Gdyby pokusić się o próbę znalezienia wspólnego mianownika dla płyt, które od ponad dekady wydaje i promuje Karrot Kommando, to będzie to niewątpliwie muzyka korzeni. Korzeni rozumianych przez artystów w przeróżny sposób: nie zawsze swoich własnych, nie zawsze traktowanych z nabożną czcią, ale zawsze stanowiących ważny punkt odniesienia. Wbrew pozorom od mistyki dubu naprawdę blisko to transu wywołanego oberkiem, a źródła wielu miejskich opowieści leżą w podaniach ludowych.

Właśnie ten surowy trans i powalająca autentyczność zwróciła naszą uwagę na rodzinną Kapelę Maliszów z Męciny Małej (Beskid Niski). Kapela Maliszów to Jan Malisz oraz dwójka jego dzieci ? Zuzanna i Kacper. W swojej twórczości zespół inspiruje się tradycyjną muzyką regionu, z którego pochodzi. Oprócz odtwarzania starych melodii, muzycy tworzą własne utwory, w których starannie łączą polski charakter z wypracowanym przez siebie stylem. Klimat ich nagrań to w dużej mierze zasługa własnoręcznie tworzonych, nietypowych instrumentów, jakie wykorzystywane są do ich powstania. Na nadchodzącej płycie Kapeli Maliszów usłyszeć będzie można zarówno skrzypce, jak i lirę korbową czy nyckelharpę. Zespół ma już na swoim koncie kilka spektakularnych sukcesów międzynarodowych. Z pewnością zaliczyć do nich można występ w niemieckim radiu WDR3 czy zaproszenia na prestiżowe festiwale takie jak brytyjski WOMAD czy Rainforest World Music Festival w Malezji.