Coś, co wydarzyło się wieki temu, zostawiło po sobie ślad. Czasem miłość potrafi przezwyciężyć śmierć, a czasem śmierć staje się wybawieniem. Nie każdy jednak może zostać wybawiony. Są istoty, dla których wieczne życie jest przekleństwem. Ciągle młodzi, ciągle tacy sami, żyjący a jednak martwi… Targani emocjami, rozdarci miedzy resztkami człowieczeństwa, a swoją krwiożerczą, dziką naturą. Niosący zniszczenie i lęk. Spragnieni uczucia i ciepła czyjegoś dotyku… Kim są naprawdę? Skąd przyszli i dokąd zmierzają? Jaki los spotka ludzi, którzy pojawią się na drodze ich wiecznej tułaczki?

Drugi tom „W kolorze krwi. Dziedzictwo przodków” zamyka serię trzyczęściowego cyklu, opowiadajacego o wiecznej miłości Rodericka i Elizabeth. Czy Roderickowi wreszcie uda sie odnaleźć nowe wcielenie swojej zmarłej żony? Czy prawdziwa miłość jest w stanie zwalczyć wszystkie przeszkody – nawet śmierć i ingerencję innych osób? Zapraszam do lektury.