Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Kret (El Topo)

Alejandro Jodorowsky
‹Kret›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKret
Tytuł oryginalnyEl Topo
Dystrybutor AP Mañana
Data premiery6 czerwca 2008
ReżyseriaAlejandro Jodorowsky
ZdjęciaRafael Corkidi
Scenariusz
ObsadaAlejandro Jodorowsky, Brontis Jodorowsky, Alfonso Arau
MuzykaAlejandro Jodorowsky, Nacho Méndez
Rok produkcji1970
Kraj produkcjiMeksyk
Czas trwania125 min
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Główny bohater to bezimienny włóczęga i rewolwerowiec, przybywający z pustyni by walczyć ze złem i udowodnić, że jest godny miłości kobiety, którą ratuje z rąk okrutnych i perwersyjnych bandytów. Zwalcza dziwne przeciwności losu, pomyślnie przechodzi wszystkie próby, lecz na końcu zostaje z niczym, wszystko o co walczył - ulotniło się.
Teksty w Esensji
Filmy – Publicystyka      

Utwory powiązane
Filmy      



Tetrycy o filmie [7.25]

PD – Piotr Dobry [6]
Całkiem fajne wizje, ale zdecydowanie wolę czeskiego „Krecika”. Nawet po trawce.

KS – Kamila Sławińska [10]
Jeden z tych filmów, na które nie sposób się przygotować, nawet jeśli ktoś przed seansem zgłębi wszystkie opasłe tomy, jakie napisano o wyjątkowym, magicznym, nieprzewidywalnym kinie Jodorowskiego. Ta wizja jest tak osobna i tak niepowtarzalna, że nawet ci, co nie kupują specyficznej stylistyki Alejandro, nie zapomną tego, co zobaczą na ekranie. Chyba jeden Buñuel zaszedł tak daleko w tworzeniu własnej, zagadkowej, magicznej, bezczelnej i przepięknej filmowej ikonografii. Nawet David Lynch to przy Jodorowskym bardzo banalny facet. Trzeba zobaczyć.

JS – Jakub Socha [6]
Western według Jodorowsky’ego to western bez akcji, bez konfliktów sumień, dramatycznych wyborów. Zamiast nich porozrywane sceny, które niespecjalnie się składają w całość. Czyli, niby wszystko w normie, ale w porównaniu ze „Świętą górą” „Kret” jest filmem zdecydowanie słabszym. Po prostu jest mniej szalony.

MW – Michał Walkiewicz [7]
"El Topo” to dzisiaj poczciwa konfiturka z kilku sugestywnych scen i sproszkowanych filozofii wschodu tudzież zachodu, w surrealistyczno-realistycznej zalewie. Interpretowanie całości zakrawa na zabawę dla masochistów, na szczęście Jodorowsky udanie metaforyzuje w obrębie pojedynczych scen, dzięki czemu seans jest bezbolesny i nawet nie trzeba być skończonym snobem, żeby film przypadł do gustu.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.