13 dzielnica
(Banlieue 13)
Pierre Morel
‹13 dzielnica›
Opis dystrybutora
Akcja filmu wg scenariusza Luca Bessona rozgrywa się w przyszłości. Producenci określają go jako połączenie "Ucieczki z Nowego Jorku" z "Yamakasi".
Utwory powiązane
Filmy
Film, który powstał jedynie po to, by dać okazję do popisu dwóm yamakasi. Wszystko to już jednak widzieliśmy w dużo lepszym wykonaniu u Zeitouna i Seri i przyznam szczerze, że mam już serdecznie dość szablonowych łubudu ze stajni Bessona, których jedyną zaletą pozostaje przyzwoity francuski rap na soundtracku.
KS – Kamila Sławińska [6]
Po pierwsze, za wszelką cenę poskromić pokusę myślenia i analizowania fabuły, czy tego, co tu udaje fabułę: odłożyć mózg na fotel obok; jeśli zajęty – złożyć w kostkę na kolanach. Po drugie, wypchać usta popkornem. Po trzecie, bawić się znakomicie, patrząc, jak francuski Kapitan Żbik z przyszłości i jego przystojny towarzysz turlają się, skaczą, walą złych i niedobrych po pysku i w ogóle ratują świat. A że główny motyw ściągnięty żywcem z Carpentera? Że Besson pisał w życiu lepsze scenariusze? To wszystko prawda, ale żadne, nawet najbardziej rozsądne argumenty nie staną tu pomiędzy mną a moim niezbywalnym prawem do bezmyślnej, durnej, w-mordę-go-i-nożem zabawy.
KW – Konrad Wągrowski [5]
Zdaję sobie sprawę, że ocena jest zawyżona, ale przyznam, że w tym miejscu nie oceniam lekkiego kina akcji o głupawej i nielogicznej fabule ze średnio sympatycznymi bohaterami, mocno inspirowanego "Ucieczką z Nowego Jorku". Ocena wystawiona jest za to, że odnoszę wrażenie, że jest "13 dzielnica" tym co raz na jakiś czas zdarza się w kulturze popularnej - że w niedoskonałej jeszcze formie wyprzedza kulturę wysoką w dostrzeganiu ważnych spraw i problemów. Nie analizowaniu - ale dostrzeganiu, czekając na to, aż ktoś zajmie się tym już na serio.