Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Człowiek ze złotym amuletem (The Man With The Golden Torc)

Simon R. Green
‹Człowiek ze złotym amuletem›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek ze złotym amuletem
Tytuł oryginalnyThe Man With The Golden Torc
Data wydania18 maja 2012
Autor
PrzekładDominika Schimscheiner
Wydawca Fabryka Słów
CyklSecret Histories
ISBN978-83-7574-699-0
Format125×205mm
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Simon R. Green
Opis wydawcy
Nazywam się Bond. Szaman Bond. Cóż, w zasadzie to moja ksywka. Tak naprawdę nazywam się Eddie Drood, a to był taki mały żarcik. Tak, a propos mojej licencji i tego czym się zajmuję.
Moja rodzina od wieków stoi na straży bezpieczeństwa ludzkości. Taki fach. To my chronimy cię przed paskudami, które panoszą się, gdy zapada noc. Jako agent terenowy Droodów, nosiłem złoty amulet, zabijałem potwory, broniłem świata i kochałem swoją robotę. A przynajmniej robiłem to do czasu, gdy moja własna rodzina, zupełnie bez powodu obwołała mnie renegatem. I zmusiła do ucieczki. Teraz dzięki tym, których przez całe życie tropiłem i likwidowałem, być może zdołam udowodnić swoją niewinność. Ironia, nieprawdaż?
Jestem Szaman Bond, bardzo tajny agent. I mam zamiar pokazać wszystkim, że jestem najlepszy w tym, co robię.
Teksty w Esensji
Książki – Recenzje      

Utwory powiązane
Książki (8)       [rozwiń]





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

20 VI 2012   15:30:59

No i zamiast kolejnego tomu Nightside dostałam w ręce książkę z nowego cyklu. Sposób narracji, za który uwielbiam Greena, się nie zmienia. Język jest niezwykle plastyczny, opisy kolejnych postaci albo miejsc zajmują niejednokrotnie sporo linijek, ale ilość przymiotników w nich nagromadzona sprawia, że prawie mamy gotowy obraz przed oczami. Aczkolwiek zdarza się, że autor serwuje nam opis istoty tak groteskowej i nieprawdopodobnej, że trudno to sobie w głowie poukładać, a co dopiero wyobrazić! I to jest kolejna rzecz, którą u niego lubię. Następujące po sobie wydarzenia albo pomysły, kreacja świata są nieraz tak dziwne, oryginalne i nieprzewidywalne, że nic tylko ulokować się w jakimś wygodnym fotelu i dać się porwać tym niezwykłym miejscom, w które zabiera nas autor :)

Generalnie całość to wstrząśnięty megashakerem koktajl oraz świetna zabawa :) Właśnie, idealne słowo, zabawa. Myślę, że tyle Wam ta książka powinna dostarczyć i można bez oporów po nią sięgnąć.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.