004 |
Kraj produkcji | USA, Wielka Brytania |
Czas trwania | 125 min |
WWW | Strona |
Gatunek | dramat, musical |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Scenariusz powstał w oparciu o wątki z biografii Cole′a Portera, amerykańskiego kompozytora i jednego z czołowych twórców amerykańskiej muzyki rozrywkowej. Twórcy skupili się przede wszystkim na historii niezwykłej miłości między Porterem, który był gejem, i jego żoną, dzięki której powstały jego najbardziej znane musicale ("The Gay Divorcee" - 1932, "Jubilee" - 1935, "Daj buzi, Kate" - 1948 i "Kankan" - 1953). Cole Porter po śmierci Lindy nigdy już nie napisał żadnej piosenki.
Utwory powiązane
Filmy
Raczej „De-Precjacja” niż „De-Lovely” – Winklerowi nieomal udało się mnie przekonać, że Cole Porter miał cholernie nieciekawe, nieskomplikowane, niewarte filmowego pomnika życie – mimo że był genialnym muzykiem bzykającym na prawo i lewo chłopców, ale miłującym w szczególny sposób tylko wierną żonę. Oczywiście przeróbki hitów Portera dokonane przez Robbiego Williamsa, Alanis Morissette, Elvisa Costello, Sheryl Crow, Dianę Krall i Natalie Cole – są fantastyczne – toteż od ładnych paru miesięcy męczę soundtrack. I na nim producenci mogli poprzestać, dorobiony do niego obraz wyszedł de-naturalnie i de-presyjnie. Z mojej strony de-zaprobata.