Świetny autor, bliżej nie znany w Polsce. "Tajfun" to powieść, która pozwoliła mu wyp0łynąć na szerokie wody na rynku wydawniczym amerykańskim i brytyjskim. Porównywany do Johna Le Carre. Moim zdaniem "Ukryty człowiek", tak. "Tajfun" bardziej komercyjny, ale przyjemniejszy do czytania. W sam raz na wakacje.
Świetny autor, bliżej nie znany w Polsce. "Tajfun" to powieść, która pozwoliła mu wyp0łynąć na szerokie wody na rynku wydawniczym amerykańskim i brytyjskim. Porównywany do Johna Le Carre. Moim zdaniem "Ukryty człowiek", tak. "Tajfun" bardziej komercyjny, ale przyjemniejszy do czytania. W sam raz na wakacje.