Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Wróżby kumaka

Robert Gliński
‹Wróżby kumaka›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWróżby kumaka
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery23 września 2005
ReżyseriaRobert Gliński
ZdjęciaJacek Petrycki
Scenariusz
ObsadaKrystyna Janda, Matthias Habich, Marek Kondrat, Joachim Król, Udo Samel, Zbigniew Zamachowski, Krzysztof Globisz, Katrin Saß, Christel Peters
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiNiemcy, Polska
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Polka Aleksandra Piątkowska oraz Niemiec Aleksander Reschkes spotykają się na polskim Wybrzeżu. Razem zakładają Polsko-Niemieckie Towarzystwo Cmentarne. Tworzą cmentarz dla Niemców urodzonych w Gdańsku, by ci - po śmierci - mogli spoczywać w ziemi dzieciństwa. Nie chcą na tym zarabiać, mają szlachetny cel pojednania dwóch narodów. Obcując ze śmiercią i odchodzeniem, zbliżają się do siebie.
Teksty w Esensji
Filmy – Publicystyka      

Utwory powiązane
Filmy (7)       [rozwiń]






Tetrycy o filmie [4.33]

MC – Michał Chaciński [2]
Zaskakująco zły warsztatowo film, którego profesjonaliści nie powinni wypuścić z rąk. Montaż dezorientuje, zdjęcia żenują - ze szczególnym wskazaniem na koszmarne retrospekcje i niemal komiczne zoomy (żaba!). Do tego łopatologicze pakowanie kumaka w co drugiej scenie i dorzucanie jego kumkania tam, gdzie kumak nie występuje, robi z filmu niemal autoparodię. Szkoda dobrych ról aktorskich - może nie tyle Jandy w roli Jandy, ile naprawdę świetnego Habicha w roli jej partnera.

PD – Piotr Dobry [6]
Mało subtelna to satyra. Bohaterowie co i rusz podkreślają, że Niemiec zawsze będzie Polakowi pluł w twarz, a Polak Niemcowi kradł samochody. Po tej tyradzie, rzecz jasna, Niemiec okaże się przyzwoity, a Polak samochodu nie ukradnie. Z części dialogów, retrospekcji, a nawet postaci komentującej akcję Erny można by śmiało zrezygnować. Zostawić kumaka, kilka niezłych popeerelowskich żartów, rewelacyjnego drugoplanowego Kondrata, i zrobić więcej miejsca dla osobistych relacji między koncertowo dopasowanym, rozumiejącym się bez słów duetem Janda-Habich. Nie pierwszy raz ładna historia miłosna ginie gdzieś pod natłokiem Idei, w tym przypadku idiotycznej już u Grassa idei Cmentarza Pojednania. Szkoda, ale na pocieszenie mamy chociaż naprawdę dobrze pomyślany (z wykonaniem już niestety ciut gorzej) finał.

KW – Konrad Wągrowski [5]
Dziwny film, niestety bardzo nierówny. Dobry początek, postawienie ważnego problemu, ciekawe postaci, ale zaskakujące błędy faktograficzne - akcja toczy się pozornie w 1989, na ścianach wiszą plakaty z 1990, a na Litwie najwyraźniej jest już 1991. Potem niestety coraz gorzej - zaskakująco zmienia się konwencja, film popada w groteskę, co bardzo gryzie się z poważniejszą pierwszą połową, a samo zakończenie pozostawia widza z opadniętą szczęką - nie z wrażenia niestety. Co gorsza, całej tej mistycznej aury z kumakami nie ...zakumałem. Szkoda świetnej ekipy na takie niedopracowane dzieło.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.