Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Człowiek znikąd

Wojciech Engelking
‹Człowiek znikąd›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek znikąd
Data wydania3 października 2018
Autor
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN978-83-08-06583-9
Format143×205mm
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Wojciech Engelking
Opis wydawcy
Od peerelowskiego cenzora do światowej sławy malarza.
Z Warszawy przez Paryż i Londyn do Nowego Jorku.
Polak, który oszukał cały świat.
Jest rok 1956. Daniel Rebstein mieszka w Warszawie, gdzie pracuje jako cenzor. Żyje w cieniu swojego brata Dawida, genialnego malarza, z którym dzieli tragiczną wojenną przeszłość. Jest coś, czego Dawid nie może przebaczyć bratu.
Potem zdarza się wypadek w Tatrach, w którym ginie Dawid.
Gdy Daniel odkrywa w pracowni brata dziesiątki nieznanych tajemniczych obrazów, los podsuwa mu przebiegły pomysł. Będzie odtąd podszywał się pod autora płócien i za dolary sprzedawał je mieszkającym w Warszawie dyplomatom. Wkrótce dowie się o tym Służba Bezpieczeństwa, która wkroczy do akcji, i Daniel będzie musiał uciec z Polski…
Tak zacznie się jego awanturnicze życie, w którym niczym Nikodem Dyzma wielokrotnie zmieni skórę, pozna między innymi Konstantego Jeleńskiego, Rolling Stonesów, Jerzego Kosińskiego, środowisko londyńskiej i nowojorskiej bohemy, piękne kobiety, angielskich arystokratów i rosyjską mafię…
Daniel Rebstein – hochsztapler czy geniusz?
Thriller na miarę Tyrmanda.
Inne wydania

Utwory powiązane
Książki      



Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.