Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Co się zdarzyło w Las Vegas (What Happens in Vegas...)

Tom Vaughan
‹Co się zdarzyło w Las Vegas›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCo się zdarzyło w Las Vegas
Tytuł oryginalnyWhat Happens in Vegas...
Dystrybutor CinePix
Data premiery9 maja 2008
ReżyseriaTom Vaughan
ZdjęciaMatthew F. Leonetti
Scenariusz
ObsadaCameron Diaz, Ashton Kutcher, Queen Latifah, Lake Bell, Krysten Ritter, Dennis Farina
MuzykaChristophe Beck
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiUSA
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Akcja filmu opisywać będzie losy dwojga ludzi, którzy po rozpustnej nocy w Las Vegas, przekonują się, że są małżeństwem, a jedno z nich wygrało sporą sumkę za ćwierć dolara pożyczone od drugiego. Próbując ustalić prawdziwego właściciela wygranej zaczynają się wzajemnie oczerniać, jednak w efekcie powoli się w sobie zakochują.
Utwory powiązane
Filmy      





Tetrycy o filmie [3.50]

PD – Piotr Dobry [4]
Pierwszy kwadrans jest nawet przyzwoity, ale pozostałe 80 minut rozpisano i wyreżyserowano tak lamersko, że nawet Cameron i Ashton, których generalnie darzę sympatią, tutaj po prostu nie dają się lubić. Dlaczego więc mają mnie obchodzić ich mało zabawne losy?

BF – Bartek Fukiet [4]
No właśnie, co się zdarzyło? Nic poza komediowo-romantyczną sztampą podlaną odrobiną radosnej fizjologii (a to ktoś się zrzygał do torebki – APLAUZ!, a to ktoś nasikał do umywalki – APLAUZ!). Kilka przyzwoitych żartów nie rekompensuje schematycznej całości. Tylko dla zagorzałych fanów romcomów i Cameron Diaz, która – niestety – wyraźnie się postarzała.

MW – Michał Walkiewicz [3]
What happens in Vegas, stays in Vegas…

KW – Konrad Wągrowski [3]
Mam już murowanego kandydata do tegorocznej Złotej Maliny w kategorii „najgorszy filmowy duet”. Między fatalnie grającymi Cameron Diaz i Ashtonem Kutcherem nie ma nawet śladu chemii, a każe nam się uwierzyć w ich uczucie. Dziwię się w sumie chyba tylko trochę Diaz. Żadna z niej wielka aktorka, ale miała predyspozycje na to by oderwać się od romantyczno-komediowej sztampy, choćby bardzo zimną (i całkiem fajną) rolą w „Vanilla Sky”. Ale ona woli do pięćdziesiątki grywać zakochane paniusie.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.